Nie mam najmniejszego pojęcia kiedy zleciały ostatnie 3 miesiące. Ledwo co siedziałem przed komputerem po ciemku w sylwestra, niepokojony dźwiękiem fajerwerków, a już 25% roku za nami. Nie mam pojęcia, zarzekam się, co się stało z ostatnimi 4 latami. Nie wiem kiedy, nie wiem gdzie, nie wiem jak. Minęły bezpowrotnie, a w moim życiu nic się nie wydarzyło. W zasadzie to ciężko mi powiedzieć, na co zmarnowałem ostatnie 10 lat, ale czasy
ToJestNiepojete
ToJestNiepojete