W związku z #nowylad od nowego roku idę na ryczałt, więc nie będę mógł wliczać w koszta rat leasingowych.
Stąd pomysł, żeby jeszcze w grudniu jednorazowo nadpłacić leasing (i wliczyć to w koszta), tak żeby od nowego roku raty spadły do około ~500PLN netto.
Ktoś podobny fikołek robi? Jest w moim rozumowaniu jakaś luka?
Bonus: Myślałem



















#wykopaka