Żeby przez tydzień ludzie nie chodzili do tych miejsc za to, że:
- espresso 12zł
- cappucino 18zł
- kawa z 5 kostkami lodu 22zł
- pizza 45zł
- jagodzianka 22zł
- 100g makaronu z sosem 44zł
- kebab 32zł
- pierogi na jarmarku 5zł/szt
- piwko 18zł
- szklaneczka coli 10zł
- burger z przyczepy 40zł
- rosół z japonii 45zł
+
co jest nie tak z globalnym społeczeństwem, że wydajność pracy wzrasta, ilość godzin którą ludzie #!$%@?ą jest taka sama jak 100 lat temu a pensje i ich siła nabywcza #!$%@?ą w dół?
szeregowy robotnik w fabryce Kodaka w USA w latach 50ych był w stanie kupić duży dom, utrzymać dwójkę dzieci, mieć dwa samochody i zagraniczne wczasy i to wszystko przy niepracującej żonie opiekującej się domem
dziś taki ktoś