ziomus13
ziomus13
  • 2645
Wczoraj córa 7lvl chciała siedzieć w domu. Wyciągnąłem ją siłą na spacer, razem z 0,5 rocznym latoroslem. Bez żony, bo zabrała się za porządki. Zabrałem ją najpierw do lasu, gdzie widziała sarny i mnóstwo ślimaków. Później na łąkę, gdzie ogladala sobie krowy. Na koniec na stację i pojechaliśmy sobie pociągiem. Połaziliśmy po mieście i po 1h pociągiem powrotnym wróciliśmy. Całość trwała 3,5h. Córa stwierdziła że to był cudownie spędzony czas. Nie sądziła,
  • 167
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Fichtner
  • 3
@ziomus13 przykre że dopiero tego teraz doświadczyłeś, każdym weekend i w tygodnie też poświęcam na spędzanie czasu z dziećmi, czas tak szybko leci że niedługo zostaniecie sami w domu a po dzieciach będzie tylko wspomnienie. Z resztą jak dziecko się cieszy to rodzic też jest szczęśliwy tak więc to proste chyba każdy lubi być szczęśliwy :)
  • Odpowiedz
StaraJawka
  • 1096
Ej wiecie co, pamiętam internet bez trolli.
Pamiętam yt bez reklam, pamiętam aqq gg nk i instagrama tylko po to żeby mieć kody do bety bad company 2. Pamiętam pc z przyciskiem turbo, atari, game boya którego brałem na wyjazd na grzyby z rodzicami.
Dni spędzone na naprawianiu komarka.
Pamiętam game spy i setki godzin w mohaa.
Kiedyś każdy wstydził się pokazać swój dziub w internecie a dzisiaj co drugi chce być
  • 90
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Fichtner
  • 20
@NaczelnyWoody takim smieciom przymusowo kazałbym oglądać filmy z oswobodzenia obozów koncentracyjnych w kinach 5d żeby czuli zapach ludzkiego rozkładającego się ciała. Śmiecie bez wyobraźni
  • Odpowiedz
TAK_LONDUJOM_DEBESCIAKI
  • 407
Mirki, jest afera. Właśnie zostałem zaatakowany przez swojego pracodawcę.

Wykonuję pracę biurową, ale dzisiaj rano dowiedziałem się, że mam jechać w inną lokalizację, gdzie moja praca przypominałaby bardziej pracę magazyniera. Zadzwoniłem do szefa pytając co to ma być, a on na to, że "z kimś tak małym jak ja nie będzie rozmawiał" i że "albo to zaakceptuję, albo będę miał obitą mordę i nigdzie indziej nie dostanę już pracy". Pojechałem więc do
  • 38
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Fichtner
  • 1
To jest typ kobiety która uważa że ma ciężko, ale niby się z tego śmieje, pisząc taki przekornie luzacki opis. W głębi to dramat ludzki i myśl że nadal jest porzadana przez płeć przeciwną. Myli się, bzyknac ja to pewnie większość facetów by chciało ale wchodzić w taką relację, gdy jej tylko będzie na rękę wyciągnie as w postaci dzieci. Jeszcze kilka lat musi dostać po dupie, jeszcze kilku ziomków ja przeleci
  • Odpowiedz

Osiągnięcia