Kojarzycie tego Pana? Obecnie znany głównie z nagrań w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Mało osób jednak wie, że jest to jeden z głównych twórców nowelizacji tzw. ustawy "Mieszkanie za Pomówienie". Nowelizacja zyskała nawet miano "Lex Romanowski". Cała ustawa polegała na tym, że np. kobieta zgłasza przemoc domową, przyjeżdża policja i bez wyroku sądu oraz bez prawa do zabrania swoich rzeczy osobistych (bez zgody kobiety) wyrzuca oskarżonego o przemoc domową mężczyznę z domu na 14 dni. Nawet, jeżeli oskarżenie było fałszywe.
Sądy mogą taki zakaz wstępu do mieszkania, nawet własnościowego, przedłużać bez limitu.
A czego dotyczyła nowelizacja, czyli owe "lex Romanowski"? Nowelizacja wprowadzała: zakaz zbliżania się osoby dotkniętej przemocą na odległość ustaloną w metrach; zakaz kontaktowania się z osobą dotkniętą przemocą domową, aby uniemożliwić jej nękanie również za pomocą środków komunikowania się na odległość (mail, telefon, komunikatory internetowe); a także zakaz wstępu i przebywania w określonych miejscach, jak zakład pracy, szkoła czy placówki oświatowo-wychowawcze, opiekuńcze i artystyczne, a także obiekty sportowe, gdzie uczęszcza osoba dotknięta przemocą domową lub jej dzieci.
W praktyce oznaczało to, że jeżeli kobieta i pomówiony o przemoc domową mężczyzna pracowali w tym samym zakładzie pracy, to mężczyzna uzyskiwał zakaz wstępu do tego zakładu. Jeżeli pomówiony mężczyzna korzystał z basenu czy siłowni, z której korzystała także pomawiająca go kobieta, to łamał zakaz zbliżania się, za co mógł
Sądy mogą taki zakaz wstępu do mieszkania, nawet własnościowego, przedłużać bez limitu.
A czego dotyczyła nowelizacja, czyli owe "lex Romanowski"? Nowelizacja wprowadzała: zakaz zbliżania się osoby dotkniętej przemocą na odległość ustaloną w metrach; zakaz kontaktowania się z osobą dotkniętą przemocą domową, aby uniemożliwić jej nękanie również za pomocą środków komunikowania się na odległość (mail, telefon, komunikatory internetowe); a także zakaz wstępu i przebywania w określonych miejscach, jak zakład pracy, szkoła czy placówki oświatowo-wychowawcze, opiekuńcze i artystyczne, a także obiekty sportowe, gdzie uczęszcza osoba dotknięta przemocą domową lub jej dzieci.
W praktyce oznaczało to, że jeżeli kobieta i pomówiony o przemoc domową mężczyzna pracowali w tym samym zakładzie pracy, to mężczyzna uzyskiwał zakaz wstępu do tego zakładu. Jeżeli pomówiony mężczyzna korzystał z basenu czy siłowni, z której korzystała także pomawiająca go kobieta, to łamał zakaz zbliżania się, za co mógł
![sildenafil - Kojarzycie tego Pana? Obecnie znany głównie z nagrań w sprawie Funduszu ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/91fbfe089526a3c61f1a335b43da70ca632dadfd5405fcdc638dfa4c51a0077a,w400.jpg)
źródło: romanowski
Pobierz
#mbank
źródło: signal-2024-06-27-15-32-44-442
Pobierz