Drogi pamiętniczku, dziś nadal czuję się jak gówno. I nic nie zapowiada poprawy tego stanu w najbliższym czasie. Nie ogarniam że już jest grudzień. Dopiero były święta 2022... Jak ? Kiedy? Dopiero co było lato (╯︵╰,) #gumwobiz
Kiedyś miałem taki plan (jeszcze w technikum) , że gdy będą nocne mrozy tak ponad 20 stopni na minusie to kupię sobie flaszkę i pójdę gdzieś w las, przycupnę pod drzewem i obalę to 0,7 l, mając nadzieję, że umrę bezboleśnie z wychłodzenia. Odpuściłem sobie, bo miałem nadzieję, że wszystko się ułoży, a teraz nawet mrozów nie ma.
Wyjść tuż przed zimowym zmierzchem z domu (zima motzno), cieplutko ubranym, słuchawki w uszach a ze słuchawek jakiś pieniężny kawałek - ewentualnie niczego nie słuchamy i lekko uśmiechamy się do siebie, słuchając własnych, spokojnych myśli - To nasza ostatnia noc, mamy #!$%@? na ludzkość i własne/cudze troski -. Dźwigamy plecak, a w nim dwie żołądkowe czyste (lub co innego z prądem), #!$%@? do najbliższej budki z kebabem i zamawiamy
Weiss to potrafił w mimikę. Właśnie dlatego cenię ekspresjonizm, patrząc na obraz odczuwam dokładnie to, co jest na nim przedstawione. #sztuka #malarstwo
@paniczhrabi: tak samo jak w leginsach na siłownie chodzą, jakby nie widziały jak działa popęd seksualny. Później zdziwione że faceci się na nie gapią.