Wpis z mikrobloga

Jakie najlajtowsze stanowisko widzieliście w korpo - tylko chodzi mi o normalnego pracownika i też bez wałów że po znajomości.
Moja znajoma była Specjalistką ds. Eventów i jej JEDYNYM zadaniem, było wymyślenie raz na miesiąc czegoś dla pracowników, były to między innymi pizza day, sushi day tego typu sprawy. Czaicie, przez cały miesiąc jedyne co miała zrobić to wybrać pizzernie i złożyć zamówienie.
Nic innego nie robiła, nikt nie miał do niej żadnych pretensji, pełna chillera, jeszcze pracownicy ją chwalili że cokolwiek "motywującego" się dzieje.
Przy takim stanowisku to nawet d------i z HR mają "zapierdziel".

#korposwiat #korpobitch #pracbaza #praca #pracait #niebieskiepaski #rozowepaski #studia #studbaza
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@4mmc-enjoyer: chillerka, ale z drugiej strony trzeba być debilem by nie próbować swoich sił i rzeczywiście organizować świetne eventy. Cały czas coś bym odpierdzielał robiąc na takim stanowisku, dzień pokemonów, dzień bez stanika, dzień bez samochodu.
  • Odpowiedz
układał grafiki. I tylko to. I planowanie urlopów


@Kamien_na_kamieniu: Akurat jeśli to więcej niż pięć osób i szef, praca na zmiany, to dobrze zrobiony i utrzymywany grafik wart jest etatu.
Są do tego systemy wspomagające, ale na końcu i tak się potykają o „czynnik ludzki”.
  • Odpowiedz
@4mmc-enjoyer: w dużych korpo B2B/bankach to na wielu stanowiskach tempo pracy tak właśnie wygląda. W dwóch moich poprzednich firmach były specjalistki ds komunikacji wewnętrznej - całym ich zadaniem było puszczać raz na kilka dni posta na Viva Engage i może raz w miesiącu skleić jakiegoś pptx XD
  • Odpowiedz