Nawiązując do tego wczorajszego wpisu, gdzie wywiązała się ciekawa dyskusja o tym, że Robert Makłowicz prywatnie nie jest wcale taki sympatyczny jak w mediach - jakie macie prywatne doświadczenia z polskimi celebrytami? xD U mnie tak: 1) Krzysztof Ibisz - miałem przyjemność zamienić słowo po koncercie w Radomiu, gdzie był konferansjerem. Po prostu mega gość, chyba moja ulubiona postać z kolorowych gazet 2) Kuba Wojewódzki - spotkany na stacji benzynowej. Szok, bo prywatnie on zachowuje całkowicie inaczej niż w TV, jest kompletnie inny niż można sobie wyobrażać, zero gwiazdorzenia, ignorancji. Spoko gość, czego bym nie napisał po samej obecności w mediach 3) Halina Młynkowa - spotkana na lotnisku. Dziwna kobieta xD 4) Filip Chajzer - to dokładnie taki dupek, jak to można sobie wyobrażać. Zdarzyło mi się być parę lat temu na SORze ortopedycznym w pewnej klinice w Warszawie. W którymś moment wbił FIlip Chajzer ze zwichniętą nogą i dwuosobową asystą. Po zarejestrowaniu się kiedy dowiedział się że ma usiąść i czekać z innymi pacjentami na lekarza zaczął wykrzykiwać do pielęgniarki, czy ona wie, kim on jest i że on nie może czekać. Naprawdę, tak skrajnie sterotypowo i krindżowo xD Pielęgniarka była nieugięta i kazała mu czekać. On dalej coś tam pokrzykiwał, że chce rozmawiać z jej przełożonym. W końcu usiadł w kolejce, posiedział 10 minut i oburzony wykuśtykał bez słowa. Dlatego w obliczu wszystkich innych rewelacji na jego temat nie byłem ani trochę zdziwiony. #polska #pytanie #celebryci
@milionerro: on z akcentem mówi na codzien, on sie wychowal we Francji ojciec Polak chcial go wyslac do Legii Cudzoziemskiej, a on uwielbiał gotować i się sprzeciwił i matka Francuska mu pomogła w rozwijaniu jego pasji
@Lolenson1888: Mateusz Ziółko - piosenkarz, The Voice of Poland. Przy kupnie aparatu foto przez olx trafiłem na ogłoszenie, jak sie później okazało jego syna. Jako że syn był dosyć młody to uzgodnieniem szczegółów zajął się ojciec. Super gość, miły, pomocny, taki prostolinijny. Zrobił naprawdę dobre wrażenie jeśli chodzi o uzgodnienia transakcji, jak również relacji ze swoim synem, który mimo bardzo młodego wieku samodzielnie pod okiem ojca zmieniał aparat foto. Widać,
@saja88 a to ja wiem ze jak Barcis brał kiedys udzial w programach kulinarnych, to Mietczynski to obejrzal i samemu chcial zrobic jego danie. Posilek okazal sie sredni i slaby. Pozniej, przy okazji jakiegoś wywiadu, pokazano mu to i mial strasznego kija w dupie
Kiedyś spotkałem Owsiaka na pogrzebie jakiejś sławnej osoby. Podchodzę do niego i mówię "Cześć Owsiak ty s--------u" a on tylko "elo" i odwraca głowę. Sprzedałem mu blachę w potylicę i mówię "Słuchaj mnie bo ci nie dam kasy na ziarno dla kur". Jurek coś tupnął, coś mruknął ale mówi "Dobra, słucham ciebie cierpliwie, co masz mi do powiedzenia?". "Czemu sprzedawałeś uran Czeczenom?". Jerzy Owsiak powiedział do mnie "Ty k---a gnoju" i przykleił
kiedyś do sklepu w którym pracowałem przyszedł Piotr Małachowski (dyskobol). Gadało się z nim jak ze starym znajomym. Szukał słuchawek dla dziewczyny (różowych) i śmiał się, że kobiety to mają pomysły - to czasy gdzie były głównie białe i czarne. Jeszcze mówił, że nie może odpalić jakiegoś koncertu z pendriva i mu doradziłem jaka może być przyczyna. W rzeczywistości wygląda na wyższego i szczuplejszego niż w TV - w pierwszej chwili go
@Lolenson1888: z racji, że chadzam czasami na plany filmowe jako statysta, to spotkałem kilku polskich aktorów/znanych ludzi: 1) Karol Okrasa - wyluzowany ziomek, bez gwiazdorzenia, wiedział, że trzeba zrobić robotę na planie filmowym więc z---------ł równo z innymi statystami 2) Tomasz Karolak - podobnie, ziomek odegrał swoje a potem miał czas z każdym z nas zrobić sobie fotkę i tak na luzie chwilę pogadać 3) Nikodem Rozbicki - podobnie, po planie filmowym złapany
@ydtski: i jeszcze zapomniałem, ale warto wspomnieć: * Jerzy Maksymiuk, znany dyrygent. Siedział z kumplami przy stoliku w kawiarni. Było lekko po południu a typ już nawalony jak masserschmitt. Bardzo, bardzo głośny, chamski. Darł się, a treścią był w zasadzie potok bluzgów. Byłem w szoku, bo typa dobrze kojarzyłem, jako tzw. "człowieka kultury wysokiej" a zachowywał się jak żul zgniły.
Anna Mucha - siedziałem obok niej w samolocie. Sympatyczna osoba, trochę pogadaliśmy. Połapałem się że to ona dopiero kilka dni później.
Cezary Pazura - jeszcze jak byłem dzieckiem to spotkaliśmy go będąc z mamą w kolekcje w szpitalu. Był z córką. Coś tam pogadał z moją mamą, normalny gość.
Mateusz Borek aka Prosty Chłopak z Dębicy - sotkany koło 3 w nocy na pustej ulicy Mediolanu po meczu LM. Szedł też z
Kuba Wojewódzki - totalne przeciwieństwo tego czego można się spodziewać. Mega miły i skromny. Spotkałem go dwa razy - raz na nagraniu programu byliśmy z wycieczką ze szkoły, bo koleś od historii był jego fanem. Jak się Kuba dowiedział, to wyszedł do nas, zaprosił za kulisy i cierpliwie odpowiadał na wszystkie pytania i pozował do zdjęć. Drugi raz kilka lat później, akurat odebrałem samochód szefa z serwisu i wracając spotkałem Kubę na
@Lolenson1888 Tomasz Hajto - za młodu pracowałem w miejscu gdzie on bardzo często przebywał i grał w różne gry ;) burak i cham, jak się mu na coś zwracało uwagę to jak pan śmie coś mówić do wielkiego Tomasza :) hajs pożyczał bo swojego nie miał
Krzysztof Ibisz - miałem przyjemność zamienić słowo po koncercie w Radomiu, gdzie był konferansjerem. Po prostu mega gość, chyba moja ulubiona postać z kolorowych gazet
@Lolenson1888: No to ja mam dokładnie odwrotnie, może zależy od dnia ale w siedzibie polsatu przemykał korytarzem jak ktoś spytał o zdjęcie to powiedział że nie ma czasu, robił wszystko byle tylko uniknąć jakiejkolwiek interakcji z ludźmi którzy chcieli zamienić słowo albo się po prostu
@Lolenson1888 ja w sumie tylko dwóch, bo statystowałem w filmie: Robert Więckowiewicz - bardzo na minus, straszne chamidło, klnął co drugie słowo, odpalał papierosa od papierosa. Kiepował gdziekolwiek, najczęściej do czyjegoś kubka z herbatą. Do tego wyrywał młode statystki, które się sliniły na jego widok. To było niesmaczne.
Bartłomiej Topa - mega na plus. Przywitał się, zażartował, można było chwilę z nim porozmawiać. Ogólnie było widać, że przeżył coś niemiłego w
1) Krzysztof Ibisz - miałem przyjemność zamienić słowo po koncercie w Radomiu, gdzie był konferansjerem. Po prostu mega gość, chyba moja ulubiona postać z kolorowych gazet
2) Kuba Wojewódzki - spotkany na stacji benzynowej. Szok, bo prywatnie on zachowuje całkowicie inaczej niż w TV, jest kompletnie inny niż można sobie wyobrażać, zero gwiazdorzenia, ignorancji. Spoko gość, czego bym nie napisał po samej obecności w mediach
3) Halina Młynkowa - spotkana na lotnisku. Dziwna kobieta xD
4) Filip Chajzer - to dokładnie taki dupek, jak to można sobie wyobrażać. Zdarzyło mi się być parę lat temu na SORze ortopedycznym w pewnej klinice w Warszawie. W którymś moment wbił FIlip Chajzer ze zwichniętą nogą i dwuosobową asystą. Po zarejestrowaniu się kiedy dowiedział się że ma usiąść i czekać z innymi pacjentami na lekarza zaczął wykrzykiwać do pielęgniarki, czy ona wie, kim on jest i że on nie może czekać. Naprawdę, tak skrajnie sterotypowo i krindżowo xD Pielęgniarka była nieugięta i kazała mu czekać. On dalej coś tam pokrzykiwał, że chce rozmawiać z jej przełożonym. W końcu usiadł w kolejce, posiedział 10 minut i oburzony wykuśtykał bez słowa. Dlatego w obliczu wszystkich innych rewelacji na jego temat nie byłem ani trochę zdziwiony.
#polska #pytanie #celebryci
źródło: FE64B69E-9077-4BD6-8308-8072DDE8BF81
PobierzMateusz Ziółko - piosenkarz, The Voice of Poland. Przy kupnie aparatu foto przez olx trafiłem na ogłoszenie, jak sie później okazało jego syna. Jako że syn był dosyć młody to uzgodnieniem szczegółów zajął się ojciec. Super gość, miły, pomocny, taki prostolinijny. Zrobił naprawdę dobre wrażenie jeśli chodzi o uzgodnienia transakcji, jak również relacji ze swoim synem, który mimo bardzo młodego wieku samodzielnie pod okiem ojca zmieniał aparat foto. Widać,
W rzeczywistości wygląda na wyższego i szczuplejszego niż w TV - w pierwszej chwili go
1) Karol Okrasa - wyluzowany ziomek, bez gwiazdorzenia, wiedział, że trzeba zrobić robotę na planie filmowym więc z---------ł równo z innymi statystami
2) Tomasz Karolak - podobnie, ziomek odegrał swoje a potem miał czas z każdym z nas zrobić sobie fotkę i tak na luzie chwilę pogadać
3) Nikodem Rozbicki - podobnie, po planie filmowym złapany
* Jerzy Maksymiuk, znany dyrygent. Siedział z kumplami przy stoliku w kawiarni. Było lekko po południu a typ już nawalony jak masserschmitt. Bardzo, bardzo głośny, chamski. Darł się, a treścią był w zasadzie potok bluzgów. Byłem w szoku, bo typa dobrze kojarzyłem, jako tzw. "człowieka kultury wysokiej" a zachowywał się jak żul zgniły.
Cezary Pazura - jeszcze jak byłem dzieckiem to spotkaliśmy go będąc z mamą w kolekcje w szpitalu. Był z córką. Coś tam pogadał z moją mamą, normalny gość.
Mateusz Borek aka Prosty Chłopak z Dębicy - sotkany koło 3 w nocy na pustej ulicy Mediolanu po meczu LM. Szedł też z
@Lolenson1888: No to ja mam dokładnie odwrotnie, może zależy od dnia ale w siedzibie polsatu przemykał korytarzem jak ktoś spytał o zdjęcie to powiedział że nie ma czasu, robił wszystko byle tylko uniknąć jakiejkolwiek interakcji z ludźmi którzy chcieli zamienić słowo albo się po prostu
Robert Więckowiewicz - bardzo na minus, straszne chamidło, klnął co drugie słowo, odpalał papierosa od papierosa. Kiepował gdziekolwiek, najczęściej do czyjegoś kubka z herbatą. Do tego wyrywał młode statystki, które się sliniły na jego widok. To było niesmaczne.
Bartłomiej Topa - mega na plus. Przywitał się, zażartował, można było chwilę z nim porozmawiać. Ogólnie było widać, że przeżył coś niemiłego w