Aktywne Wpisy

Matylda_Megara +288
Znowu przyszłam się chwalić i to bardzo! Więc pijcie ze mną kompot.
1. Po 10 latach opieki, wychowywania, kochania, wstawania w nocy, tulenia i utrzymywania nieswojego (prawnie) dziecka - zostałam w końcu mamą mojego pasierba. Zostanę wpisana do aktu urodzenia, będe miała wszelkie prawa i obowiązki wynikające z tego. Boli mnie tylko, że dopiero po 10 latach matka biologiczna ustąpiła w swej zawziętości i złośliwości. Od wczoraj cała się trzęsę z emocji.
1. Po 10 latach opieki, wychowywania, kochania, wstawania w nocy, tulenia i utrzymywania nieswojego (prawnie) dziecka - zostałam w końcu mamą mojego pasierba. Zostanę wpisana do aktu urodzenia, będe miała wszelkie prawa i obowiązki wynikające z tego. Boli mnie tylko, że dopiero po 10 latach matka biologiczna ustąpiła w swej zawziętości i złośliwości. Od wczoraj cała się trzęsę z emocji.

cult_of_luna +97
#wykop40plus
Jak kurła 40?
Czterdzieści to miał Wokulski stary dziad, albo Ryszard Ochódzki, albo Homer Simpson! (ಠ‸ಠ)
Jak kurła 40?
Czterdzieści to miał Wokulski stary dziad, albo Ryszard Ochódzki, albo Homer Simpson! (ಠ‸ಠ)
źródło: Bez nazwy
Pobierz




Ja lvl 27
Żona lvl 26
Przykład uproszczony - wydaje mi się, ze nie da się tego jakoś tak mocno zaplanować. Bo kwoty cały czas się zmieniają itd...
W 2025 roku zaczynamy wpłacać na IKE. Ja wpłacam MAX, moja żona MAX. Aktualnie limit to 26019zł. Kupujemy S&P 500. W ciągu ostatnich 5 lat, stopa zwrotu to 6% - ja zakładam 5%. (jak nie S&P to cokolwiek innego co daje 5% w skali roku).
W momencie gdy ja będę miał 50 lat to uzbiera mi się 1 077 979,53zł. W tym momencie rzucamy pracę i przechodzimy na "emeryturę" - przestajemy wpłacać na IKE.
"Emerytura" wygląda tak, że co roku wypłacam z mojego konta IKE 100tys zł.(reszta nadal pracuje na moim koncie), więc podatek płacę tylko od wypłaconych pieniędzy. W kolejnym roku znowu wypłacam 100tys itd. Pieniędzy z IKE mojej żony już nie ruszamy, ale też więcej nie wpłacamy, bo nie mamy już wystarczająco funduszy. Scenariusz na załączonym obrazku.
Z tego wynikałoby, że moja Żona miałaby w wieku 60lat na koncie 1 843 710,82. Mi zostałoby 435 236,35 (rok wcześniej). Czyli łącznie gdy ja miałbym 61lat, a żona 60lat mielibyśmy łączne 2 278 947,17 - które ponownie można wrzucić na giełdę i robić to samo, czyli co roku wypłacać sobie jakieś tam pieniądze co roku. Starczy nam do śmierci i jeszcze dzieciaki miałby sporo hajsu po nas.
Ale czy to serio by mogło zadziałać? Bo wydaje mi się to za piękne aby było prawdziwe XD
(kompletnie pomijam emeryturę jaką ja czy żona będziemy mieli z ZUSU, bo to i tak pewnie byłoby niewiele)
#ike #ikze #inwestycje #gielda #inwestowanie
źródło: image
PobierzNa ike?
@Vexolax: Znaczy zadziałać by mogło, tylko pamiętaj że za 2mln zł w 2060 roku to będziesz mógł kupić "passata w dieslu", albo np 2 metry kwadratowe mieszkania w warszawie
Na szybko przeliczyłem, to od 2025 odkładając 4k miesięcznie na inwestycje 5% netto będziemy w 2060 mieć 4 567 304 zł, gdzie rzecz kosztująca 4k w 2025 przy 5%
Pamiętam, jak żona w żartach się żaliła teściowej, że ta nie odkładała co miesiąc jakiejś kasy, to by jej teraz mieszkanie mogła kupić.
Teściowa na to, że przecież odkładała, płaciła aż do dorosłości starszym siostrom na książeczki oszczędnościowe i po denominacji starczyło akurat na po kurtce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Więc trzeba trzymać kciuki, żeby spokojnie było przez następne 40 lat, to może plan Ci
Powodzenia xD
Nie ma nic pewnego z 5%. Jak już to obligacje emerytalne, ale to mniej % i też np. tylko na 10 lat, potem spadają stopy i jest bardzo słaba oferta.
Ok, nie wiem jak na wykopie wołać wszystkich, którzy skomentowali, więc trochę się naklikałem :D
Dla tych, którzy nie skumali i piszą, że powodzenia wyżyć za 100tys za
źródło: image
Pobierzźródło: image
PobierzJak mnie żona nie zostawi do 60 roku życia to później raczej też nie ;)
Różne były przypadki ( ͡° ͜
@Vexolax:
To teraz zrób sobie "koszyk" wydatów wg inflacji i zrób średnią inflację np: 4% (rzecz jasna procent składany)
A wiesz, że przy średniej inflacji 4% między 2025 a 2060, to równowartość 10 000 zł dziś, to prawie 40k