Wpis z mikrobloga

W Gdańsku psiecko amstaff psiarskiej juleczki dotkliwie pogryzło 9 letnią dziewczynkę (4 klasa podstawówki). Dziecko trafiło do szpitala. Juleczka uciekła z miejsca zdarzenia nie udzielając dziecku pomocy. Zostawiła ranną, zakrwawioną dziewczynkę leżącą na chodniku i sobie poszła.

Psiarze obwiniają dziecko i rodziców.

#psiarze #bekazpodludzi #patologiazmiasta #bekaztwitterowychjulek #dogpill
WielkiNos - W Gdańsku psiecko amstaff psiarskiej juleczki dotkliwie pogryzło 9 letnią...

źródło: temp_file826119316284146429

Pobierz
  • 171
  • Odpowiedz
pies nie atakuje bez powodu.


@Ravau23: ten "powód" to zazwyczaj racjonalizwanie sobie bezsensownego przejawu agresji psa.
Zawsze sie znajdzie kilku pseudobehawiorystow puszczajacych wodze fantazji tłumacząc zachowanie takiego dzikiego odpada, ktory rzuca sie na jadacego sobie rowerzyste, albo dziecko.
  • Odpowiedz
@WielkiNos tu zawinili wszyscy dorośli po drodze a nie dziecko czy pies. To rodzice powinni być z dzieckiem, a psy określonych ras wg prawa powinny mieć kaganiec na spacerze w miejscach publicznych by nie dało się nikogo pogryźć.
  • Odpowiedz
@WielkiNos: to nawet nie są bambiniści. To są ludzie przekonani o własnej samozajebistości, którzy nie lubią nic cudzego, nie szanują nic cudzego, a ich rzeczy (psy) są idealne bo wytresowane w jakiś staroświecki sposób. Piszą takie komentarze, żeby sobie wybielić atak, który będą mieli w przyszłości na sumieniu i nie chcą stracić 2 koła które zapłacili za psa

Ja jestem ogromną bambinistką, psiecka itp., ale ugryzienia, a nawet straszenie ludzi, to
  • Odpowiedz
@mazut_kluczowy Nie nie ma psów agresywnych z natury. Chyba, że dorosłego psa zgarniesz z ulicy, ale i taki jest do wyprowadzenia. Pomijając fakt, że amstaffa nie ma na tej liście, ale jest np. rottweiler to znałem takiego, który jak raczkujące dziecko chciało wyjść z pokoju to łapał za pajacyk i wosil spowrotem na środek pokoju po czym kładł sie i leżał. Jak dziecko znowu chciało wyjść to wstawał i je przenosił. Największy
  • Odpowiedz
Zostawiła ranną, zakrwawioną dziewczynkę


@WielkiNos: po co ta drama naracja,
przecież dziecko miało ,,powierzchowne zadrapania'' o czym nie tylko mówiła lekarka ale też inni ,,świadkowie'',
więc czego kręcisz spiralę nienawiści i hejtu
fakt nie powinno t mieć miejsca,fakt właścicielka powinna nie oddalać się z miejsca zdarzenia ale to nie znaczy że takie jak ty przeinaczają fakty i robią dramę tam gdzie nie było
  • Odpowiedz
  • 1
@Amikamamy masz tam wyżej jest gdzieś piosnka dla ciebie. Kwestionujesz zranienia dziecka jak rasowa psia madeczka z tego teledysku ai co ktoś wrzucił xd Psiarze niech nie wychodzą z domu jak swoich psów nie potrafią upilnować żeby nie gryzły i elo.
  • Odpowiedz
@MirekStarowykopowy: Jest, ja odkąd miałem dostać kosę w plecy wracając po pracy noszę zawsze przy sobie, jeden z najlepszych gazów na rynku, jest jeszcze mocniejszy 2TM ale on dłużej się rozkręca, a ten zielony działa szybciej + można zidentyfikować bo ma zielony barwnik który ciężko zmyć, rodzice ode mnie dostali, lepsze to niż nic.

Na zwierzęta teoretycznie za mocny, ale umówmy się nikt nie chodzi i nie psika w psy specjalnie,
  • Odpowiedz