Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Tak, kobieta daje szczęście, poczucie spełnienia.. ale chyba wiele wykopków tego nie rozumie bo patrzy ze swojej perspektywy.
Osoby, które to mówią to nie są 20-latkowie, którzy mają całą młodość jeszcze przed sobą tylko stare konie, które albo nie miały znajomych albo ich stracili bo kontakt się urwał i tkwią od lat w samotności. Nawet normicy nie byliby w stanie długo pociągnąć bez kobiety od lat i bez żadnych znajomych a przecież w dorosłości to naturalny proces, że pewien krąg się zamyka, znajomi odchodzą i właściwie ich partnerzy = ich najbliższe otoczenie. Jak ktoś jest przystojnym milionerem to pewnie singielstwo to super sprawa ale większość to przecięniacy i każdy potrzebuje kobiety żeby jakoś przetrwać. Ile znacie starych singli? Ja z tych co nie popełnili samobója to znam tylko 1 alkoholika. Więc teraz pytanie ile znacie szczęśliwych singli np. 30+? Którzy nie zamknęli się w domach i nie zdziczeli. Życie z kobietą bywa trudne ale jakoś to idzie (nie mówiąc o faktycznie szczęśliwych związkach bo wtedy bajka) ale bez kobiety to zawsze ktoś na stare lata idzie w dragi/alko/depresja/samobój z mojej obserwacji.

#przemyslenia #takaprawda #milosc #zwiazki #relacje #niebieskiepaski #tfwnogf #samotnosc #suicidefuel #feels #depresja #przegryw #blackpill #tinder #seks #zycie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Tak, kobieta daje szczęście, poczucie spełnie...

źródło: d8f45546d4589e7298dceda94617a142718c506b7475ddb3d7bc7472fb804499

Pobierz
  • 17
@mirko_anonim: Samotność jest zawsze lepsza od gównozwiązku czy złamanego serca. Żyję 34 lata na tym świecie i nigdy nie poznałem kobiety, która by była wystarczająco dojrzała. Była tylko 1 dziewczyna blisko tego i to nie była Polka.

Polki nie oferują nic co by zachęciło do rozglądania się za jakąś. Mogę wymienić kilku znajomych z mojego otoczenia, którzy zostali porzuceni przez kobiety. Jedna po roku małżeństwa zdradziła.

Jak będę chciał, żeby ktoś
@mirko_anonim: Nie tylko kobieta ale i dzieci. Sądzę że mało kto chciałby się związać z kobietą która nie chce mieć dzieci albo jest bezpłodna i też mało kto byłby w takim jałowym związku szczęśliwy. Natomiast do samej samotności idzie się przyzwyczaić. Tylko odzywają się mechanizmy zastępcze, właśnie psy i koty które zastępują dzieci, ludzie samotni idą w jakieś swoje pasje albo poświęcają się pracy. No ale tacy którzy mogą żyć bez
Więc teraz pytanie ile znacie szczęśliwych singli np. 30+? Którzy nie zamknęli się w domach i nie zdziczeli. Życie z kobietą bywa trudne ale jakoś to idzie (nie mówiąc o faktycznie szczęśliwych związkach bo wtedy bajka) ale bez kobiety to zawsze ktoś na stare lata idzie w dragi/alko/depresja/samobój z mojej obserwacji.


@mirko_anonim: Nie obraź się, ale czy czasami Twoje środowisko to nie jest niższa klasa pracująca? Bo tam faktycznie często tak
@LostHoldenCaulfield: Powiem Ci, że ja preferuję starszych i zawsze tak miałam, już w LO nie interesowali mnie rówieśnicy (ja ich też nie - żeby nie było, a byłam wtedy w najlepszej swojej formie), a pary takie powstawały już w podstawówce w latach 90. Nawet 10 lat to nie problem, ale są za to inne - tryb życia (raczej nikogo nie poznam bo nie ma gdzie), ogólny brak pasujących osób którym podobałabym
@LostHoldenCaulfield: Ale wiesz, mężczyzna "ma czas" - zawsze ( ͡~ ͜ʖ ͡°), poza tym osiągnięciami poprawi status ( ͡~ ͜ʖ ͡°)... Nie szukam, albo się pojawi coś wartościowego (szansa bliska zeru), albo nie - przygnębiające ale nic na siłę.
@katka2017: Dzięki, ale kobiety bardzo się zmieniły. Dodatkowo nawet jakbym znalazł taką kobietę co by spełniła moje wymagania to wątpię, żeby sam się nadawał na partnera. Związek to duża odpowiedzialność za drugiego człowieka.

Nie szukaj. Lepiej jest być samemu niż samu w związku. Ja się poświęcam pasji, żeby nie myśleć.
@LostHoldenCaulfield: Rozumiem Cię, sama tak nieraz myślę, że nawet jakby "coś", to mam niewiele do zaoferowania, nie mam doświadczenia - a z tego co wiem o sobie, to są to raczej rzeczy negatywne... Musiało by zaistnieć naprawdę ogromne przyciąganie, na które ogólnie iz czasem coraz mniej szans. Druga strona medalu to to, że dla drugiej osoby bardziej się staram, rozwijam się kiedy czuję zainteresowanie, a w spokojnej stagnacji nie za bardzo