Aktywne Wpisy
iksem +8
Które auto byście wybrali? Bardziej skłaniam się do Kugi, jest bardziej oszczędna (spalanie) i mniej terenowy wygląd.
- Nowa Kuga 2024
- Nowy Forester 2024
Obydwa auta spełniają moje kryteria:
- SUV (prześwit i wygoda wsiadania)
- automat
- benzyna/hybryda
- 5 lub 7-osobowe
- kierowca 194 cm mieści się sam za sobą w drugim rzędzie
- płaska podłoga w drugim rzędzie lub prawie płaska
- duży bagażnik by zmieściły się 3-4
- Nowa Kuga 2024
- Nowy Forester 2024
Obydwa auta spełniają moje kryteria:
- SUV (prześwit i wygoda wsiadania)
- automat
- benzyna/hybryda
- 5 lub 7-osobowe
- kierowca 194 cm mieści się sam za sobą w drugim rzędzie
- płaska podłoga w drugim rzędzie lub prawie płaska
- duży bagażnik by zmieściły się 3-4
qew12 +150
No to chłop na swoim. Wyprowadziłem się od rodziców.
Na tam 2 tygodnie czy miesiąc, ale zawsze.
#qewnakwadracie #chwalesie #neet #oswiadczenie
Na tam 2 tygodnie czy miesiąc, ale zawsze.
#qewnakwadracie #chwalesie #neet #oswiadczenie
#zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski #szczescie
Eh, możecie mówić że jestem #!$%@?, ale jak ja bym chciała być kurą domową. Nie musieć chodzić do pracy,chodzić se rano na bazarek po zakupy, prać, sprzątać, dbać o dom, robić obiadki mężowi i dbać o niego i jego dobre samopoczucie jak wróci z roboty. No kurła byłabym w chuu szczęśliwa. A zamiast tego musze #!$%@?ć po 10h dziennie i się użerać z debilami którzy wysysają ze mnie całą energie :(
Najszczęsliwszy czas w moim życiu to 4 miesięczne L4. Nigdy moje zdrowie psychiczne nie miało się lepiej.
Teraz to tylko kult #!$%@? i gonienie #!$%@? wie za czym
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
ja po części rozumiem, mimo że tak żyć bym nie chciała
@mirko_anonim: nic dziwnego. obecnie pranie robi pralka, sprząta robot, zakupy może przywieźć kurier, milion ułatwień przy gotowaniu, a dom nawet nie zdążyłby się zabrudzić no i to wszystko bez dzieci. przecież to praktycznie wakacje non stop.
ewentualnie - szara niezadbana myszka
albo - księżniczka, z wymaganiami - byle kto jej nie interesuje
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
Jakby się zastanowić to po części można "obwinić" ruchy feministyczne - kobiety poszły do pracy, potem zaczęły zajmować coraz wyższe stanowiska, więc automatycznie średni dochód w domostwach zaczął rosnąć, więc rynek się dostosował - teraz albo oboje pracują, albo utrzymują się na jednym, wyższym dochodzie. Z tego samego powodu ciężko być singlem gdy np. chce się kupić mieszkanie.
@czescmampytanie: niech podziękuje feministkom. Fanatyczki doprowadziły do tego, że bycie "kurą domową" jest postrzegane jako życiowa porażka. HEHE JU GOŁ GERL, KARIERA, SUKCES, PRACA, KTO TO WIDZIAŁ, ŻEBY NA FACETA PRACOWAĆ, NIECH SE SAM SPRZĄTA I UGOTUJE XD HEHE
Kobiety zaś ją miały i na własne życzenie już zazwyczaj też nie mają.
nie widzę z tym problemu
@Nishkalanka: To zalezy, jak maz zarabia 1500zl brutto to bardzo smutne ale jak przynosi 30k netto i mieszkasz w domu a nie w bloku to praca jest ta smutna czescia zycia.