Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski #szczescie

Eh, możecie mówić że jestem #!$%@?, ale jak ja bym chciała być kurą domową. Nie musieć chodzić do pracy,chodzić se rano na bazarek po zakupy, prać, sprzątać, dbać o dom, robić obiadki mężowi i dbać o niego i jego dobre samopoczucie jak wróci z roboty. No kurła byłabym w chuu szczęśliwa. A zamiast tego musze #!$%@?ć po 10h dziennie i się użerać z debilami którzy wysysają ze mnie całą energie :(
Najszczęsliwszy czas w moim życiu to 4 miesięczne L4. Nigdy moje zdrowie psychiczne nie miało się lepiej.

Teraz to tylko kult #!$%@? i gonienie #!$%@? wie za czym



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 44
@mirko_anonim: Znajdź sobie jakiegoś konserwatystę to będziesz miała takie życie. No do tego pewnie będziecie mieli piątke dzieci więc nieco więcej tego prania i sprzątania ale no hehe nadal nie będziesz musiała pracować. No może jeszcze będzie w cholerę zazdrośnikiem więc będzie naciskał na to byś urwała kontakty z kolegami i nie chodziła do klubów no ale za to życie stanie sie prostsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mirko_anonim: też bym wolał mieć np. domek na działce do ogarniania czy zbudowania, albo ogród w którym coś można by robić, warsztat, czy choćby mieszkanie do ogarnięcia dla siebie i na swój sposób, tak samo jak trzymanie porządku w domu itp. kuchnia też spoko mając swoje sprzęty i robiąc przetwory czy wędliny z wędzarnią. Myślę że wiele ludzi tak ma, bo to też w jakiś sposób zaprogramowane w człowieku przez tysiące
@mirko_anonim: Absolutnie Ci się nie dziwię, ja jako facet też byłbym szczęśliwy mając tego typu laskę / żonę - nie babsko feministycznie wyzwolone o które muszę się bać że się puści z kimkolwiek jak na chwilę spuszczę z niej oko, laskę dbającą o ognisko domowe, która pozwala mi wyeksponować moje najlepsze cechy dając z siebie wiele w obszarze w którym jest ekspertką.

Paradoksalnie nawet byłoby mnie na to na luzie stać
gorzej jak to facet będzie wysysać całą energię, bo ciągle będzie coś chciał, coraz więcej wymagał, a dla niej nie będzie wyrozumiały, że ona też może ma inne zainteresowania niż dogadzanie mu, i nie będzie jej wspierał a wręcz utrudniał posiadanie znajomych czy hobby.


@AlienFromWenus: jesteś klasycznym przykładem feministycznego kleszcza, nie wpadłaś na to że ludzie żyją razem po tak jest łatwiej i przyjemniej - a nie dlatego że patriarchat tak
Pobierz Dietetyq - >gorzej jak to facet będzie wysysać całą energię, bo ciągle będzie coś chc...
źródło: bgp-kobieta_i_praca_na_produkcji-miasto-kobiet-1300x800
Anonim (nie OP): Też tak miałam. Rzuciłam wszystko w cholerę, nauczyłam się podstaw niemieckiego, google translate w ręce i pojechałam do niemiec. Jestem opiekunką starszych osób (robię jeść, pomogę się ubrać, pomogę usiąść na toalecie, wstać z podłogi jeśli upadnie, i tak dalej). Pracuję 4 miesiące, a potem 8 miesięcy w Polsce żyję skromnie i nic nie robię.
Teraz miałam 90 letniego pana częściowo wózkowego i mniej męki z nim było
Anonim (nie OP): Jest dużo takich chłopów co sie na to zgodzi - warunek jest jeden: musisz urodzić dzieci. No i oczywiście najpierw być zdrowa psychicznie. Moja mnie np #!$%@? bo nie wiem czy chcę mieć z nią dzieci, a i w chacie mało ogarnia. Niby coś tam robi ale nic z tego nie ma. Jeszcze ma czelność wypominać mi że ja nie pracuję i też mógłbym coś porobić w chacie,
Co to znaczy "wyrozumiały"? Że pozwoli Ci robić co Ty chcesz all the time, dom nieposprzątany, obiad nieugotowany, bo ploteczki z koleżanką cały dzień i tak zeszło?


@Dietetyq:

Jeśli raz w miesiącu sobie na coś takiego pozwoli to w czym problem dla faceta by samemu to ogarnąć?