Wpis z mikrobloga

@Sh3rI0ck: wina jest tylko i wyłącznie osoby która zdradza partnera czy partnerkę. To ona ma zobowiązanie wobec swojego partnera nie OP. I to jej odpowiedzialnością jest nie danie dupy dowolnemu kolesiowi i tyle.
Skąd się w ogóle biorą typy (czy baby bo one tez potrafią podobne akcje odpierdzielać) którym się wydaje że jak im się baba/chłop puszcza to powinni mieć pretensje do chłopa/baby z którym to robią zamiast do zdradzieckiej szmaty?
@thewickerman88 Jeśli ktoś w takim "szybkim związku" wie, że uprawia seks z kimś, kto ma żonę/męża, dzieci jakieś, to też jest winny. Wie o tym, że krzywdzi pośrednio kilka osób, które nic złego mu nie zrobiły, ale chęć poruchania wygrywa.

To trochę jak z paserami: jestem niewinny, wiedziałem że ten smartfon jest kradziony, no ale nie ja kradłem, to o co chodzi.
@Sh3rI0ck: Ale zdajesz sobie sprawę, że ta kobieta nie ma kręgosłupa moralnego i jakby nie autor wpisu to ruchałaby się z kimś innym? To zwyczajnie leży w jej naturze, nie ma szacunku do swojego męża ani do samej instytucji małżeństwa. Ty dokonujesz tutaj ekwilibrystyki starając się obwinić opa jakby siłą zaciągnął ją do łóżka i kazał jej się bzykać. Tylko na to zwróciłam uwagę. Jak nie ten, to inny - to
@Sh3rI0ck no to one szukaja mezow. Na poczatku mam wywalone czy ma meza czy nie bo jej nie znam. Ale im bardziej ja poznaje tym wiecej pytan sie nasuea, bo w aumie to porzadna kobieta. Ale znudzona i bez hobby i tylko sex jej w glowie. Niby kocha meza niby z nim jest, ale do zdrady podchodzi jakby to nie bylo cos szczegolnego.