Wpis z mikrobloga

@thewickerman88: Piękny filmik. Też tak uważam, zdrada to bardzo poważna i skomplikowana czynność. Ona nie wychodzi od tak, nie jest zwykłą pomyłką którą się wybacza tylko świadomą decyzją i czymś co trzeba chcieć zrealizować. Nigdy nie "wybaczyłbym" zdrady.

@Klatwa_Borsuka @Sh3rI0ck Tutaj widzę ciekawa dyskusja się wywiązała. Najgorzej jest w przypadku gdy taka kobieta robi właśnie z siebie ofiarę albo powie, że już nie mieszkają razem czy coś, zmanipuluje gościa, a ten
@thewickerman88: @Zarzutkkake banda skąposzczetów bez zasad.
Co do pojęcia zdrady winna jest jedna strona, to ona przysięgała. Ale co do bycia jak zwierzęta, co do degeneracji - są zasady.
Nie dmucha się Żon/Mężów innym (chyba, że sprawa rozwodowa jest w toku, czy faktycznie są w separacji, nie bądźmy peweksami).

Myślałem, że wykopki są nieco bardziej ogarnięte od skąposzczetów.
Temat zamykam.
patryk_66 - @thewickerman88: @Zarzutkkake banda skąposzczetów bez zasad.
Co do pojęci...
@Mariusz_Drugi: Powiem Ci z doświadczenia bo sam jestem w takiej relacji, oboje ok 40. Męża kochają, chodzą z nim na spacery, do kina, maja dzieci. Brakuje im zaangażowania w łóżku ze strony męża bo w pewnym wieku odkrywają, że seks może być fajniejszy, ciekawszy, bardziej otwarty niż przykry obowiązek w sypialni, może sprawiać radość i odkrywamy cały czas nowe rzeczy razem. Co ciekawe cenię też bardzo to, że rozmawiamy totalnie o
Wina jest tylko i wyłącznie po stronie osoby która zdradza. Jakby to jest jasne i nie trzeba nad tym nawet dyskutować xD

Co do drugiej strony, ja mam takie podejście że gdybym był w związku i okazałoby się że kobieta mnie zdradziła z danym ziomkiem to byłbym mu wdzięczny za pokazanie prawdy. Niech se już robi z nią co chce, dla mnie byłaby stracona.

Niezależnie czy facet czy kobieta, jeżeli zależy tej
@Zelazko_MPM: czyli wychodzi na to że gdyby usiadła z mężem i pogadała o swoich potrzebach, poszli razem na kurs seksu, albo poczytali książki w tym temacie i później ćwiczyli w łóżku to byś był zbędny i nie trzeba udawać, grać, kłamać. Powiedz jej o tym jako dobry znajomy. Co do zdrady długoterminowej to zazwyczaj wychodzi na jaw a później rozpętuje się piekło Dantego

Seks nie jest niczym wyjątkowym, można się go
Zawsze jest rozwod


@Zarzutkkake: czyli uznajesz za spoko scenariusz:
- czy jesteś w jakimś w związku
- w trakcie rozwodu
- aha, to chodź się ruchać

Żadnych więcej pytań, nic? Poza tym, OP pisze że jest świadomy sytuacji, że kochanka normalnie żyje na co dzień z mężem.
@thewickerman88 Jak kumpel ukradnie coś ze sklepu i się Tobą podzieli to też powiesz, że przecież tylko on jest winny?

Czemu to ja musze
@Mariusz_Drugi Jest całkiem prosta zasada - zajętej się nie rucha, tylko mówi o tym temu co zostałby rogaczem. Bros over hoes. W takim wypdku ziomek ma pełne prawo rozwalić Ci jape :)