Wpis z mikrobloga

Zainspirowana trochę tym wpisem:

https://www.wykop.pl/wpis/67321187/anonimowemirkowyznania-jak-to-mozliwe-ze-ludzie-wy/

Stwierdzam, że trochę prawdy w tym jest. Jak tylko skończyłam około 10 lat zorientowałam się, że ludzie zachowują się jak roboty i myślałam nawet, że tylko ja jestem prawdziwym człowiekiem, a reszta, która mnie otacza, to maszyny zachowujące się zgodnie z wgranym programem.

Te same poglądy, wymagania, teksty, z których nie raz tworzy się memy. Kopiuj-wklej. Utarty schemat, wydeptane ścieżki, "bo każdy tak robi" , "bo nie wypada inaczej".

Pytania w stylu "a kiedy ślub?" , teksty w stylu "jak to nie chcesz dzieci, po to jesteś kobietą by właśnie rodzić dzieci". Bezrefleksyjne powtarzanie tych samych słów i argumentów. Życie na autopilocie.

A dlaczego tak się robi? Nigdy nie dostałam odpowiedzi xD tak trzeba po prostu i już.

I co? Parę miesięcy temu okazało się, że nie jestem jedyną, która to zauważyła! Dowiedziałam się, że takie boty w ludzkiej skórze nazywa sie potocznie NPC. Spodobało mi się ( ͡° ͜ʖ ͡°) dzięki temu doświadczeniu wiem już, że takie coś faktycznie istnieje!

PS. Cieszy mnie że w gruncie rzeczy mój niebieski też nie jest żadnym NPC, co zbliżyło nas do siebie.

#przemyslenia #antynatalizm #swiat #ludzie #filozofia
#rozkminy #logikaniebieskichpaskow #praca #logikarozowychpaskow #zwiazki #npc #rozwojosobisty #nauka #takaprawda #zycie #freethinker
  • 27
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus: Z tego co tu piszesz to nie ma w tobie nic, co specjalnie by cie wyróżniało na tle innych ludzi.

Chęć bycia wyjątkowym to właśnie cecha npc, który ma to zaprogramowane żeby szukać dowodów na swoją wyjątkowość. Twój post wygląda właśnie jak wykonywanie takiego npc skryptu do potwierdzania sobie nie bycie npc.
  • Odpowiedz
@olaf_wolominski:

Ale wykopki przecież tak się zachowują ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oni myślą, że są wyjątkowi, wszyscy inni są tacy sami, a zwłaszcza różowe. Niebieski im powie że się wyróżnia - no dobra warunkowo go przyjmiemy, ale jak napiszę to różowa - hurr durr atencjuszka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Z resztą mój post nie traktuje o mnie a o tym, że nie tylko
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus: No i co z tego że wykopki się tak zachowują. To właśnie dobry dowód że to cecha npc.

To że się nie rozmnozysz to jeszcze zbyt mało na nie bycie npctem. Każdy może się nie-rozmnozyc, więc nie ma w tym nic wyjątkowego.
Fakt rozmnozenia się stawia cie trochę wyżej niż to bo już nie kazdy może się rozmnozyc nawet jakby chciał ergo jakimiś realnymi cechami sie wyróżniasz od innych ludzi.
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus:

Pytania w stylu "a kiedy ślub?" , teksty w stylu "jak to nie chcesz dzieci, po to jesteś kobietą by właśnie rodzić dzieci". Bezrefleksyjne powtarzanie tych samych słów i argumentów. Życie na autopilocie.


Widocznie normalnym ludziom, czyli takim żyjącym według schematu. Takie rzeczy muszą sprawiać ogromną przyjemność. Normickie życie to dla nich powód do szczęścia. Skąd takie pytania od osób trzecich? Mają zakodowane, że taki styl życia jest super i
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@AlienFromWenus: to jest typowy objaw konformizmu i owczego pędu czyli bezmyślnego podążania za stadem bo tak jest wygodniej. Jak postępujesz według schematu to jesteś akceptowana w "stadzie" i dzięki temu jesteś zadowolona. Ludzie mają wbudowany "bezpiecznik" który wywala gdy zrobisz coś nieakceptowalnego społecznie. Ja to zauważyłem już za dzieciaka ponieważ zawsze myślałem po swojemu przez co rówieśnicy mnie zazwyczaj odtrącali więc z wiekiem miałem #!$%@? na opinie ludzi. Przez długi czas
  • Odpowiedz
@Leotard00: właśnie miałam podobnie, tylko że jak to kiedyś usłyszałam, nie mam instynktu samozachowawczego i może łatwiej mi było mieć to w doopie i te bezpieczniki rzadziej wyskakiwały ¯\_(ツ)_/¯
No i dodatkowo od dziecka mam jakieś problemy z komunikacją, więc samotność też mi towarzyszyła xd
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AlienFromWenus: przyszło ci do głowy, że ludzie po prostu chcą iść przetartymi ścieżkami? Znajdują spełnienie w założeniu rodziny? Nie jesteś wyjątkowa, daj żyć innym jak chcą.

@ciemnienie: sęk w tym, że zazwyczaj nie są to w pełni świadome decyzje, a raczej narzucone przez społeczeństwo. Nikt się nie czepia o to co kto robi bo każdy może robić co chce ale raczej chodzi tutaj o to, że osoby, które uległy takiej
  • Odpowiedz
@Leotard00: plus mówią innym, że też powinni zrobić tak samo, nie potrafiąc zaargumentować swojego stanowiska. Matka mojego ex zrobiła mi raz awanturę, że my nie chcemy dzieci, więc jesteśmy egoistami, bo nie myślimy o niej, bo ona chce wnuki xd teksty rodziców "jak będziesz mieć swoje dzieci to zrozumiesz" itp też pod to podchodzi

@ciemnienie: @olaf_wolominski: @galek:
  • Odpowiedz
@Leotard00: ale skad ty wiesz, że to wynik presji społeczeństwa albo że ktoś jest nieszczęśliwy? Xd
@AlienFromWenus: no starzy tak gadają, bo mają jakieś swoje wyobrażenia o pchaniu wózka z wnuczkiem. Mają do tego prawo i mogą czuć się rozzaleni na wiesc, że nigdy tego nie doświadcza. Nie musisz robić tego co chcą, ale zrozumienie ich sytuacji to dość prosta sprawa.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ciemnienie: np. w mojej rodzinie mam taki przypadek " małżeństwa z rozsądku" do którego młodych nakłonili rodzice i teraz są wiecznie zabiegani, nie mają czasu bo dzieci i wcale nie są zadowoleni.
  • Odpowiedz
@Leotard00: no jak się ma (małe) dzieci to się jest zabieganym i zwykle nie jest się z tego powodu zadowolonym, co jeszcze nie oznacza że jest się nieszczęśliwym lub żałuje się ze ma się dzieci.
  • Odpowiedz
@ciemnienie: no chyba że zrobili te dzieci pod presją myśląc że będzie fajnie a jednak się okazało że nie ale już tego cofnąć nie mogą. Czytałam pod jakimś artykułem wypowiedź jakiejś kobiety która do 20+ roku życia myślała, że dzieci to wymóg, że każda kobieta musi mieć dzieci, że tak trzeba i choć ich nie chciała to szukała faceta właśnie by mieć te dzieci a potem trafiła na posty gdzie wiele
  • Odpowiedz