Aktywne Wpisy
Jeżeli macie za dużo mortadeli, to polecam mortadelnik. Jest to mrożona mielonka z mortadeli z resztką surówki. Bardzo dobre i czyści resztki lodówki. Jeżei ktoś by chciał przepis to dawajcie znać. #jedzenie #jedzzwykopem #foodporn
everytime +406
mircy, dziś są moje urodziny.
32 urodziny.
pijcie kompot ze staro babo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gownowpis #rozowepaski
32 urodziny.
pijcie kompot ze staro babo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gownowpis #rozowepaski
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
1. Jest więcej białka na 100g - 46g, w kurczaku tylko 31
2. Cena - za kg to ok 28,5zl, za kurczaka (cena z frisco, nie kupuję kurczaków to nie wiem ile mogą kosztować) - 34zl, dodatkowo kotletów sojowych można użyć mniej.
3. Smak - a właściwie brak smaku - mozna sobie po swojemu przyprawić
4. Mozna kupić w formie kotletów, ale także granulatu lub kostek - więc z powodzeniem mozna wrzucic do np. Sosu bolońskiego jako mięso mielone
#wegetarianizm #wege #mirkokoksy #gotujzwykopem #chudnijzwykopem #rozowepaski
@Kanarynka: Drogi ten kurczak. Aktualnie jakieś ~25zł, pół roku temu był jeszcze grubo poniżej 20zł.
kupiłem raz i dużo było tam zabawy z jakimś namaczaniem w bulionie itp. Smak natomiast rozczarowujący.
https://malgorzatarusek.pl/duszone-kotlety-sojowe-z-wedzona-papryka/
@Kanarynka: Kto tak uważa? Oprócz mięsa ludzie jedzą jajka, produkty mleczne...
Wystarczyło sprawdzić w kilka chwil. Od kilku złotych za kilogram (podroby) poprzez ok. 10 (udka) po niecałe 30 (filet z kurczaka).
Oczywiście są kurczaki
ad. 1. może i mają więcej białka, ale oprócz tego 24g węgli oraz 18g, czyli całkiem sporo błonnika. Chude mięso to praktycznie samo białko, więc makro zdecydowanie na niekorzyść soi. Z kolei w przypadku amatorów keto, to już w ogóle dyskwalifikuje takie kotlety jako źródło białka.
ad. 2. z ceną, to już wyjaśnione, bo standardowa cena piersi z kurczaka teraz to około 25 zł, a za inne części, czy kurczaka
@Kanarynka: I tutaj masz clue problemu. Jest znacznie łatwiej zrobić coś zjadliwego z mięsem, niż bez. A przynajmniej taki przeciętny człowiek skąd ma umieć, jak w domu do każdego posiłku było mięso.
No i akurat czy ta soja jest taka super, to bym polemizował, ale są inne roślinne źródła białka, ot choćby soczewica/ciecierzyca/groch czy inne.
Serio, każdemu, nawet januszowi ze wsi, starej babci która je tylko golonkę itp. Zaraziłam nimi wiele osób, są smaczne, soczyste, chrupiące, fajna odmiana czasami. Nie znam nikogo komu nie smakują.
Należy je gotować w słonym, dobrze, intensywnie doprawionym bulionie warzywnym do miękkości, odcedzić, nie ściskać z wody i
Komentarz usunięty przez autora