Wpis z mikrobloga

Może mi ktoś tak po chłopsku wytłumaczyć jak wyższe stopy mają zahamować inflację? Przecież większość firm leci na kredytach i leasingach, chyba nie myślicie że oni te koszty na siebie wezmą, ew. #!$%@?ą kogoś z pracy, ograniczą wydatki np. brakiem podwyżek albo się w ostateczności zawiną.

#rpp #wibor #kredythipoteczny
  • 19
@hadrian3: drozszy pieniadz sprawia, ze ogranicza sie akcja kredytowa, przez co schladza sie konsumpcja, ale tez inwestycje. Spojrz na ograniczenie wnioskow o kredyty hipoteczne. Ludzie zaczynaja oszczedzac i mniej wydawac. Pieniadza na rynku jest mniej i zaczyna odzyskiwac wartosc. Jednak to i tak nie zwalczy inflacji, ale moze ja troche ograniczyc. Jedyna mozliwosxia jej zwalczenia jest ograniczenie podaży pieniądza przez rzad, czyli rezygnacje z programow socjalnych, mniejsze zaeluzanie, ograniczenie inwestycji, etc.
@hadrian3: Ale kogo ty pytasz? Dzieciaków mieszkających u mamusi, która dała na kąkuter? Nasłuchali się bredni na wykopie, że TYLKO stopy wyższe od inflacji mogą ją wyhamować. Obecna wysokość stóp już zarżnęła kredyty, a wykopowe dzieci dalej tylko skamlą "tu de mun", nie widząc że są jeszcze inne przyczyny, niż stricte same stopy. To tak jak z krzywą Rostowskiego.
witos - @hadrian3: Ale kogo ty pytasz? Dzieciaków mieszkających u mamusi, która dała ...

źródło: comment_1657185645sCdbNBnPey9ba0pAVbXGSn.jpg

Pobierz
@hadrian3: No, ale o to chodzi w podwyżce stop w pewnym sensie. Przy wyższych cenach ludzie mniej wydają, muszą więcej oszczędzać, spada liczba branych kredytów, bo przy niskich stopach to co chwilę ktoś na coś bierze, przez co jest mniej pieniędzy w obiegu.
Teoretycznie powinny wpłynąć też na wyższe oprocentowanie lokat co miałoby zachęcić do oszczędzania.
Ale dlaczego to średnio działa? Ano wpływ stop procentowych działa jednak z opóźnieniem. A jaszczomb
Przy wyższych cenach ludzie mniej wydają, muszą więcej oszczędzać, spada liczba branych kredytów, bo przy niskich stopach to co chwilę ktoś na coś bierze, przez co jest mniej pieniędzy w obiegu.


@krzysiek944: Czyli przyznajesz, że wyższe stopy zabijają gospodarkę?
@witos: czy ty właśnie wrzuciłeś krzywą Laffera do tematu o stopach procentowych? Gdzie kończyłeś ekonomię, na ławce pod sklepem?

Nasłuchali się bredni na wykopie, że TYLKO stopy wyższe od inflacji mogą ją wyhamować. Obecna wysokość stóp już zarżnęła kredyty, a wykopowe dzieci dalej tylko skamlą "tu de mun"


@witos: w normalnych warunkach w normalnym państwie tak jest, że stopa jest minimalnie wyższa od inflacji. W sytuacji takiej jak mamy obecnie
Czyli przyznajesz, że wyższe stopy zabijają gospodarkę


@MMARS: No a jak sobie wyobrażasz walkę z taką Inflacja i brak wpływu na gospodarkę, szczególnie, że nadz kochany rząd #!$%@?ł i drukowal pieniądze na prawo i lewo?
@aqweds: Nie wrzuciłem krzywej Laffera, tylko krzywą Rostowskiego. Analogii się doszukaj.
Słowo klucz - w NORMALNYM państwie. U nas nie ma normalnego państwa. Gdyby Glapa zaczął podnosić stopy w 2020, zamiast je obniżać, to pewnie wpływ tych działań byłby widoczny w inflacji. Ale ten pajac jeszcze je obniżył do 0,0% i dodatkowo #!$%@?ł, że inflację mają pod kontrolą i na żadne podwyżki się nie zanosi.
W NORMALNYM kraju można ufać władzy,
Słowo klucz - w NORMALNYM państwie. U nas nie ma normalnego państwa. Gdyby Glapa zaczął podnosić stopy w 2020, zamiast je obniżać, to pewnie wpływ tych działań byłby widoczny w inflacji. Ale ten pajac jeszcze je obniżył do 0,0% i dodatkowo #!$%@?ł, że inflację mają pod kontrolą i na żadne podwyżki się nie zanosi.

W NORMALNYM kraju można ufać władzy, państwowym instytucjom finansowym itd. U nas nie. Dodatkowo zamiast uruchomić działania antyinflacyjne
ew. #!$%@?ą kogoś z pracy, ograniczą wydatki np. brakiem podwyżek albo się w ostateczności zawiną.


@hadrian3 właśnie dokladnie na tym polega walka z inflacja
między innymi chcemy zeby ludzie i firmy wydawali i inwestowali mniej.
Nie mamy wplywu na podaz dóbr wiec sterujemy popytem. Nie da się zbijać inflacji bezboleśnie.
@aqweds: Gdzie ja powiedziałem, że wysokość stóp nie ma wpływu na inflację? Przecież cały czas mówię, że aby tak wielką inflację zdusić, trzeba użyć JESZCZE INNNYCH środków. Umiesz czytać co napisałem? Trzeci raz to artykuuję.

Przez lata RPP utrzymywała stopę 1-2 punkty wyżej od inflacji i dzięki temu NBP wypełniał swój cel inflacyjny.


Ale odkąd rządzi PIS to nie utrzymuje. Przecież ja to doskonale wiem i to samo napisałem komentarz wyżej,
@hadrian3: dokładnie o to chodzi - ty zapłacisz więcej firmie, ona zapłaci więcej bankowi, pieniądz zniknie, a z czasem już nikogo nie będzie stać na nowe ceny usług - wtedy przyjdzie czas na obniżanie stóp i niższe kredyty żeby firmy mogły obniżyć ceny
@hadrian3: Chodzi o to, żeby nie brać nowych kredytów, czyli nie generować nowych pieniędzy i nie pompować ich w gospodarkę. Inflacja bierze się właśnie z nadpodaży pieniądza.
@hadrian3: Stopy to nie tylko hamulec inflacji, to działa też w drugą stronę - stopy muszą rosnąć jeśli rośnie inflacja aby zachować stabilność w gospodarce.

Od stóp uzależnione są np. odsetki za opóźnienie w płatnościach. Jeżeli mamy inflacje 15% a stopy zostałyby na poziomie 0,1% to odsetki za opóźnienie byłyby tak niskiej, że po prostu nie opłacałoby się płacić, lepiej byłoby zapłacić razem z karą jak przyjdzie komornik ileś czasu później
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Bo co z tego jak przez wyższe stopu z rynku zniknie 40 miliardów jak rząd nagle dorzuci 60?

@krzysiek944: te pieniądze nie znikną tylko zostaną wytransferowane do banków. Banki będą miały te 40mld wincyj, chwilowo będzie mniejszy obieg ale ta kasa nie wyparuje. No i teraz pewnie rząd zacznie szantażować banki (podatkiem? ustawą?) żeby jakoś się podzielili (np finansowanie kampanii wyborczej). A wykopki zadowolone, bo kredyciarzom się dostało.