Wpis z mikrobloga

Ej jak to jest. Mój kuzyn w Niemczach bierze właśnie kredo na budowę domu ze stałym oprocentowaniem 1,2% i nikt go tam nie wyzywa od pijawek i złodziei. Tymczasem w Polsce oprocentowanie hipotek przebiło 9% i rośnie, a polaczki wręcz cieszą się, że "kredyciarz dojechany". Żyjemy na jakieś innej planecie czy co?

#kredythipoteczny #nieruchomosci
  • 287
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Tomsz1989: kto powiedział, że żyję jak robak? Po prostu zarabiamy z różową tyle, że wystarczy na normalne życie, wyjścia na miasto, wakacje, jakieś zabawy w giełdę i kredyty ¯\(ツ)_/¯

@mistejk: korpo w Warszawie ¯\
(ツ)_/¯ w 5 lat to nie, ale myślę, że wyjdzie mi jakieś 8. Tylko że kredyt brałem z głową, na początku niska rata w stosunku do zarobków + nadpłacanie od pierwszego dnia +
  • Odpowiedz
@pp93 myślę że na naszym etapie rozwoju gospodarczego oczekiwanie, że dwie osoby zarabiające minimalną lub niewiele więcej, które w dodatku nie dostały wsparcia od rodziców, były w stanie kupić mieszkanie. Taka konfiguracja jest dość specyficzna i mało prawdopodobna. A nie każdy musi moc kupić mieszkanie
  • Odpowiedz
@kobiaszu: W Polsce żaden bank Ci nie da takiego kredytu, bo złotówka jest zbyt niestabilna i nikt nie wie, co będzie za 25 lat. W tej chwili dzięki rządowi i super polityce NPB mamy inflację 16% r/r, jak banki mają w takich warunkach przewidywać przyszłość ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niemcy, to zupełnie co innego: nie dość, że największa gospodarka w Europie, to jeszcze mają EUR, które
  • Odpowiedz
@Lonesome_road: Nie każdy uważa ze branie stałego na 5 lat i nadpłacanie ile się za do rozwiązanie życia. Nie pytam kto ile zarabia. Każdy chyba chciałby tej stabilizacji ze jak ma płacić 2k to tyle płaci,.
  • Odpowiedz
@Lonesome_road: Nie wiem kiedy brales kredyt i przy jakich cenach, ale teraz na male mieszkanie 50m2 z rynku wtornego musisz liczyc co najmniej 700k, wiec nawet majac 20% czyli 140k wkladu wlasnego, masz kredyt na 560k gdzie rata na 30 lat wynosi obecnie ok. 4,5 tysiaca do tego czynsz, do tego zycie, utrzymanie samochodu, wakacje. To trzeba zarabiac z 20k netto zeby moc nadplacac. A ile osob tyle zarabia?
  • Odpowiedz
@golomb13: Bo polaczek będzie rozpamiętywał o obrazach skradzionych przez Szwedów w XVII wieku, ale nie będzie pamiętał, że jeszcze 15 lat temu była w PL inflacja i dość wysokie stopy procentowe. Podejście - eee jakoś to będzie jest zapisane w naszym DNA.
  • Odpowiedz
  • 0
@mistejk branża górnicza ( ͡~ ͜ʖ ͡°) plus mam stosunkowo nieduży kredyt na stałej stopie, i brak innych zobowiązań finansowych.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@spajdermen: mi wystarczy, możesz nie brać w ogóle i siedzieć na zmiennych ¯\(ツ)_/¯ Zresztą co to za z dupy argument, skoro na 5 lat to jakie te stopy są? Zmienne?

@Tomsz1989: nie musi uważać, tylko niech się potem nie dziwi, że kredyt mu pourywał palce. Chcieć sobie możemy, pisałem o tym ileś komentarzy wyżej. Bank dał swoje warunki, ja się zgodziłem, z grubsza wyszedłem na swoje ¯\
  • Odpowiedz
@Lonesome_road: a nie? Jeżeli stopy się zmieniają w trakcie trwania kredytu to są zmienne i okres 5 lat magicznie nie upgrejduje ich do bycia stałymi stopami. To tak jakby powiedzieć że każdy kredyt jest stały na 3 lub 6 miesięcy bo dopiero po takim czasie wchodzi aktualizacja WIBORu ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
to gdzie Twoim zdaniem mają mieszkać osoby zarabiające np okolice minimalnej?


@pp93: wynajmować pokój. Jeżeli każdy, nawet zarabiający minimalną miałby własne mieszkanie, to ile mieszkań miałby ktoś ktos zarabia 5-10-15x tyle? Skoro każdy miałby ich aż tyle, to kto by w nich mieszkał? Imigranci? Ktoś kto zarabia minimalną sam sobie mieszkania nie kupi.
  • Odpowiedz
@Radokop: Dziwię się Twojemu podejściu, nawet jeśli masz "nieruchomości i oszczędności". Przy 20% wartości stóp procentowych Twoje "oszczędności" szybko wyparują, bo stawki produktów i usług (również, a może przede wszystkim tych pierwszej potrzeby) wywali w kosmos.

Frankowicze "jęczeli", bo umowy były rażąco niezgodne z prawem, ale sądom zajęło aż 12 lat (!!!), aby linia orzecznicza z grubsza była zgodna z prawem UE.
  • Odpowiedz