Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jaki drugi język po angielskim polecacie? Wiadomo biorąc pod uwagę stopień trudności / siłę gospodarki danego państwa / możliwości pracy z tym językiem w PL np. #korpo/ dobry na emigrację i pracę z tym językiem lub po prostu na #emigracja (dobre warunki życia) / brak lub mało emigrantów z tego kraju (bo zawsze wezmą nativa) / ogólnie przyszłościowy

- #hiszpanski ciekawy kulturowo, używany poza Hiszpanią ale dużo osób zna w PL więc pewnie mało płatny i ogólnie mniej użyteczny? Z emigracją do Hiszpanii chyba słabo, tym bardziej do Ameryki Płd. W Polsce dużo Hiszpanów więc mają kiepski rynek pracy a u nas znajdą nativa
- #niemiecki - sporo osób zna w PL ale bardzo przydatny w PL do pracy. Czyżby najlepszy kraj do emigracji?
- #francuski - mam wrażenie, że mało osób zna w PL. Chyba lepiej płatny niż niemiecki. Podobno trudny. Jako kraj do emigracji nie wiem
- #niderlandzki - pewnie lepiej płatny ale mniej praktyczny w PL? Podobno dobry kraj do emigracji
- #norwerski - dobrze płatny ale czy jest popyt na to? Kiedyś pamiętam, że był szał na naukę. Podobno spoko do emigracji
- #szwedzki - nie wiem bo na wykopie Szwecja już upadła ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale kraj ładny i melodyjny język. Czy przydatny w PL? Emigracja??
- #wloski - nie wiem

Może jakiś inny? Nie wiem.. duński, fiński, ......? Odrzucając jakieś azjatyckie a biorąc pod uwagę pracę w PL / pracę tam / przydatność/ trudność / zarobki / przyszłość

#jezykiobce #jezyki #nauka #rozwojosobisty #samorozwoj #niemcy #holandia #wlochy #norwegia #szwecja #francja #korpo #korposwiat #praca #codziennysynbozy #polska #swiat #kultura

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6274922fe21a371902cabd54
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 28
@AnonimoweMirkoWyznania: niemiecki albo francuski

- #francuski - mam wrażenie, że mało osób zna w PL. Chyba lepiej płatny niż niemiecki. Podobno trudny. Jako kraj do emigracji nie wiem

Bo mało zna. Lepiej płatny podobno. Dość łatwy, jedyny problem, że to język z innej grupy. Kraj spoko pod warunkiem, że nie jakiś Paryż. I też możesz pracować w Belgii, Szwajcarii czy Kanadzie
niemiecki albo francuski


@PiotrFr: Jeśli OP nie pracuje w konkretnej (dobrej) branży to we Francji będzie miał trudniej znaleźć coś sensownego (chyba, że wspomniany osrany i zatłoczony Paryż). Moja dziewczyna rekrutuje do różnych firm we Francji i często managerowe kręcą głowami jak gość zna "tylko" francuski na poziomie C1 (xD), nie wspominając o tym jak weryfikują który uniwersytet ukończył (mają swego rodzaju black list).

Niemiecki będzie miał pewniejszy, bo tam rynek
@PiotrFr: Między innymi pytał o pracę w korpo w Polsce, ale też widzę, że OP rozważa emigrację.

@AnonimoweMirkoWyznania:
Ciężko mi powiedzieć, który jest lepiej płatny. Mam wrażenie, że stawki są podobne. Niestety znajomość drugiego języka w polsce sprowadza się do pracy na słuchawce, service desk, jakiś pseudo księgowy do wklepania faktur czy innym AML/KYC, które również nie jest zbyt rozwojowe. Znajoma z fińskim na start bez doświadczenia dostała 9k, ale
@AnonimoweMirkoWyznania: nie polecam wybierać języka do nauki pod kątem siły gospodarki danego państwa etc.
Jeśli chcesz pracować w korpo to zastanów się nad kulturą pracy jaka Ci opowiada, nad ewentualnym krajem, który chciałbyś poznać. Jezus, życie to nie tylko praca. Wybierzesz niemiecki, a okaże się, że pół Twojej rodziny zamordowali Niemcy i będziesz źle się czuł w ich obecności. Co wtedy?

Sam język to żadna kompetencja. Dopiero posiadając doświadczenie zawodowe/konkretne umiejętności
Sam język to żadna kompetencja. Dopiero posiadając doświadczenie zawodowe/konkretne umiejętności język może stać się atutem.


@Bordomir: O to to to. Bez innych konkretnych umiejętności/wiedzy sam język wystarczy co najwyżej do pracy na słuchawce, bycie pseudo księgowym i przeklepywanie danych z fakturek czy inny service desk dla niemca.
Sam mam B2 niemiecki i angielski , od września idę na włoski/rosyjski - bardzo bym chciał na francuski ale za ciężki do nauki , a hiszpański mi się nie podoba (mimo że mega przydatny na świecie)
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli celem jest tylko lepiej zarabiać w Polsce, to raczej tylko niemiecki, bo pracy dla fachowców w innym języku jest mało. Chyba, że chcesz być jakimś lingwisto, a nie fachowcem, to inna sprawa. Jeśli chcesz emigrować to musisz najpierw zdecydować gdzie, a potem uczyć się tego języka. Języki północnogermańskie są łatwiejsze od Niemieckiego: https://effectivelanguagelearning.com/language-guide/language-difficulty/ Ale z drugiej strony mniej i droższe kursy w Polsce.
@Mac02: zimno, zamknięte społeczeństwo, Austria to restrykcyjne prawo (nie chodzi o covid) i spore podatki, wysokie koszta (przede wszystkim w Szwajcarii), niemiecki - jeśli ktoś porozumiewa się hochdeutsch to spoko, ale dogadaj się z kimś kto mówi gwarą.
Specjalista w każdym kraju będzie dobrze zarabiał, a jeśli ktoś ma możliwość pracy zdalnej to już całkiem.
Sam mam B2 niemiecki i angielski , od września idę na włoski/rosyjski - bardzo bym chciał na francuski ale za ciężki do nauki , a hiszpański mi się nie podoba (mimo że mega przydatny na świecie)


@Kordianyt: Pytanie po co Ci tyle języków? Dla swojej satysfakcji - ok, ale zawodowo to się nie przyda. Tu nie ma zasady, że im więcej tym lepiej.