Wpis z mikrobloga

Wczoraj robiąc zakupy widziałem ojca, okropnie wyglądał- twarz czerwona jakby się keczupem wysmarować(sam mam po nim czerwony ryj). On zawsze dużo palił, 2-3 paczki to norma u niego, nawet do kibla z papierosem chodził. Wracając do naszego spotkania, patrzył na mnie, udawałem że go nie widzę i poszedłem dalej, byliśmy 100m od siebie. Ponad rok temu zerwałem z nim kontakt. Nie było sensu się alkoholikiem przejmować.
#feels
  • 192
@skalariusz: dokładnie wiem o czym napisałem, nie pajacuj

mój stary prawie mnie zabił, prawie bo to było kilka razy

przeżyłem więcej jak ten #!$%@? wykop razy sześć może śnić w najgorszych koszmarach

dwadzieścia dwie odpowiedzi typów i typiarek nieźle
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@SaintWykopek: po wyjaśnieniu to się nie dziwię, żeś sobie z chłopem dał spokój. Ja swojego ojca też mocno zdystansowałem, bo alimenty miał w poważaniu, czas dla mnie to też był mocno w kratkę i mocno skracany, bo inne rzeczy były ważniejsze. Pieniędzy też nie było, bo on nie ma. Ale już na swoje życie itd miał, tylko jakoś na mnie zawsze mu nie starczało. No nie, dziękuję za tako biznes.
Raz
@neoklasyk
@cocamide

U mnie w gimbazie był taki przegryw, gnębili go strasznie, nie było przerwy, żeby ktoś mu plecaka nie skopał czy w jakiś sposób go nie dręczył. Serio żal było patrzeć. Oczywiście bandzie szkolnych gnojów nikt się nie przeciwstawiał, bo też by bęcki dostał.

Potem wiadomo, gimbaza sie skończyła a ten przegryw kujonek..


@bunnyboy: jaki #!$%@? symetryzm? Prawda jest taka, ze alimenty w tym kraju to gowno. To co przyznaja sady to nie starcza nawet na jedzenie, nie mowiac o ubraniu (dobre buty na zime to minimum 300 zeta)… wycieczkach, srodkach higienicznych, dodatkowych zajeciach, zabawkach, ksiazkach, meblach typu biurko czy krzeslo do nauki...
@cocamide: ojca ma się tylko jednego i czasem to błogosławieństwo bo możesz olać tylko jedną osobę i pilnować informacji o śmierci tylko jednej osoby aby w razie tej okoliczności zrzec się spadku i wszelkich więżących się z tym konsekwencji.

To jest strasznie szkodliwe podejście, że rodzica masz jednego, więc coś za wszelką cenę trzeba. Nie trzeba, czasem wręcz nie wolno. Rodzic też ma tylko jednego Ciebie i jakoś zwykle o tym