Wpis z mikrobloga

To co się aktualnie dzieje na rynku nieruchomości to jakiś żart. Jakieś pół roku temu zacząłem szukać mieszkania we #wroclaw i nawet na jakichś #!$%@? deweloperzy wołają minimum po 8k-9k za metr, o dziwo to prawie wszystko schodzi prędzej czy później, nawet fatalne układy. Jak znalazłem coś po 7k za metr i zapisałem się na grupę mieszkańców to okazało się, że to totalna fuszerka. Widząc to już się poddałem i zacząłem szukać po miejscowościach pod Wrocławiem i znalazłem całkiem tanio fajną szeregówkę, która pojawiła się w ofercie tydzień temu. Po emailu do dewelopera okazało się, że wszystko już wstępnie zarezerwowane i do każdego domku już kolejka po kilka osób jakby się coś zwolniło. Gość z obsługi klienta doradził, żeby lepiej poczekać i zainteresować się kolejnym etapem za kilka miesięcy, ale i tam już mają zainteresowane osoby xD Skąd ci ludzie mają tyle pieniędzy te mieszkania, podobno jestem w top 5-10% zarabiających, PiS chce mi sporo zabrać w #nowylad i Morawiecki mówi, że nie chcę się podzielić z innymi, a czuje się jakbym był jakimś totalnym biedakiem. Wcześniej się jeszcze łudziłem, że może ceny spadną przez tę pandemię, ale aktualnie jest takie ssanie na mieszkania, że straciłem jakąkolwiek nadzieję na najbliższe lata.
#nieruchomosci
  • 59
@bart40404: No wiadomo, ceny będą ciągle rosły, taniej już nie będzie, tanie kredyty to można kupić, a jak się nie ma zdolności kredytowej to wziąć kredyt na rodziców tak jak radzi jeden z youtubowych naganiaczy, bo to przecież interes życia. Ludzie będą przecież w nieskończoność kupować mieszkania, co z tego że Polska się wyludnia to jest nieistotne
Dane GUS wskazują, że w 2017 r. znów wzrosła liczba mieszkań w przeliczeniu na 1000 mieszkańców Polski. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że wynik odnotowany pod koniec minionego roku (376 mieszkań/1000 mieszkańców Polski), nadal jest daleki od obecnego poziomu unijnej średniej (435 - 440 mieszkań na 1000 osób).
nawet na jakichś #!$%@? deweloperzy wołają minimum po 8k-9k za metr


@bart40404: a może warto rozejrzeć się na rynku wtórnym? Najlepiej to w ogóle mieszkanie kupić od prywatnej osoby bez pośrednictwa agentury, ale takich ofert też wbrew pozorom nie ma aż tak dużo.
@bart40404: Morawiecki to chce, żebyśmy znowu emigrowali i wysyłali eurosy do Polski ( ͡° ͜ʖ ͡°) im wisi, że brakuje mieszkań, że.mlodzi nie mają gdzie mieszkać jak rodzin zakładać. W ogóle kogoś poznawać bo żyją na pokoju że studentami w wieku 30 lat i więcej xD nasza pisogospodarka nie ogarnia, że mieszkania są potrzebne w 5 głównych miastach dużych - bo tylko tam jest masa roboty dlatego
@bart40404: ja mam to samo, a nawet nie myślałem o wrocławiu, tylko szczecin, gorzów wlkp., słubice, ogólnie zachodnia polska i zarabiając te ~9k netto stać mnie co najwyżej na stare budownictwo 45m2 do remontu za chorą stawkę kredytową przez 30lat. Ratuje mnie jedynie to, że kupiłem parę lat temu kawalerkę 38m2 za 120k, jak jeszcze nie było takiego #!$%@? rynku i mogę sprzedać i wtedy dołożyć do czegoś większego, inaczej kaplica
@TestoDepot: Tylko, że takie oferty na wtórnym też bardzo szybko schodzą. Jeśli się nie ma przygotowanej walizki z pieniędzmi i nie zadzwoni od razu po pojawieniu się dobrej oferty to zaraz ktoś już ją sprzątnie. A jak ktoś chce na kredyt to już nawet nie ma co liczyć, bo nawet jeśli będziesz pierwszy to sprzedający będzie wolał zawrzeć transakcje z kimś z gotówką i załatwić sprawę szybko niż czekać na decyzję
@bart40404: też tego absolutnie nie rozumiem. Mam wysokie zarobki, a ceny mieszkań mnie przytłaczają. Nie ogarniam dwóch rzeczy:

1) skąd tak wielu ludzi ma pieniądze na tak potwornie droige mieszkania? Rozumiem, że jest pewna grupa ludzi, których rodzice się dorobili, jest kilka tysięcy ludzi w mieście, którzy zarabiają sześciocyfrowe sumy miesięcznie, ale tych drogich mieszkań jest tysiące, a ludzie je kupują. Jak?

2) dlaczego ludzie tak łatwo godzą się mieszkać w
@Jestem_robotem123: Mam wrażenie, że przy tym ogromnym popycie jak teraz rynek mogłoby załamać tylko znaczące podwyższenie stop procentowych. Tylko, że sam wtedy byłbym w dupie, bo musiałbym płacić większą ratę, a nie wierzę, że spadną kiedykolwiek na tyle, że było mnie stać kupić za gotówkę.
@bart40404: Polecam popatrzeć za okna ile deweloperzy budują bloków, a później popatrzeć na piramidę demograficzną polskiego społeczeństwa. Pokolenie gdzie dzieci było 4-5 wymiera, zastępuje go pokolenie jedynaków. I oczywiscie długa droga do tego żeby polska się mega wyludniła, ale ten trend jest niepodważalny i spekulanci prędzej czy później też to dostrzegą i odpowiednio zareagują
@bart40404: Tzn ja na twoim miejscu nie zastanawialbym się kiedy spadną, a może urosną i nigdy nie spadną, itp bo w tym momencie sam zamieniasz się w spekulanta. Chcesz mieszkanie żeby w nim mieszkać, z tego co piszesz zarabiasz dobrze to weź kredyt, spłacaj i nie rozkminiaj czy dobrze zrobiłeś że teraz a nie 10 lat temu albo za 10 lat. Życie masz jedno i dodatku krótkie
, z tego co piszesz zarabiasz dobrze to weź kredyt, spłacaj i nie rozkminiaj czy dobrze zrobiłeś że teraz a nie 10 lat temu albo za 10 lat. Życie masz jedno i dodatku krótkie


@Jestem_robotem123: miałem krytykować, ale w sumie, to chciałbym umieć podchodzić tak lekko do tak poważnych decyzji.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@PanHagrid: nie wzrosna ceny najmu bo ludzie juz nie chca płacić.

@bart40404: ja tam czekam wynajmując, ceny sa chore i w koncu musi jebnac. Tera kupuja dziadki za hajs zaoszczędzony przez 40l tyranja w fabryce bo sie nasłuchali ze inflacja im zje a mieszkania to safehaven.
Beda uciekac jak szczury z tonacego spadku gdy jakis inwestorek z 10 mieszkaniami na kredyt, pod wynajem bedzie dumpowal ceny sprzedajac jak najszybciej gdy
@bart40404
@Tenczlowiektutaj
@sasik520
P0lacy nie mają tyle pieniędzy żeby te wszystkie mieszania wykupować. Kupują je zagraniczne korpo i fundusze inwestycyjne, żeby p0lak z wynajmu fundował emeryturę Skandynawowi.
Jakbym nie kupił mieszkania 4 lata temu to dzisiaj nie byłoby mnie stać, pomimo że wzrosły mi zarobki, ale nie w takim tempie jak ceny mieszkań.
I mam świadomość że pewnie już nigdy nie zmienię tego co mam na większe :/
@furcio: niestety nie masz racji, możesz sprawdzić w statystykach NBP, że procent mieszkań kupowanych przez fundusze to mniej niż 1%. Do wzrostu cen mieszkań przyczynił się przede wszystkim popyt inwestycyjny osób prywatnych (fliperów, januszy wynajmu). Ponadto, zdecydowanie więcej osób kupuje za gotówkę niż kredyt, więc stopy procentowe musiałyby potężnie wzrosnąć żeby ci ludzie wrocili do trzymania pieniędzy na lokacie zamiast w mieszkaniach.
@ButtHurtAlert: ja chyba też jeszcze trochę poczekam, bo obawia mnie jeszcze dodatkowo sytuacja polityczna. Nie chcę skończyć z mieszkaniem na kredycie jeśli PiS włączy tryb hard i będzie próbować nas wyciągnąć z UE albo dowalić kolejne podatki po nowym ładzie, żeby mieć pieniądze na sfinansowanie nowych socjali przed wyborami w 2023. W takiej sytuacji trzeba będzie uciekać za granicę czym prędzej, a mieszkanie na kredyt może to utrudnić.
ja tam czekam wynajmując, ceny sa chore i w koncu musi jebnac. Tera kupuja dziadki za hajs zaoszczędzony przez 40l tyranja w fabryce bo sie nasłuchali ze inflacja im zje a mieszkania to safehaven.

Beda uciekac jak szczury z tonacego spadku gdy jakis inwestorek z 10 mieszkaniami na kredyt, pod wynajem bedzie dumpowal ceny sprzedajac jak najszybciej gdy mu stopa wzrośnie.


@ButtHurtAlert: chciałbym, żebyś miał rację, ale stawiam 100 do 1,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@bart40404: no ja tez wlasnie nie wiem co sie wydarzy - nie kupuje. W razie czego nie mam sznura na 30l tylko wyprowadzam sie z mieszkania na wieś/za granice i moge żyć spokojnie a nie sie stresować. Zwlaszcza ze teraz jak jest taka panika to nie znajdziesz dobrego mieszkania tylko gówno.

@sasik520: jak dla mnie nie wiadomo kiedy, bo tego nie mozna przewidzieć, ale w koncu jebnie i to potężnie,
nie wzrosna ceny najmu bo ludzie juz nie chca płacić.


@ButtHurtAlert: zawołam Cię za rok

I cyk ceny najmu tych co mają mniej niż 3 mieszkania zostają takie same


@furcio: czemu mają nie rosnąć w górę gdy cześć rynku wymusza wzrost, a oni też chcą zarobić?
@PanHagrid:

czemu mają nie rosnąć w górę gdy cześć rynku wymusza wzrost, a oni też chcą zarobić?


W takim wypadku tym z niską liczbą mieszkań sporo zwiększy się marża, na której zarabiają. A wysokie marże prawie nigdy nie mogą się utrzymać długotrwale, bo zawsze pojawią się wtedy inni (czyli w tym wypadku ci którzy do tej pory mieli tylko jedno mieszkanie) którzy też będą chcieli zarobić z taką wysoką marżą. W
@PanHagrid: ten czynnik pojawia się tylko dla osób mających 3 mieszkania lub więcej. Załóżmy przypadek: mamy dwie osoby i wynajmują komuś mieszkanie warte 500k za 2000 zł miesięcznie z tym, że jedna osoba ma tylko dwa mieszkania, a druga ma takich mieszkań kilka. Po wprowadzeniu podatku katastralnego załóżmy 1% wartości mieszkania rocznie druga osoba aby zarabiać tyle samo co wcześniej musi podnieść cenę wynajmu o 417 zł, co daje 2417 zł
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bart40404: pandemia jest elementem wdrażania Wielkiego Resetu / Agendy 2030. Nowy Ład jest tego polskim brandingiem. Z cenami mieszkań to samo dzieje się niemal wszędzie na świecie, a przynajmniej na tzw. "zachodzie".
Oficjalny spot Agendy 2030 zaczyna się od słów "You will own nothing and you'll be happy". Także ten ()

podobno jestem w top 5-10% zarabiających, PiS chce mi sporo zabrać w #nowylad i
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bart40404: Wszyscy chcą mieszkać w dużych miastach, nic na to nie poradzisz.

@Murasame: szczególnie międzynarodowe fundusze inwestycyjne, które wykupują nawet całe osiedla na raz. Konkuruj z nimi jako szarak ( _)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
podatek katastralny od trzeciego mieszkania


@bart40404: cyk, ceny najmu w górę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@PanHagrid: albo i nie, bo ci co mają dwa mieszkanie mogliby konkurować ceną najmu tego drugiego z tymi co mają więcej mieszkań ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To powoduje, że osoby mające teraz tylko 1 mieszkanie zaczynają masowo kupować drugie mieszkania


@bart40404: i cyk, ceny nieruchomości w górę...

W wyniku tego podaż mieszkań na wynajem mocno wzrasta


@bart40404: skąd te mieszkania, że wzrasta podaż? wcześniej ich nikt nie wynajmował

@bart40404: strasznie dziurawa ta analiza xD idąc Twoja logika to podatek na supermarkety obniży ceny spożywki XDDD

szczególnie międzynarodowe fundusze inwestycyjne, które wykupują nawet całe osiedla na