Wpis z mikrobloga

@chuckmls: Ty jestes jakis uposledzony? Cwiczenie mma albo innych sztuk walki porownuje do dania komus w morde na ulicy xD

I zeby nastepny Twoj wysryw wyprzedzic - w rece ma slaba sile uderzenia, mimo bebzona. Czyjs ryj to nie jest sztanga z martwego ciagu, to wymaga zrywu.
@zaloz_konto23: myślę że Ci się wydaje. Trochę życia przebalowałem na Krakowskim rynku i sporo się naoglądałem. Jak grube 150 kilowe chłopy z bramki (nie koksy wyżyłowane) przyjmowały kilka ciosów od wysportowanego osiłka po czym wyprowadzali jeden pozornie słaby cios a typ się składał na 4. Ten typ to ciężarowiec o śmiesznych technikach a nie zawodnik mma. Masa, szczególnie tłuszczowa pomaga w starciach. W ogóle to nie miło z twojej strony pisać