Spotkał sie ktos z Was z obecnościa duchow w mieszkaniu? Mam sasiadke z 4 dzieci. Wczoraj wybiegła z krzykiem z domu. Dostala mieszkanie po zmarlej w nim pani.
Pare lat temu jej syn zaczal krzyczec "Mamo ona tu jest, ona tu chodzi. " potem jakis czas spokoj. A wczoraj jej corka ro samo "mamo ona tu jest, ona tutaj chodzi." Dodam ze dzieci widza jakas postac kobiety i dzieje sie to tylko w jednym i tym samym pokoju. Wczoraj jak tam poszlam zaniesc jej troche mąkii przy rozmowie z nią nagle z sufitu spadla taka kuleczka jak sie do kwiatkow daje (taka zelowa) i zaczela sie odbijac po podlodze. Bylysmy same w domu i nokt nie mogl jej rzucic a ona nawet takich w domu nie posiada.
I dodam do tego ze pies tam przeraźliwie wyje i szczeka
@Okex: no teraz jestem już raczej agnostykiem. Wtedy byłem twardo przekonany, że wszystkie opowieści o duchach to bajeczki wymyślane przez stare baby na wsi którym się w głowach miesza. Po kilku miesiącach pracy odmówiłem brania zmian nocnych. Był problem z tym początkowo, ale powiedziałem, że albo będą same dniówki albo się zwalniam. No i znajomi brali nocki i oni też mieli grube jazdy na nockach xD Na 6 osobową recepcje była
@FELIX90: mieszkanie w bloku do wynajecia. Starsza pani umarla, to mieszkanie zostalo wynajete przez.ta wlasnie dziewczyne. A zanosilam jej make bo bylo juz okolo 21 i sklepy byly zamkniete zeby zaszla sobie kupic.
@BlueBernie: Chętnie poczytał bym więcej takich historii, co prawda sam nigdy niczego takiego nie doświadczyłem ale zawsze lubię o tym posłuchać/poczytać :)
@NightChanges w starym domu moja babcia mieszkała na górze, a ja z rodzicami na dole, ja zawsze byłem bojaźliwy, bałem się skrzypienia różnych rzeczy w domu, wycia psa itd. Po śmierci babci niechętnie wchodziłem na piętro tam gdzie mieszkała. Któregoś dnia po wejściu na górę usłyszałem jej głos wypowiadający moje imię. Nigdy tak szybko nie #!$%@?łem jak wtedy, od tamtego wydarzenia wchodziłem na piętro tylko w asyście któregoś z rodziców
@bdr90: jaki ze mnie typ? Taki, że nie wierzy w każdą brednie? Co niby te zamykające drzwi mają dowodzić? Chcecie pielęgnować urojenia to proszę bardzo, a jak macie dowody to je przedstawcie, bo to co zobaczyłem nie wiem jakby miało mnie przekonać.
No i okazało się że prowokatorzy z wczoraj to policjanci, Tusk wrócił do władzy to wróciły stare metody na radzenie sobie z protestami, witamy w uśmiechniętej Polsce. #protest #polityka #sejm #rolnictwo #neuropa #policja
Pare lat temu jej syn zaczal krzyczec "Mamo ona tu jest, ona tu chodzi. " potem jakis czas spokoj. A wczoraj jej corka ro samo "mamo ona tu jest, ona tutaj chodzi." Dodam ze dzieci widza jakas postac kobiety i dzieje sie to tylko w jednym i tym samym pokoju. Wczoraj jak tam poszlam zaniesc jej troche mąkii przy rozmowie z nią nagle z sufitu spadla taka kuleczka jak sie do kwiatkow daje (taka zelowa) i zaczela sie odbijac po podlodze. Bylysmy same w domu i nokt nie mogl jej rzucic a ona nawet takich w domu nie posiada.
I dodam do tego ze pies tam przeraźliwie wyje i szczeka
Co to moze byc?
Wzywac egzorcyste czy kogo?
#bielskobiala #duchy #egzorcysta
źródło: comment_TduKxWTRt7RiBLVGPULJjIkHgZLz2BI8.jpg
Pobierz@Dutch: Dobrze się czujesz? Weź tak nie pisz bo Janusze podłapią i będzie "mieszkanie bez duchów, zjaw, nie bez grzyba, wilgoci, starej hydrauliki"
Komentarz usunięty przez autora
@Pumpkinn: No raczej nie skoro ani nie było paraliżu, ani nie zawsze pojawiała się w nocy.
Takie kuleczki się super odbijają. To żadne duchy