Aktywne Wpisy
Pytanie do osób, które mają co najmniej 31 lat. Co robicie dla rozrywki?
#pytanie #kiciochpyta #pytaniedoeksperta #pytaniedorozowychpaskow #pytaniedoniebieskichpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #przegrywpo30tce #przegrywpo30stce #damskiprzegrywpo30tce #rozowyprzegrywpo30tce
#pytanie #kiciochpyta #pytaniedoeksperta #pytaniedorozowychpaskow #pytaniedoniebieskichpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #przegrywpo30tce #przegrywpo30stce #damskiprzegrywpo30tce #rozowyprzegrywpo30tce
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/saakaszi_PHrMZJ16MS,q60.jpg)
saakaszi +614
Chrześcijańskie miłosierdzie oczekiwania VS rzeczywistość
(-‸ლ)
#neuropa #bekazprawakow #bekazkatoli #polska #shitwykopsays #ukraina #wykop
(-‸ლ)
#neuropa #bekazprawakow #bekazkatoli #polska #shitwykopsays #ukraina #wykop
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/ccc07d1881902ad8b60e9bc38918d9e1ed885153a2c9897cf96e2d8ef1c09a16,w150.jpg?author=saakaszi&auth=924e869cd378d247dc9cc42017dcbc35)
Jestem w wieloletnim związku z kobietą, mamy 2 letnie dziecko. Ta moja kobieta stwierdziła, że nie ma w tym nic złego, że zacznie się umawiać na spotkania sam na sam z kolegą z pracy, co Wy o tym uważacie? Podczas tych spotkań uprawiają różne sporty. Kolega jest KILKANAŚCIE lat starszy.
Ja czuję się bardzo zazdrosny, uważam że kobieta w związku nie powinna umawiać się na spotkania sam na sam z jakiś SINGLEM.
Ona tłumaczy, że nie ma w tym nic złego i związek nie zabrania zawierania znajomości, a ja generalnie nie mam się o co martwić. Rozumiem, że ona nie jest ze mną uwiązana na łańcuchu, ale umawianie się z facetem, którego nawet nie znam?
Dodam, że w pracy poznała go jakieś pół roku temu. Co ja mam o tym myśleć?
#zwiazki
Przykro mi :(
Albo uciekaj
Komentarz usunięty przez autora
Będzie do domu wracać zmęczona, potargana, z zakwasami, czasami z siniakami, czy jakimś obtarciem...
I nie będzie miała siły na seks...
@proszebardzo2: #!$%@? co? xD OP napisał jedynie, że jego różowa ma kolegę, z którym uprawiają sport i tyle, nie napisał, że ma jakiekolwiek powody do podejrzeń o zdradę. Nie pisał nic o ochłodzeniu stosunków, braku seksu, czy cokolwiek. No ale stulejki nienawidzące kobiet już się pod wpisem zebrały i
Ale jak masz powiedzmy 30 lat na karku i dziecko w domu to o czym tu w ogóle dyskutować, to nie jest normalna sytuacja.
Ja też nie pisałem nic o zdradzie zapytałem tylko czy twoi rodzice też tak robią skoro twierdzisz że
@antek7262: To nie jest kwestia "racjonalne/nieracjonalne". To kwestia tego że TY źle się z tym czujesz.
Partnerka powinna wziąć twoje uczucia pod uwagę i podjąć takie kroki aby to zmienić.
Jeśli chodzi o sport - może uprawiać
Gość to jak rozumiem aktywny fizycznie, uprawiający sport 40-kilku latek, singiel...
Jak go spotkasz to OD RAZU W MORDĘ LEJ, będziesz miał z głowy, bo on i tak bez żadnych skrupułów kobietę ci przeleci.
A co do kobiety - wasz związek ma pewnie 4 albo 7 lat, wdała się jakaś rutyna. Dziecko ma dwa lata, więc kobieta się "zregenerowała" po okresie niańczenia niemowlaka i karmienia piersią. W domu
Poza tym zauważ, że ja nie uznałam, że jego kobieta go nie zdradza,
@lady_katarina: a gdzie ja tak pisałem? Za dużo na wykopie siedzisz skoro wszędzie widzisz mizoginów.
W normalnym zdrowym związku kobieta bierze swojego faceta i razem z nim uprawia ten sport, skoro ma na to takie parcie.
@proszebardzo2: No to widocznie mamy odmienne zdanie, bo ja uważam, że trzeba mieć jakieś zainteresowania i znajomych poza swoim partnerem i nie skupiać całego swojego świata na jednej osobie. A czy znajomym będzie kobieta czy
Komentarz usunięty przez autora
#!$%@? kolegę, ale ładnie to określasz xD
Znalazła sobie starszego typa który jest singlem. A teraz mała zagadka dla Ciebie: zgadnij jaki ON ma cel w tych spotkaniach. Tylko nie pisz proszę że tylko chce sport uprawiać i nie ma z kim, umówmy się że już z piaskownicy wyszliśmy.
Samo kolegowanie się nie jest złe. Przecież jest z Tobą i to Ciebie kocha. Może ona po prostu chce z kimś uprawiać sport, a Ty się do tego nie garniesz?
Komentarz usunięty przez autora
Moja narzeczona ma kumpla z którym się raz na parę mięsięcy spotyka na piwo. Musiałbyym być #!$%@? by jej robić o to problemy. Jak będzie ci3 chciała zdradzić to cię zdradzi nawet jak ją będziesz trzymał pod kloszem.
A zabrananie rodzi bunt i dopiero wtedy może wam się #!$%@?ć relacja
@TaoHosts: nie zrozumiales zartu chyba z bolcem na boku ;P
@lady_katarina: swiat nie jest tak kolorowy jakbysmy chcieli i @proszebardzo2 ma tu troche racji, taki facet na 99% nie ma czystych intencji zwlaszcza ze sam jest singlem i zaproponowal to kilkanascie lat mlodszej kobiecie. Nie mowiac juz o tym ze dziewczyna OPa nie chce go nawet przedstawic - tu ewidentnie cos smierdzi
Żaden tam bolec na boku od razu. Sama mam mnóstwo kolegów, z którymi nie sypiam, nie wiem jak wy niebiescy możecie żyć z taką paranoją, że jak tylko spuścicie dziewczynę z oka na 5 minut, to na pewno was zdradzi.
No to już szukaj koleżanek do sportu. Po reakcji różowej będzie wiadomo o co chodzi
Komentarz usunięty przez autora
Nie chce cię z nim poznać, to ewidentny boleć na boku.
Ja bym od razu wymyślił ripostę, że w sumie miałeś zapytać o to samo, bo w pracy jest taka nowa koleżanka, która potrzebuje partnera do Salsy i pytała czy byś się zgodził. Jeśli by się tak naprawdę #!$%@?ła (chyba że nadal nie umiesz wykryć fałszywych emocji...) to jest jakaś szansa,
Użyj mózgu za wczasu - udawaj jak bardzo Ci zależy, utrzymuj pozory a w międzyczasie przygotowuj sobie grunt pod rozstanie, które nie będzie Cię kosztowało utraty części majątku czy innych alimentów. To samo z rodziną i ew.
jedynie niefajnie z jej strony, że nie chce ich zapoznać. na miejscu OPa byłabym zła tylko o to.