• 15
@tomkol Liczysz se kalkulatorem 1 (słownie jeden) raz, wychodzi ci np 3000 więc jesz 3000 przez 2tyg i patrzysz jak zmieniła sie waga. W zależności od tego jak sie zmieniła dodajesz/odejmujesz kalorie
  • Odpowiedz
@kmlwlk: Jeśli Twój cel to 14-15 kg przy takiej wadze w 10 miesięcy to nie trzeba tutaj żadnych hardcore. Rób sobie do tego dużo długich spacerów, jak się wyrobisz to marszobiegi za dwa miesiące będą truchtaniem po 4-5km no i pilnuj żeby wykluczenie fast foodu nie było zastąpione za dużą ilością innego żarcia. Na luzie zrzucisz to wcześniej niż do końca roku.

Najważniejsze to nie wrzucić sobie na start za
  • Odpowiedz
@kmlwlk:

Inne rady na początek?

Jedzenie: wykluczenie fast foodu


Rada: nie wykluczaj fastfoodu, jeśli go lubisz. Ogranicz częstotliwość i
  • Odpowiedz
  • 4
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wpis startowy
Wzrost 193
Waga gdy zaczynałem pod koniec kwietnia zeszłego roku 187.1
Waga aktualna 148
BMI myślę że teraz koło 40
Cel 100
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@tata-szymona: kibicuje opowi :) moze i ciut duzo, ale i tak lepiej dla niego. Narazie wyznaczył całkiem realny cel do realizacji :) mniej może wydawać się strasznie abstrakcyjne. Sam stwierdzi czy chce jeszcze chudnąć.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Tldr; jak nie być ułana świnia?

Mircy szukam jakiejś kliniki leczenia otyłości gdzie zajmą się mną specjaliści.

zmagam się z otyłością od kiedy pamiętam, kiedyś były grane sztuki walki ale nawet wtedy ta nadwagą była. Obecnie zbliżam się do 120kg i wzrostu 1.7m. Kilka prób u dietetyków i fiasko, z roku na rok tyje, to chyba psychiczne uzależnienie od jedzenia. Jedzenie to jedyne co mnie cieszy, wiele "diet cud bez jojo"
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: mając 164cm ważyłem rok temu 110kg, więc miałem BMI tylko odrobinkę mniejsze. Zbierałem to dobre parę lat. Też myślałem, że już tak zostanie. Dzisiaj mam ponad 15kg za sobą. Tu nie klinika, a dobry psycholog jest potrzebny. Skoro tylko jedzenie Cię cieszy, to już widać, gdzie jest problem. Nieważne, co zrobisz - jeśli radość będzie Ci sprawiało tylko jedzenie - wrócisz do punktu wyjścia.
  • Odpowiedz
@Peek_A_Boo: >

jak jestes K to czemu masz niebieski pasek? ( ͠° °).

Bo miłościwie nam panująca moderacja od wielu miesięcy odrzuca moje prośby o zmianę koloru paska :')

I dziękuję za powodzonka! :)
  • Odpowiedz
@borysszyc: ciekawe dlaczego po pojawieniu się dziecka na świecie facetom rosną brzuchy? Wiem,że trzeba trzymać na nich dziecko;) ale czy wy jecie że stresu? Czy natura pokazuje innym kobietom,że jesteście zajęci stąd brzuch? Trzymam kciuki za wagę docelowa
  • Odpowiedz
@bendyz: Zawsze to jakaś motywacja :D Do 92 dasz radę, kiedyś chciałem 6pak zrobić i w końcu mi się udało przy 70kg, ale końcówka redukcji była straszna, zauważyłem, że im mniejszy Body fat (%) tym gorzej się redukuje, a wydaje mi się, że te 8kg w dół możesz w miesiąc osiągnąć
Mi dół brzucha klata i boczki się podlewają nawet na ryju jestem normalny :/
chyba też dziennik na tagu
  • Odpowiedz
Trochę się zajechałem przez te 2 tygodnie bez przerwy konkurując z moja mama (52lata a nie podskoczy 98% nastolatków aktywnością do niej () )

Dziś już padłem z sił po pracy. Od 14 do 19 leżałem na łóżku i nic nie robiłem, zjadłem trochę słodyczy...

Ale o 19
Darknes17 - Trochę się zajechałem przez te 2 tygodnie bez przerwy konkurując z moja m...

źródło: comment_1611085733mZa28v9qs8Xezge026siPX.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

dziś pomimo wielkiej chęci udało mi się ominąć mcdonald i nie o----ć drwala ( ͡° ͜ʖ ͡°) i teraz zamiast siedzieć z poczuciem winy siedzę czekając na dietetyczne naleśniki.
#zagrubo2021
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wpis startowy

Waga startowa: 67 kg
Wzrost: 170 cm
Wiek: 33 lata
Płeć: K
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zajechałem dziś z Młodym pod Mcdrive bo płacze że głodny. Jedziemy dalej on rozpakowuje zamówienie a ja wciągam ten zapach hamburgera i frytek...
- Chcesz gryza - proponuje mi dzieć
- Nie, odchudzam się
- Ale chciaaaaałabyś!!!

Żmiję wychowałam na własnym łonie...
  • 57
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 481
@misiafaraona: Moj syn jest niemozliwy , mowi do mnie , bedziemy jesc picce ? Bo tata robi :) ja ze tak. Poszedl do Rafala i mowi wujo chcesz jednom picce ? On ze tak alan na to Aha wszyscy jemy picce ;) poczym poszedł do kuchni wzial w reke rekawiczke silikonowa daje krzyskowi i mowi masz tata zaloz bo siii jest ;) hehehe ( dmuchaj chce kawalek , mniam mniam
  • Odpowiedz