#wynajmowanie #wynajem #mieszkanie

Napisałem maila do właściciela mieszkania gdzie podałem mu stan liczników i zaproponowałem miejsce i czas spotkania. Czyli jak co miesiąc. Ale tego maila wysłałem wczoraj a on do dziś nie odpisał. Zawsze odpisywał w ciągu 2-3h MAX.

Mam w związku z tym pytanie teoretyczne:

Gdyby coś mu się stało i by zszedł z tego świata to co wtedy? Komu mam zapłacić? Nie ma chyba dzieci ten koleś...
@kajutakaja: Trzeba pytać po ludziach, znajomych. Zazwyczaj tak jest, że lepsze oferty się po prostu nie pojawiają, bo znajomy znajomemu poleci i tyle. Ostatnio miałem propozycję całkiem fajnego mieszkanka za ~1.5k - dwa pokoje na ochocie :) Wcześniej widziałem za 1200 ze wszystkim fajną kawalerkę na woli. Stan świetny. Po remoncie z nie używanymi jeszcze meblami etc ... no tylko mała dość. niecałe 30 metrów jeśli dobrze pamiętam.

Sam mieszkam po
@smileer: To najem "jednorazowy", na krótki czas i jednorazowym czynszem, tak? Co do punktu drugiego proponowałbym dołączyć spis urządzeń znajdujących się w lokalu z krótkim opisem ewentualnych wad, w jakich się znajdują. Oraz dopisać w jakim celu lokal jest wynajmowany (jaka impreza?).
@smileer: Hmm, w takim razie chyba nie umiem udzielić odpowiedzi, bo sam z Sanepidem (i prawem które go dotyczy) nie miałem do czynienia. Tak czy owak określenie celu w umowie nie jest konieczne żeby umowa była ważna i wiązała strony.
Mam pytanie do was mireczki dot. wynajmu, a dokładniej umowy - może znajdzie się ktoś bardziej obeznany z prawem niż ja. Otóż chodzi mi o punkt 3. wklejonego poniżej paragrafu - co on dokładnie oznacza? Od początku wynajmu, tj. od października płaciłem tylko i wyłącznie za wynajem i co miesiąc-dwa za prąd czyli dokładnie to o czym mówią pierwsze dwa paragrafy. A jak wygląda sprawa z 3.? Wiem, że za kilka dni
źródło: comment_e58n4bTwUorMB68pj7Bwe33OUAiCR3Bs.jpg
To spoko, czyli oni biora na siebie wodę, bo w grudniu nie dostaliśmy jakiegokolwiek rachunku.


@gruchacz: Wygląda na to że tak. Ale na następny raz jednak radzę negocjować umowę przed jej podpisaniem i wyszczególnić co wchodzi w skład opłat uiszczanych przez najemcę. Dziś trafiłeś na uczciwych ludzi którzy mimo niejasnych zapisów umowy, trzymają się tego co obiecali słownie, ale następnym razem możesz trafić na #!$%@? co was obciąży dodatkowymi kosztami.

Pamiętaj,
@gruchacz: ja bym nie rozciągał "kosztów związanych z eksploatacją budynku" na wodę czy nawet śmieci. To sformułowanie bardzo wąskie, oznaczające według mnie np. składki na fundusz remontowy i sprzątanie.
Szukam obecnie kawalerki/pokoju w #lodz bo od czerwca zaczne tam prace i nie mysli mi się dojezdzać do pracy 100km dziennie nawet autobusem i tak patrze i stwierdzam, że większość osób oferujących jakieś lokum zapomina przed zrobieniem zdjęć i wstawieniem ich na portal z ogłoszeniami po prostu posprzątać ;p A co niektóre mieszkania przypominają mi mieszkanie mojej starej ciotki, co to mebli nie zmienia już od 30lat. Rozumiem nie stać na nowe
@kopek: jak szukałem mieszkania w Łodzi, to właśnie te których wystrój pamięta Gierka kosztowały najwięcej. Po prostu cebulaki nadal myślą że meblościanka, wydeptane dywany i boazeria na każdej możliwej powierzchni jest szczytem luksusu.
#krakow #mieszkanie #wynajem

Jak myślicie, opłacalny jest pokój w Krakowie z dojazdem na uczelnie w normie (czyli nie idealnym (pół godziny) ale tramwaj jedzie co 20 minut, bezpośrednio), umeblowany, w nowym budynku, o bardzo wysokim standardzie, pojedynczy, średniej wielkości, z internetem 10MB, fajnym właścicielem (mieszkającym wtedy w pokoju obok) za 600 zł + media (ca. 150 zł dodatkowo)? Nie wiem co o tym myśleć, a mam taką możliwość.

Oglądałam go dzisiaj i
@Orkan_Ksawery: uważaj na ciulowe agencje, jeśli oferta jest zbyt dobra to przeważnie jest to podejrzane. Takie agencje działają głównie na dwa sposoby (mniej i bardziej uczciwy). Bardziej uczciwy to po prostu wystawiają ekstra ogłoszenia (2 pokoje, śródmieście, po remoncie, umeblowane, 1200 zł) a jak zadzwonisz to mówią, że to się już wynajęło bo to była mega okazja i próbują Ci wcisnąć inne mieszkania. Nieuczciwa reklama. Drugi sposób jest znacznie gorszy, bo
Koleżanka wstawiła takie oto ogłoszenie o wynajem od znajomych. Pogrzało tych ludzi równo. 1400 stałych to ja płaciłem (i mogłem płacić nadal gdybym się nie przeprowadził) za mieszkanie 50m2 2-pok. Nie wiem też jak oni wykombinowali to 800 zł za opłaty dodatkowe :/ Rozumiem, że wyremontowali, ale kto będzie dawał na wynajem wyremontowane mieszkanie? Powinno na sprzedaż raczej iść.


http://dom.gratka.pl/edycja/podglad.html?tryb_edycji=1&formularz=401&kod_ogloszenia=1389007143fb178411c7ead8d992b07f

#poznan #mieszkania #wynajem ##!$%@? #coteludzietojanawetnie
@hrbmx: Wynajmujemy pokój z moją dziewczyną. Płacimy 270/os. odstępnego + rachunki według zużycia. Rachunki wychodzą dość drogo, bo spółdzielnia sporo zdziera. Całość zamyka się w 450zł/os. w przypadku naszej dwójki.