ponczekbezronczek
ponczekbezronczek
via iOSWłaśnie sprawdziłem skrytkę pocztowa, a tam list… Na dane osoby, która w ogóle tutaj nie mieszka. List wyglądał na jakiś zagraniczny, a osoba ma na imię Maksim.. okazuje się, ze to karta debetowa Visy z banku WISE, chłop podał mój adres zapewne wzięty z jakiegoś Google… i co tu teraz robić? Połamać tą kartę, mieć to w dupie, skontaktować się jakoś z tym bankiem? W ogóle czemu wziął mój adres i wykorzystał?