• 16
Tl;dr


#!$%@? jak ja uwielbiam saunowanie. Jestem fanatykiem sauny. Chodzę CO NAJMNIEJ dwa razy w tygodniu. Jestem dosyć wyczulony na kulturę saunowania, jednak nie jestem na tym punkcie #!$%@?, zdaje sobie sprawę, że ludzie nie muszą się znać na wszystkim. Jednak co dziś rano mnie spotkało to do teraz #!$%@? kołowanie po paraboli z żenuncji. Mieszkam w takiej małej miejscowości uzdrowiskowej w Sudetach. Jest tu taki popeerelowski hotel, dosyć modny w dawnych
  • Odpowiedz
Jak byłem gówniakiem lv.7-8, to mieszkałem obok szkoły, a mój dziadek miał jabłonki. Zawsze po zakończeniu lekcji dzieciaki latały po ogródku, łamali gałęzie, przeskakując przez płot zawsze coś niszczyli, tylko po to, żeby zdobyć jabłko.

Chociaż dziadek milion razy powtarzał dzieciakom, żeby poprosili, to im da tych jabłek, to i tak oni wiecznie nie słuchali. Denerwowało mnie, to bardzo, bo dziadek potem wyrzywał się na mnie i wiecznie był zdenerwowany z tego
B.....w - Jak byłem gówniakiem lv.7-8, to mieszkałem obok szkoły, a mój dziadek miał ...

źródło: comment_GQL4d2xTNdlw5I5LqR6hxWSAgd44HH3T.jpg

Pobierz
#truestory #pizza #janusze #cebula

No więc jak wcześniej pisałem wybrałem się do #pizzahut na festiwal pizzy

Dla osób, które nie kojarzą polega to na tym, że płacisz jednorazowo 27 ziko i potem jesz ile chcesz (kelner co 5-10 minut chodzi po sali z pizzą i nakłada kawałeczek każdemu kto bierze udział w festiwalu)

Jakieś 10 minut po mnie do stolika obok przyszedł pan Janusz z panią Grażyną.

Janusz zamówił festiwal pizzy z
  • 118
Mireczki i Mirabelki pijcie ze mno kompot. Mój brat miał wizytę u dentysty, więc przed wizytą udał się do bankomatu w celu wypłacenia pieniędzy. Przed nim stał jakiś dziadek podobno dość stary, który nerwowo klikał w bankomat. Ostatecznie dziadkowi nim udało się wypłacić kasy więc odszedł. Kiedy przyszła kolej mojego brata nagle bankomat wypluł 700 zł. Braciak postanowił zabrać pieniądze i dogonić starca w celu oddania mu jego kasy. To 700 zł
Jestem inny niż wszyscy. Od małego już inaczej się zachowywałem, miałem swoje poglądy, myśli, pragnienia. Taki własny świat. Ale nie obnosiłem się z tym nigdy. Należałem raczej do tych skromnych, cichych i spokojnych obywateli. Nie dawałem po sobie znać, iż skrywam wewnątrz siebie mały sekret. Nie wiem czy to dar od boge, czy to po prostu taki bieg ewolucji, a może przy porodzie o coś #!$%@?ąłem głową, ale odkryłem w sobie umiejętność
#!$%@?, pamiętam jaki miałem uraz do kibli w pierwszej podstawówce.
Jakoś tak z tydzień przed pasowaniem na pierwszoklasistę siedziałem sobie normalnie w domu.
Jako, że byłem #!$%@? dzieckiem to rozpędziłem się z kuchni do kibla i chciałem zadriftować na dywaniku łazienkowym, bo właśnie grałem w bodajże NFS: Underground 2 i tam były wyścigi z driftem XD
No i przy tej próbie tak mnie poślizgnęło, że #!$%@?łem ryjem w muszlę. I #!$%@?łem sobie
Risthar - #!$%@?, pamiętam jaki miałem uraz do kibli w pierwszej podstawówce.
Jakoś ...

źródło: comment_PKPI8FSX7avJjARg2kBcGKfutP3llWfW.jpg

Pobierz
@Risthar

A jako, że od dziecka byłem leniwą #!$%@?ą, to nawet jak kumpel zadzwonił do drzwi żeby sobie postać i pogadać korzystałem z okazji, wyjmowałem pindola i lałem przed własne drzwi rozmawiając jak gdyby nigdy nic z kumplem.


XDDD
  • Odpowiedz
Mam 27 lat i nigdy nie kupowałem ani nie piłem alkoholu. Mając 21 lat, przechodząc raz obok sklepu, w którym alkohol jest przy kasie, postanowiłem że wejdę i wreszcie pierwszy raz kupię jakąś wódkę. Stoję w kolejce, z każdą sekundą serce mi bije coraz mocniej i gdy ostatnia osoba przede mną płaciła i za 5 sekund miała przyjść moja kolej, wtedy nagle już kompletnie spanikowałem, czułem, że mam sparaliżowane struny głosowe, a
A.....e - Mam 27 lat i nigdy nie kupowałem ani nie piłem alkoholu. Mając 21 lat, prze...

źródło: comment_6l0ksPmg8izkGB6gq8v3B4UjUPKSG4Ul.jpg

Pobierz
@Acquaintance: "Matka mi mówiła że jakbym się napił w tym wieku alkoholu to komórki mózgowe by mi obumarły i stałbym się na zawsze upośledzony" - chyba jednak przesadziłeś wtedy z alkoholem
  • Odpowiedz
Dzisiaj będzie coś o grach komputerowych. Kiedyś grałem w jakąś część gry Need for Speed. Często przez duży zbieg okoliczności zaliczałem kolejne etapy w trybie kariery. Nie za bardzo umiałem w to grać, ale się udawało.
Aż nadszedł on - ostatni etap kariery mojego samochodowego ja, w którym w wyścigu brałeś udział tylko ty i jakiś mocny przeciwnik w superszybkim autku. Moje autko nie było takie szybkie. Próbowałem podejmować walkę, ale po
mala_kropka - Dzisiaj będzie coś o grach komputerowych. Kiedyś grałem w jakąś część g...

źródło: comment_AiBxcO1QxO4aAAMRQO4NJhTX0ubGmRua.jpg

Pobierz
Ehhh, co zrobić?

tl;dr Przygarnąłem cumpla pod swój dach i sprzedałem mu telefon, po pół roku mi grozi i nie chce oddać pieniędzy, do tego stwierdza że wartość telefonu spadła i nie odda mi całości. Jak odzyskać pieniądze?

Znajomy, nazwijmy go Szymon. w okolicach sierpnia 2017 wpadł w kłopoty. Wyleciał z pracy, nie miał pieniędzy na opłacenie mieszkania. Zaproponowałem mu żeby pomieszkał u mnie, za darmo, do czasu aż coś znajdzie. W
@nietypowykopek: Mi się wydaje, że szkoda nerwów. Im szybciej urwiesz z nim kontakt tym lepiej. On na normalnego nie wygląda. Może nie ma się co bać tej "ulicy" bo krzywdy nikt Ci nie zrobi ale opony w samochodzie może przebić, szybę wybić itd. O takich ludziach się zapomina dla własnego spokoju.
  • Odpowiedz
@karer: dzięki, właśnie tak podejrzewałem że w tą stronę mogę iść. Była umowa ustna - kasa za przedmiot. Mam potwierdzenie tego w smsach + kwotę na papierze. Umowa nie została wykonana bo nie zapłacił, więc powinien mi oddać sprzęt co mu również proponowałem. Nie zrobił tego, więc przywłaszczył. Jutro wybiorę się na posterunek dowiedzieć jak sprawa wygląda. Podejrzewam że odwiedziny dzielnicowego u rodziców rozwiążą sprawę i pieniądze szybko się znajdą, interesowało
  • Odpowiedz
#amazon Co do amazonu xD Mojego kumpla z tamtąd #!$%@? bo na przerwie dał lepe w pysk team leaderowi xD. Najlepsze jest to ze team leader sam go podczas pracy zapytał czy na przerwie pojdzie z nim na szluge i podobno jarali a ten team leader go sprobowal pocalowac XD kolega hetero wiec odruchowo mu lepe na ryj zasadzil no i elo xD #truestory

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

  • 137
Miałem dziś awarie samochodu w trasie a dokładnie w Radomiu. Auto odcholowane do mechanika, musi zostać itp. czas wracać do domu.
Poszedłem na dworzec autobusowy do kasy biletowej zapytać o możliwość powrotu do Krakowa.
Uprzejma Pani po sześćdziesiątce z kamienną twarzą poinformowała mnie że po bilety do Krakowa zaprasza do kasy ........ Międzynarodowej. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Kiedy parsknięłem głośnym śmiechem pani wyraźnie nie zrozumiała o co mi
@tsstolik byliśmy kiedyś przejazdem w Radomiu, zatrzymaliśmy się w macu na śniadanie. My usiedlismy kumpel poszedł zamawiać. Jak wrócił do stolika uraczyl nas żartem: "ej wiecie jak oni tu dobrze mówią po polsku?!"
  • Odpowiedz