czwarty dzien bez alkoholu, jutro do pracy pierwszy raz od osmiu dni, ale jak/po co zyc probowac wrocic do normalnosci,jak nie popasc w #alkoholizm i zyc ze swiadomoscia ze na mnie wyrok wydany o ile to co slyszalem siedzac na dolku okaze sie prawda(ktos mi puscil piosenke jak siedzialem na komisariacie w ktorej opisal wszystkie zle rzeczy ktore robilem, wspomniane tam bylo ze 40 nie dozyje i za co, spiewal popek) mafia/gang nie wiem choc wszystko na to wskazuje.
A jak kto sie stalo ze tak wpadlem dosyc niewinnie mialem 30 lat albo 29 i zycie zaczelo sie ukladac powoli rozwijalem sie w pracy, zaczalem troche lepiej zarabiac, no i imprezowac czesciej w skrocie zeby nie przedluzac, przezprzypadek raz trafilem do klubu z trans kobietami, i poplynalem w to towarzystwo,zaczalem cpac, pic, po tym jak niepoukladalo mi sie z dziewczyna jeszcze bardziej, no i umawialem sie z ludzmi z grindra wtedy jeszcze bylem zainteresoway tylko trans kobietami.
Tu przechodze do sedna dnia ktory wyjdzie na to ze byl koncem mojego zycia. spotkalem sie z chlopakiem tajem, cpalem wedty i pilem ot kolejne spotkanie na seks, przyjechal do mnie do niczego go nie namawialem ani nie nagabywalem, bylem nacpany nie zwracalem uwagi ze mlodo wyglada, kazdy na gridrze powinien w teorii miec 18 lat, zalozyl peruke i doszlo chyba bo slabo juz to pamietam do orala, jak mi zeszla faza to mnie troche wzdryglo bo nie wiem ile mial lat ale mozliwe ze ponizej 18 ale raczej powyzej 16, ciezko stwierdzic....od wtedy zaczeli mnie sledzic na powaznie i przesladowac uznali mnie za pedofila trwa to ponad 5 lat juz ja czekam az sie to skonczy
Ze wczesniej mnie sasiad podgladal i szpiegowal to wiem, dostalem na grindrze od kogos zdjecie swoje ze wspolpracownikam etc, ktos rozsylal nagrania z moim udzialem do miejsc w ktorych pracuje slyszalem jak o mnie rozmawiali, czesc sie smiala, powiecie ze schizofrenia no nie jak ktos w pracy pijany head chef prubuje cie pocalowac to juz nie schizofrenia. wtedy jeszcze nei bylem pewien probowalem sobie to wlasnie schizami tlumaczyc to wszystko, ale to sie powtarzalo regularnie i powtarza sie do dzis.
no i tak od 5 lat mnie gnebia byla proba otrucia, niszczenie rowerow, kradziez rowerow, 2 napady, plus ciagle rozsylanie moich nudesow do miejsc pracy.
Skonczylem w psychiatryku w koncu na 2 miechy (oczywiscie tam tez dotarli i rozpuscili plotke ze jestem pedo, skad wiem slyszalem jak rozmawiaja na stolowce nikt po mnie nie chcial jesc etc) wyszedlem ale jestem wrakiem, depresja, leki strach przed wyjsciem z domu, od 5 lat zero kontaktow z ludzmi fb skasowalem wtedy, wiem ze to #!$%@? historia no i wiem ze nie ma z niej wyjscia zostalo tylko meczenie sie na tym swiecie nie moge normalnie funkcjonowac przez nich, niszcza mnie, odwlekaja wyrok patrzac jak cierpie codzennie, czerpia z tego przyjemnosc, pewnie gdybym sie ogarnal to by wtedy przyszli szybciej.
@ojednopiwozadaleko: wzorcowe objawy schizofrenii paranoidalnej. Najlepsze, że możesz z tego wyjść w ciągu jednego dnia - wystarczy że zmienisz miejsce zamieszkania i odetniesz się grubą kreską od przeszłości.
  • Odpowiedz
Wczoraj przydarzyła mi się historia, z kategorii takich, co nie chcesz ich za bardzo odpowiadać, bo i tak nikt nie uwierzy, ale opowiem.

Szliśmy sobie wieczorem ok 20, ja, moja konkubina i brat konkubiny. Szliśmy mostem williamsburg z williamsburga na Manhattan. Oprócz tras samochodowych i torów kolejki na dolnym poziomie są tam dwie kładki na poziomie wyższym. jedna rowerowa, druga piesza. W połowie mostu jest taki pomost między obiema kladkami. No i doszliśmy do tego miejsca, cykamy jakieś zdjęcia i przechodzi murzyn. Murzyn taki jakich tutaj wielu, normalnie ubrany czarne spodnie czerwona kurtka, czerwona czapka plecaczek na jednym ramieniu, typ zwykły, nie jakiś wielki, nie jakiś mały, wszystkie paski wyglądu na środku. Szedł z przeciwka, minął nas. spojrzał raz, drugi, uśmiechnął się i podbija. Nie wydało się nam to jakoś specjalnie dziwne, bo brat konkubiny jest bardzo wysoki i szczupły 7ft/ 70kg i często ludzie pytają go o wzrost albo nawet robią sobie zdjecia.

- Skąd jesteście... z polski? powiedz coś po polsku. This sounds crazy, love this maaan...Wracam z roboty na kuchni, mam szefa Polaka, spoko gość... Ja jestem pół irish po matce, pół jamaican. Mam dziś urodziny, jak myślicie co powinienem porobić w urodziny.

Gada
czarodziejski_flet - Wczoraj przydarzyła mi się historia, z kategorii takich, co nie ...

źródło: IMG_20231029_185533

Pobierz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Zastanawiam się czy dawno temu omyłkowo nie zabiłem pradziadka.
Poważnie. Miałem wtedy 16 lat. Chorował na cukrzyce.
Zdarzało się że dawałem mu zastrzyki z insuliną jak byłem u dziadków, bo wiadomo, nie każdy potrafi sam sobie dać, do tego pradziadek, lat 90 po prostu niedowidział przy ustalaniu dawki.
Tego dnia czuł się słabo, pierwsze co pomyślał to że właśnie od cukru. Zawsze dostawał standardowo ~80mg. Zlała mi się jedynka z przodu i dostał 180. Poszedł spać, było koło południa. Następnego dnia babcia dzwoni że nie żyje.
Musiał umrzeć w nocy, może późnym wieczorem, a z tego co wiem za dnia jeszcze wstał, chodził więc nie wiem czy to rzeczywiście wina insuliny, czy po prostu zbieg okoliczności, w końcu 90 lat.
  • 4
@mirko_anonim ?? Przecież insuliny są w jednostkach, i to raczej nie w 80 jednostkach i do tego nie wiem ile byś się musiał nakręcić tym penem. Moze jednak bait?
  • Odpowiedz
Mój ojciec miał kolegę z pracy, który był wspaniałym facetem. Dobry w pracy, fajnie się z nim rozmawiało, nikt nie miał na niego pretensji. Mieszkał w mieszkaniu tuż obok pracy, więc stróż nocny w miejscu pracy widział go, gdy wychodził z domu.

Pewnego wieczoru wyszedł więc w piżamie, rozmawiał przez komórkę, skinął głową stróżowi. Stróż nie myślał o tym zbyt wiele, w końcu nie jest to takie dziwne iść na spacer, mimo że było już dość późno. Nie myślał o tym zbyt wiele. Stróż nie widział, jak wraca, ale doszedł do wniosku, że tęsknił za nim, kiedy prawdopodobnie poszedł na przerwę w łazience.

Ale facet nie pojawił się w pracy następnego dnia. Ktoś z pracy poszedł sprawdzić, ale go tam nie było. Nic nie zostało zakłócone, po prostu zniknął. Wszyscy myśleli, że padł martwy – zabity przez bandytów, wypadek lub jakąś chorobę. Zakład pracy złożył zawiadomienie na policję. Wtedy robi się dziwnie. Okazuje się, że facet stworzył fałszywą tożsamość. Wszelkie referencje, które podał, były fałszywe. Referencje, które podał, nigdy o nim nie słyszały. Adres rodzinny, który podał, nie istniał. Policja nie znalazła w mieszkaniu niczego nielegalnego, ale nie znalazła też niczego, co dałoby wskazówkę, kim on jest.

Wyprowadziliśmy
Zdałem sobie sprawę że od pandemii tj 3 lata to ja w domu robię wszystkie zakupy - zacząłem chodzić żeby wyjść z domu i tak już zostało.
Specjalnie od tygodnia nie chodzę, żeby żona się ruszyła, też nieźle zarabia. W lodówce już pusto wyjadamy suche zapasy - nawet słowem nie wspomniała o temacie. Teraz robi placki - jajka poszła pożyczyć od sąsiadki.
Będę musiał sprawdzić jej drzewo genealogiczne.
#zwiazki #
maszfajnedonice - Zdałem sobie sprawę że od pandemii tj 3 lata to ja w domu robię wsz...

źródło: images

Pobierz
@wujeklistonosza owszem ojciec Kaczyńskiego był w AK , dziadek Tuska jak większość Kaszubów został powołany do Wehrmachtu, ale we Włoszech poddał się przy pierwszej okazji aliantom i jeszcze potem służył w Armii Andersa.
  • Odpowiedz
W Krakowie w moim okręgu tłumy. Poruszyła mnie sytuacja, której byłem świadkiem. Cztero/pięcioletni chłopiec zaczepił starszą Panią przed nim i zapytał dlaczego tutaj przyszło tyle ludzi. Ta Pani odpowiedziała: Walczymy o twoją przyszłość dziecko.

#truestory #wybory
Właśnie wracam z lokalu wyborczego.

Była tam bardzo starsza Pani, siedziała nad tą kartą i nagle mówi: "ja nie pamiętam czy to miało być 4 razy nie czy 4 razy tak". Po czym zapytała się Pani z komisji a ta jej wyszeptała coś . Ehhh.

#wybory #truestory
Niezwykła opowieść o kobiecym poświęceniu dla prawdziwej miłości.

Pewna samotna matka szukała mężczyzny, który będzie dużo zarabiał i ją utrzymywał. Poszła więc na kurs "uwalniania kobiecości" gdzie dowiedziała się żeby nie nosić rajstop i majtek, bo to przeszkadza energii ziemi dostać się do macicy. Niestety nim udało się znaleźć tego jedynego, którego skusiłoby jej nieodziane krocze kobieta zachorowała na zapalenie płuc z powodu zbyt lekkiego ubierania się jak na listopad.

#truestory
WielkiNos - Niezwykła opowieść o kobiecym poświęceniu dla prawdziwej miłości.

Pewna ...

źródło: temp_file7086090050514882434

Pobierz
28 września br. w 4 dzielnicy w Marsylii doszło do brutalnych porachunków. Dzielnica Chutes-Lavie nie słynie z publicznych egzekucji czy zabójstw, lecz tak jak i inne części tego miasta jest oddana w ręce ulicznych gangów. Tamtego dnia dwóch egzekutorów (strzelec i kierowca) ostrzelało grupę czterech mężczyzn. Dwie z nich (mężczyzna w wieku 41 lat i kobieta wieku 24 lat) zginęły na miejscu, trzecia ofiara (41 letni mężczyzna) walczyła o życie w szpitalu (cudem przeżył, jego stan jest stabilny, aktualnie do dnia dzisiejszego znajduje się w szpitalu). Czwarta osoba uciekła z miejsca zdarzenia (nie jest widoczna na kamerach, jest poszukiwana przez policję w związku ze sprawą). Trzy poszkodowane osoby były znane lokalnej policji i miały rzekome powiązania z gangiem "Fork", znanym przede wszystkim ze spektakularnych napadów na bankomaty. Ten sam gang, ma być jedną z odnóg gangu "Yoda", poważnej organizacji kontrolującej 3, 4, 6 i 11 dystrykt Marsylii, oraz walczących o wpływy w innych częściach kraju.

Pojazd, którym poruszali się egzekutorzy został znaleziony spalony w regonie osławionej 13 dzielnicy w okolicach Corot Park. Policja próbuje zidentyfikować napastników. Na chwile obecną, dziennikarze śledczy sugerują, że gangsterzy mogą mieć powiązania z "DZMafia", równie liczną organizacją z północy miasta.

Dodatkowo sugeruje się, że sprawa może mieć powiązania ze strzelaniną z 2019 roku spod klubu nocnego, w wyniku której zamordowana została postronna osoba - kobieta w wieku 24 latach.

Sprawa
Jak się zastanawiacie, dlaczego PiS/PO ma wciąż poparcie, dlaczego jest wiele #bekazlewactwa #bekazprawakow , dlaczego Hołownia znikąd ma 10% itp. mam odpowiedź: procesy myślowe ludzi to metafizyka.
Przykład z mojego otoczenia:

Facet twierdzi, że całe życie głosował dla Polski i był zawiedziony, więc teraz zagłosuje dla siebie, czyli na PiS bo PiS DAJE xD
Mówię mu, a zrób sobie latarnik wyborczy.
Wyszło #1 Konfederacja, PiS na samym końcu xD
Podjechałem sobie hulajnogą elektryczną do sklepu jak wracałem do domu (sklep 100m od domu) kupiłem sobie bułeczkę na śniadanko. wróciłem do domu, po paru godzinach tak się rozglądam i zaczynam panikować gdzie jest moja hulajnoga. Będąc 5 minut w sklepie zapomniałem że nią przyjechałem i wróciłem pieszo do domu zostawiając ją pod sklepem XDDDD
#hulajnogaelektryczna #truestory
Mój starszy chyba jest tzw człowiekiem radzieckim
( ͡° ͜ʖ ͡°) ur się i wychował w PRLu, no i przed chwilą z nim skończyłem rozmowe odnośnie polityki i on nie widzi różnicy między obecnymi czasami, a tam tymi i że dla niego to wszystko jedno kto rządzi xD bo go zapytałem czy pójdzie na wybory w tą niedziele, a potem sie dziwić, że wygrywa taki tusk, z takimi osobami jak mój starszy to strach powierzać prawa wyborcze, bo człowiek sie obudzi następnego dnia w ZSRR albo III Rzeszy, jak takich osób nie interesuje co sie z państwem dzieje
¯\(ツ)/¯ i tym tematem zeszło na temat o komuniźmie i mówie mu, że przecież żyl w tamtych czasach i jak on może w ogóle podzielać takie zdanie, że go nie obchodzi kraj xD potem go zapytałem czy pamięta jak ZOMO było i on na to, że ZOMO działalo tylko w dużych miastach i nie gnębiło ludzi xD xD że było wtedy normalnie tak jak dziś
¯\(ツ)/¯ to ja nie wiem czy mnie źle historii w szkole uczono, czy starszy ma jakiś syndrom wyparcia i tęskni za komuna xD

P.S Ja jak tyle lat nie głosowałem, tak w te wybory zagłosuje tylko po to by platformy nie dopuścić do koryta, no i zagłosuje w referendum, bo jest to istotne w obecnej sytuacji w europie
@Czloneknarodu: twój starszy jest nawet nie tyle człowiekiem radzieckim co rasowym polskim wieśniakiem.
Za cara, za niemca, za komuny wsio rawno, zasiać, zebrać, świnie ubić na dożynki i ksiundzu czapkować, i tak to życie mija, od narodzin aż do śmierci, od setek lat podobnie.
  • Odpowiedz
@thorgoth: W sumie ( ͡° ͜ʖ ͡°) no chłopa gówno obchodzi kto rządzi w kraju i dla niego nie ma różnicy czy był komunizm czy nie xD a ja mindfuck. Zawsze myślałem, że komunizm to było coś złego i ludzie tego gówna nie chcą, a tu prosze kim sie okazal mój starszy
¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz