Temat: PSIARZE

Sam jestem psiolubny, uwielbiam sierściuchy i dla mnie wygrywają z kotyma, ale nie o tym.
Rozmowa nie dotyczy szczurków psich, maskotek rączkowych i wnoszonych na dłoni do sklepu mięsnego. Takiego drapieżnika w większości przypadków pokona niemowlak machając ręką - chociaż te "psy" są najbardziej irytujące.

NIGDY DZIAŁANIE PSA NIE JEST WINĄ PSA!!!
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

"Próg wejścia" w to "hobby" powinien być odpowiednio wysoki, a "posiadanie" nie sterylizowanego rozpłodnika to już hiper wysoki (Podatek od psa, ale nie jakieś grosze tylko konkretny podatek za uprzykrzanie innym życia). No i nie promować tego wszędzie jak to fajnie jest mieć psa bo po tym każdy chce mieć psa a nie każdy powinien. 10-15 lat (średnia długość życia przeciętnego burka) i problem z "przepsieniem" Rzeczpospolitej naturalnie sam znika.
  • Odpowiedz
@krytyk1205:
Dobra ale na co mojemu psu w parku, na ulicy, czy w domu lub ogrodzie umiejętność siadania na oponie?
Już nie wspomnę, że to są wszystko maliniaki. Tego psa wręcz nie można nie wyszkolić, bo zrobi światu piekło.
  • Odpowiedz
Jest może tu ktoś kto ogarnia tresurę psów? Moja kuzynka ma 3 letnią suczkę, która jest totalnie p----------a (pies, nie kuzynka). Na wszystkich szczeka, spacer z tym psem wygląda tak, że na każdego się rzuca dosłownie ze śliną w pysku. W mieszkaniu jak jest spokój to jest w miarę ok, ale wystarczy wydać jakiś dźwięk by nagle pies pogłupiał i zaczął szczekać. Ogólnie widzę, że kuzynka ma dość tego psa i wychodzi
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@WUJICO: tu jest bardzo mało informacji podanych niestety. Nie wiemy jaki to jest pies, jak wyglądają spacery ile ich jest itd. Porady online są raczej ciężkie, a bez rozmowy z opiekunem to już w ogóle ;)

Pies musi mieć swoją przestrzeń, gdzie może się wyspać. Spokojne spacery, gdzie może eksplorować środowisko (np. na długiej lince) i aktywności dopasowane do psa (sport, zabawa aportem, szarpakami czy węszenie).
No i regularne badania,
  • Odpowiedz
@WUJICO: no to tym bardziej ciężko :c Ruch to podstawowa potrzeba psa i bez jej zaspokojenia ciężko będzie o spokój. To jakby dziecko nie mogło pobiegać. Wiadomo, że większość opiekunów psów pracuje normalnie na etat, ale spacer 1-2h kilka razy w tygodniu by się raczej przydał.

Część osób myli też ekscytację i podgryzanie z agresją.

A jakieś wybiegi dla psów w okolicy? Albo szkółka, gdzie mogłaby pójść z
  • Odpowiedz
Witam od ponad tygodnia mam 6 miesięcznego Owczarka Australijskiego co zrobić aby nie bał się panicznie obcych i na nich nie szczekał a także nie był agresywny wobec innych psów. Wydaję mi się że powodem dlaczego jest taki dziki jest to że w hodowli rzadko był wypuszczany z kojca i z wieksza iloscia ludzi nigdy nie mial kontaktu. Mam w planach wziaść go do psiego przedszkola ale pierw chcialbym go chociaż troche
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nikodem14: na przyszłość - prosisz hodowcę o FILMY z socjalizacji szczeniaka, zanim pojedziesz ;)
Mleko się rozlało, aussiki to dość wrażliwe psy, więc serio, poszukaj kogoś, kto robi fajne grupowe spacery, ale fajne, nie z psami siedzącymi w kółku, nie ze "skupianiem się na właścicielu", tylko nastawione na socjal
  • Odpowiedz
Czy macie jakieś pomysły jak zachęcić psa do zostawani samemu w domu? Szczeniak był stopniowo przyzwyczajamy do zostawania, wydłużyliśmy czas, obserwowaliśmy na kamerkach jak się zachowuje - głównie śpi ale ma dwa/trzy momenty gdy szuka nas w domu, troszkę piszczy i wyje - około 30-45min po czym idzie dalej spać. Nie chce zajmować się zabawkami i gryzakami które są rozmieszczone w miejscach gdzie spędza najwiecej czasu, jedzeniem tez nie jest zainteresowany. Czy
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mrginekomastia: ja bym się zastanowiła czy ma spełnione pozostałe potrzeby behawioralne. przykładowo długi poranny spacer ale taki spokojny, z dużą ilością węszenia zmęczy go i pójdzoe spać na dłużej - być może prześpi cały czas waszej niobecności. albo śniadanie w formie puzzli, żeby musiał si3 wysilić - u nas super sprawdza się kong wobbler (taka bańka-wstańka na granulat), wszelkie kule smakule, kostki węchowe czy miski spowalniające jedzenie też zmęczą psa
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Polecicie jakieś małe smakołyki do tresowania psa z dobrym składem? Zależy mi żeby były małe, bo mój pies to niejadek i szybko się najada jakimiś ciasteczkami. Ciasteczek nie daję rady podzielić na mniejsze kawalki, bo się mocno kruszą.
#psy #tresura
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@OstatnieKontoKtoreJuzNieUsune: kiełbaski miralas. Możesz kupić i pokroić na dodowlną wielkość, w ogóle się nie kruszą. Największe rozmiary też cenowo nieźle wychodzą. A można całość pokroić poporcjować i zamrozić na przyszłość
  • Odpowiedz
Mirki,

Przygotowując się na szczeniaka w domu zastanawiam się nad paroma rzeczami. Miski, posłania, zabawki, smycze, szelki, szkolenia itd.

Byłem w 100% przekonany, że klatka kennelowa to dobre rozwiązanie. Jednak spotkałem się z opiniami wśród znajomych i internautów, że to torturowanie psa ( ͡° ͜ʖ
GajuPrzegryw - Mirki,

Przygotowując się na szczeniaka w domu zastanawiam się nad par...

źródło: comment_1671740595d9yz2LaUfPTD7KITGUeISu.jpg

Pobierz
  • 72
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Motywacja psa do pracy.

Taaaak, motywacja psa.......

Dość ciekawy temat. Są tutaj osoby, które pewnie spotkały się z psami, które za jakieś jedzenie z lodówki były w stanie zrobić wszystko. Ktoś mógł spotkać psy dla których samo robienie sztuczek było zajebistą zabawą, ktoś inny psy, które KONIECZNIE musiały mieć jakąś motywację w postaci jedzenia/piłki bo bez tego ani rusz.

Po
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Kolednik777: ja tam wolę żeby pies dla mnie pracował, bo uważa to za najlepszą rzecz pod słońcem, a nie dlatego że alternatywą jest to że umrze z głodu :p
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Kolednik777: i musisz swoje psy pracujące głodzić żeby pracowały? Ja tam mam jednego workinga i nie wyobrażam sobie z nim pracować na pusty żołądek.

No ja też znam psy bez motywacji na cokolwiek rozkręcone na maksa zarówno na jedzenie, jaki i zabawki... i nikt ich nie głodził. Tylko np zastanowił się czemu nie jedzą i rozwiązał ten problem ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Nie mogłem nigdy zrozumieć jednej rzeczy.

Dzisiaj możemy wpisać sobie w YouTube "Military Dogs", "K9 working dogs", możemy zobaczyć na różnych kanałach psy, które szukają ludzi zasypanych lawiną, psy które są przewodnikami niewidomych osób, jeśli kogoś poniesie fantazja to możemy nauczyć psa jak ma nam zrobić sztuczne oddychanie z masażem serca.

Ktoś może sobie pomyśleć "spoko, ale po c--j mam robić ze swojego psa cyrkowca?"

Tu
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kolednik777:

Trochę napisałeś tak jakby taki efekt był niemożliwy bez obroży elektrycznej czy kolczatki, a przecież np. psy ratownicze czy w dummy też wysyłane są na ogromne odległości, w obi itd. - bez tych narzędzi w treningu

A gdzie jest prawda? Prawda jest po środku. Rozumiejąc psa, rozumiejąc narzędzia i łącząc wszystko w całość możemy mieć psa, który chodzi nam przy nodze bez smyczy! Którego poślemy 100 metrów od
  • Odpowiedz
@Kolednik777: czekam, aż w końcu zabronią używania przemocy w pracy z psem, ciekawe, co wtedy zrobią tacy ludzie, jak ty ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I tak się składa, że mam agresywnego psa z adopcji, który najpierw był trenowany "narzędziami", a dopiero po jakimś czasie odkryliśmy, ze zamiast pracować n skutku (agresji), można pracować na przyczynie (strachu). I nagle agresywny, ciągnący, nabuzowany owczarek zaczął spacerować przy nodze
  • Odpowiedz
Pytanie do osob co maja psa. Mam 1 roczną suczkę która słucha mnie jak sie jej to opłaca. A przekupić ją ciężko bo słabo reaguje na jedzenie. Raczej nie przekupie jej smaczkami. Intereauje ja zabawa i towarzystwo innych psow i to sa dla niej jedyne nagrody. Problem polega na tym że jeśli jest spuszczona ze smyczy i widzi jakiegos psa to leci do niego sie pobawic i nie reguje na wolanie. Smaczki
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@pasztetztrupa: wg mnie potrzebujesz kogoś mądrego z boku, a nie elektryka. Może napisz z jakich okolic jesteś to kogoś się poleci.
Problemy jakie opisujesz rozwiązuje się nauczeniem przywoływania, rozwinięciem motywacji, zbudowaniem relacji. Później jak to masz chociaż w domu to przenoszeniem na większe rozproszenia.
Obecnie to Twój pies non stop powinien być na lince, bo zobaczy psa po drugiej stronie ulicy i wyląduje pod kołami, lub podbiegnie do psa który
  • Odpowiedz