Mireczki, warto iść do Planetarium w Toruniu, jeśli nie jest się nastolatkiem z małą wiedzą o astronomii? Szczerze mówiąc, wygląda trochę przaśnie i sztampowo, a ponieważ mam ograniczone zasoby czasowe w #torun, to muszę z którejś atrakcji zrezygnować i chyba padnie na Planetarium.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Clermont: NIE warto. Serio. Filmik jest mega kiepsko zrobiony (320p). Nudzi i nuży (byliśmy na filmie o Koperniku - ten był polecany jako najlepszy to az strach myśleć co było niżej.... )
Reasumując szkoda kasy
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
w jakich klubach w #torun #bydgoszcz w weekend można spotkać młodych ludzi, studentki z wymian, azjatki, czarnoskóre? fajnie by było, jakby to nie była zwykła pijalnia (typu kubryk albo antena ), ale też miejsce do jakiś wygibasów na parkiecie.

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Za tydzień wybieram się do #torun, co warto zobaczyć? Na pewno planetarium, muzeum piernika, ale z miejsc trochę mniej oczywistych co polecacie?
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Milesio:

Ogólnie w Toruniu jest dramat na kółkach wszędzie od obłożenia po kijowy sprzęt. Wiec może na odwrót, najbardziej odradzam Championa, drogo, kijowo, dziwne towarzystwo i nawet nie dorobili się firanek pod prysznicami

Kieruj się tym gdzie Ci najbliżej
  • Odpowiedz
Zainspirowany wpisami użytkownika @DerMirker Zapraszam na spacer po Rubinkowie - największym osiedlu mieszkaniowym w Toruniu. Rubinkowo ulokowane jest na prawobrzeżu, we wschodniej części miasta, w odległości około 5 kilometrów od centrum. Jest to dzielnica zdecydowanie zdominowana przez zabudowę z bloków z wielkiej płyty z lat 70 i 80. Mimo że jak wydaje się na pierwszy rzut oka nie ma tu nic ciekawego i jest to osiedle jak każde inne - moim zdaniem warto przyjrzeć się jego konstrukcji. Centralne sterowanie procesami gospodarczymi miało niewiele zalet ale w przypadku planowania dużych zespołów urbanistycznych, ówczesny system był sprzymierzeńcem. Osiedla powstawały dla ludzi a nie dla zysków dlatego lepiej spełniały potrzeby mieszkańców. W przeciwieństwie do współczesnych osiedli deweloperskich, Rubinkowo wraz z sąsiednim osiedlem Na Skarpie stanowi zwarty i przemyślany kompleks o powierzchni około 400 ha. Obszar ten nie stanowi jedynie sypialni miasta, gdyż sam w sobie stanowi coś w rodzaju ekosystemu w którym znajduje się wszystko co potrzebne do egzystencji. W zasięgu kilku lub kilkunastu minut pieszo mieszkaniec ma do dyspozycji: szkoły, przedszkola, markety, targowisko, orliki, mnóstwo placów zabaw, las, siłownie plenerową a nawet korty tenisowe, skatepark czy plenerowe baseny.

Rubinkowo zabudowane jest dość gęsto - wikipedia podaje prawie 9000 mieszkańców na kilometr kwadratowy czyli całkiem sporo. Nie jest to jednak przytłaczające blokowisko, moim zdaniem z dwóch powodów: odstępy między budynkami są dość zdrowe, a ponadto wieżowce przeplatane są z budynkami cztero piętrowymi co dodatkowo przeciwdziała monotonii. Duża intensywność zabudowy jest tutaj pomocna ze względu zwłaszcza na dużą koncentrację usług i dużą częstotliwość kursów komunikacji miejskiej. Drobnym przedsiębiorcom opłaca się otwierać tutaj kolejne punkty ze względu na duży mikro rynek, a dla MZK doprowadzenie linii autobusowych i tramwajowych do dużego osiedla mieszkaniowego wydaje się oczywistością.

Jak zauważyć można na zdjęciu satelitarnym, kwartały zabudowy zaprojektowano na planie heksagonu. Co prawda tylko jeden z nich jest całkowicie domknięty lecz siatka ulic układa się w takim właśnie kształcie. Ma to moim zdaniem uzasadnienie przestrzenne. Osiedle jest mniej monotonne, a ulice zajmują mniejszy procent powierzchni osiedla. Wynikiem tego są popularne na Rubinkowie skrzyżowania, w których mamy trzy zbiegające się drogi.
Odbuta - Zainspirowany wpisami użytkownika @DerMirker Zapraszam na spacer po Rubinkow...

źródło: comment_1666089814C44nNVzT3adEm5CriAXfu6.jpg

Pobierz
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@Odbuta: Rubinkowo zdaje się być świetnym miejscem dla życia. Oczywiście wielka płyta na swoje wady, ale plusy sensownie zaplanowanego osiedla je niwelują.

Fajny wpis
  • Odpowiedz
@Odbuta: Jest dużo zieleni i dużo przestrzeni między budynkami (nie wszędzie, ale jednak) - główny plus osiedli planowanych za PRL, gdy nie liczyła się maksymalizacja zysku z każdego metra ziemi. Dlatego nie wyobrażam sobie mieszkać w nowym budownictwie - chyba, że będzie mnie kiedyś stać na podobne warunki "u dewelopera".
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Hej #torun
Wpadam na weekend, patrzyłem przewodniki, poradniki, cuda ale wolę zapytać miejscowych.
Interesuje mnie dobre śniadanie, dobra popołudniowa szama. Nie szukam wykwintnych restauracji.
Oczywiście gdzie można dobre piwko wypić też chętnie się dowiem ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sigfried Kazdy ma swoja opinie i mniemanie o kawusi..

Obecnie chyba kawiarnia w scislym top3 w polsce jezeli sie nie myle. Ocena na google do niedawna wynosila 5.0 przy paru setkach ocen, teraz 4.9, moze to nie wyznacznik, ale przynajmniej nie widac wiekszych bledow :). Ceny znośne jak na jakościowe ziarna speciality i to że tyra tam po 3-5 osob na zmianie za normalny kesz, notabene szeregowi pracownicy też zajmowali spoko
  • Odpowiedz