via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Nienawidzę prezentacji mówionych na studiach, pomimo, że jestem ekstrawertyczką...

To
- paraliżujący stres
- atmosfera oceniania przez prowadzącego na ocene twojej wiedzy i formy przedstawienia
- musisz mieć ugruntowaną w pamięci wiedzę by umieć ją opowiadać (odtworzyć) a temat nie jest łatwy do zapamiętania
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CulturalEnrichmentIsNotNice: Życie uczy aby mieć wyrąbane. Ja dawno odseparowałem życie prywatne od pracy i Tobie to polecam. Spróbuj po trochu zmniejszać ilość myśli o pracy, stopniowo do momentu gdy będziesz nie myślał o niej wcale. Ja jak kończe pracę(kierowca) zostawiam kluczyki, wychodzę i już mnie nic nie obchodzi, tylko relaks, czas na hobby/pasję i odpoczynek do następnego dnia pracy. Szkoda nerwów i czasu, naprawdę. Kiedyś bałem się o spóźnienie na
  • Odpowiedz
podczas weekendu kompletnie nic nie odpocząłem.
wszystko przez stres związany z #pracbaza tak silny, że nie umiem myśleć o niczym innym.
coraz bardziej rozważam złożenie wypowiedzenia, ale jak patrzę na ogłoszenia to płakać mi się chce...
#zalesie #stres #zycie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@staryalkus: mam to samo. W ogóle nie da się zregenerować przez dwa dni po pięciodniowym maratonie stresu...to jest niewykonalne... w niedzielę już zaczynasz obgryzać paznokcie że stresu że znów kolejny tydzień masakry echh...
  • Odpowiedz
@Krankola: no ja właśnie siedze w robocie i mam już dość. Szukam inspiracji jakby tu zacząć nowe życie ale w polsce to jedynie mogę zostać bezdomnym a na chwilę obecną (zaraz zaczyna się zima) to niezbyt dobra opcja... Jak tu żyć żeby być szczęśliwym?
  • Odpowiedz
Hej, zdradzi mi ktoś sekret jak sie nie stresować? Po raz 6 oblałam egazmin na #prawojazdy jest to taki poziom stresu ,że cala noga mi lata na sprzęgle egzaminatorzy są zalamani. Oblewam na głupotach typu migacze, swiatła.
#stres #egzamin z góry dziękuję ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Jak poradzić ze strachem przed nieznanym?
Trochę jestem podłamany. Ostatnio straciłem pracę z powodu covid. Fajna grupa, szefowa powiedziała, że liczy na to abyśmy się ponownie spotkali za kilka miesięcy (bo wtedy się ruszy). Też trochę źle zniosła rozstanie, ponieważ to nie od niej zależało, a czekaliśmy z decyzją do ostatniej chwili i szukaliśmy jakiś zastępczych ról. Jedna osoba, która miała polecieć wróciła z macierzyńskiego więc trafiło niestety na mnie.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania:

Z punktu widzenia pracy: nie wierzę w powroty "kiedy będzie lepiej". Osobiście uważam, że to tekst aby zwalniany i zwalniający lepiej się poczuli. Moim zdaniem nie powinieneś czekać. Strach przed zmianą jest normalny i będziesz sobie wdzięczny kiedy stawisz mu czoła. To jest jedyne i najskuteczniejsze rozwiązanie na strach: stawiać mu czoła.

Z punktu widzenia psychologii: nie nazwałbym tego kryzysem (utrata pracy) ale to nagranie może Ci pomóc przebrnąć
  • Odpowiedz
OP: @edzie: No właśnie mam czekać 3-4 miesiące po to aby się dowiedzieć, że jednak nie? Niestety wszystko jest zależne od covid. Miałem już wstępne rozmowy, (cztery) a wysyłam cv od środy. Jutro mam długą w biurze. Wszystkim podaję wiadomość, że jestem dostępny od początku października / połowy. Zawsze po rozmowie mogę powiedzieć, że zainteresowany nie jestem. Po prostu przywiązuję się do ludzi. To będzie długa zima.

Ten komentarz
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Beznadziejny scrum master, jeżeli nakłada na ciebie presję czasu, bo jego zadanie jest odwrotne - ma sprawić, żebys czuł się komfortowo i nie martwił sprawami biznesowymi. Jak zrobisz to zrobisz. Nie przemuj się. Ja czasem nad jednym błędem potrafiłem siedzieć kilka dni. Też się czasem przejmowałem, że za długo. Ale wiesz co? Nie ma się co przejmować. Zawsze możesz rzucić wypowiedzenie. Miesiąc (lub jaki tam okres wypowiedzenia obecnie masz)
  • Odpowiedz