#anonimowemirkowyznania
Czesc. Od 1.5 roku planuje z narzeczona slub w #polska na sierpien. Na codzien mieszkamy w #uk #anglia. Niestety ostatnio moja mama miala powazne problemy z kregoslupem, na tyle ze potrzebna byla natychmiastowa operacja. Terminy na nfz dalekie a mama zwijala sie z bolu. Zaplacilem prywatnie ponad 20 tysiecy zlotych. W zwiazku z tym mocno to obciazylo budzet na #slub #wesele. Narzeczona rozumie i nie ma pretensji. Ograniczymy sporo
Rodzina ma mi za złe, że nie chcę powiadomić dalszej rodziny o ślubie i zaprosić ich na niego. Nie mówimy o imprezie po ślubie. Chodzi o sam ślub.

Ja chcę żeby na ślubie były te same osoby, które są zaproszone na obiad po. Nie widzę powodu, dla którego mam zapraszać innych. Po ceremonii, bierzemy wszystkich i razem idziemy do knajpy.

Ciotka z matką mi suszą głowę od rana, że jestem dziwna i
#anonimowemirkowyznania
Dzień oświadczyn nadchodzi wielkimi krokami (nie, to nie dzisiaj xD ). Póki co jedynie pierścionek kupiony, plan wieczoru powoli układa się w głowie ( i tak wszystko przebiegnie inaczej). Pytanie do różowych podoba Wam się taki pierścionek? Szukałem czegoś ciekawego z dobrym kamieniem parę tygodni i to było najciekawsze.
#zareczyny #oswiadczyny #slub #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post
Pobierz
źródło: comment_IhGmJZ2BKkC7oxwPAiAN0B70bKDpiShh.jpg
#anonimowemirkowyznania
Często, szczególnie na wykopie, popularna jest taka opinia, że kwintesencją szczęscia i celem życia dla każdego powinny być rodzina, żona/mąż, dzieci.. Czy ze mną jest coś nie tak, że kompletnie tego wszystkiego nie chce? Jak sobie pomyślę, że ciągle tylko miałabym się martwić o dziecko, chodzić do pracy, ograniać dom... to naprawde daje wam szczęscie? Nie jest tak, że po prostu czas wam mega szybko ucieka i tak naprawde mało co
PospolityNomad: Ja jak słyszę że niebieski planuje jakieś grube plany to czuję się osaczona i chcę #!$%@?ć.
Ślub? Prawdopodobnie założyłam adidaski żeby wygodnie się uciekało. Ale raczej bym nie dopuściła do takiej sytuacji, głupio niebieskiego wystawiać ze względu na własne lęki.
Dziecko? Chyba bym sama pierw kopnęła w kalendarz
Jedyne do czego może bym się uwiązała to chyba kredyt na mieszkanie, a i tak kręciłabym nosem.

Także nie tylko ty tak
#anonimowemirkowyznania
Panowie, możecie mi wyjaśnić jedną rzecz. Jak to u was jest, że możecie z jakąś kobietą mieszkać, sypiać, ogólnie bawić się w dom nawet parę ładnych latek, ale ani wam się śni brać z nią ślubu w przyszłości. I nie chodzi o to, że w ogóle nie macie zamiaru się żenić tylko po prostu ta kobieta się nie nadaje, a mimo to tkwicie w tym dalej i ją zbywacie. Nigdy nie
Biorę ślub pod koniec czerwca. Taki mały, na 12 osób. Bez wesela, tylko obiad po ceremonii w urzędzie.

Aktualnie, jedyne co mam, to część mojego stroju na tą okazję i zarezerwowany termin w USC.

Musimy kupić obrączki, garnitur, buty, biżuterię i zarezerwować stolik oraz opłacić restaurację. I teraz pojawia się problem.

Moim zdaniem, jest jeszcze masa czasu. Niebieski wczoraj był zły, jak nie chciało mi się obrączek w necie oglądać. Mam tam
#zwiazki

Zobaczyłam wpis o zaręczynach po 10 latach związku i tak się zastanawiam... Uważacie, że istnieje coś takiego jak przechodzony związek?

O przechodzonych związkach mówi się najczęściej w kontekście par, które są ze sobą przez długie lata, ale nigdy nie zdecydowały się na małżeństwo – utknęły na jednym z etapów (randkowania, czy wspólnego mieszkania) i nie próbowały „przejść do kolejnego etapu”, czyli zaręczyn i ślubu.


Co, Waszym zdaniem, wpływa na Waszą decyzję
Heja! Mój przyjaciel będzie się żenił w marcu 2020 roku, a ja dowiedziałem się, ze będę jego świadkiem. Ile pieniędzy wypada mieć odłożone, żeby nie było wstydu? Wiem, ze to trochę zależy od tego „jakie sfery” robią wesele, ale chodzi mi o takie plusowo-minusowe wyliczenia. Czysto orientacyjnie.

Sam nie byłem nigdy świadkiem, a nawet na zwykle wesela rzadko chodzę i nie mam pojęcia ile mam mieć przygotowane. Piec tysięcy? Dziesięć? Chodzi mi
Mirki co się #!$%@? to ja nawet nie wiem, 4 miesiące temu zerwalem z dziewczyną (17 lat) bo okazała być szmulem. Przez pierwsze kilka tygodni pisała że źle zrobiła itp. Dwa miesiące po rozstaniu koleżanka ją namowila żeby udawała ciąże XD. Snapy, wiadomości kierowane do mnie wskazywały że to moje ( ͡° ʖ̯ ͡°) ale jeden telefon do jej mamy i okazało się że leci w #!$%@? -