@Eostre: generalnie na biegach przeszkodowych 90% przeszkód sprowadza się do podciągania i silnego chwytu ;) ale jeśli biegniecie w open to i tak czysty fun i większość sobie nawzajem pomaga, więc nie będziesz się czuła jak kula u nogi ;) a co do nauki podciągania u kobiet - spróbuj samego wiszenia aktywnego (ściągnięte łopatki) - wzmacnia chwyt i pompek australijskich, fajnie je można progresować i pomogą Ci na 100% - nawet
  • Odpowiedz
#survivalrace #runmageddon
Opłaca się iść na Starter na survival race (3km)? Czy lepiej już na ten 6km?
Nigdy nie biegałem, nawet na autobus nie biegam ( ͡º ͜ʖ͡º) kompletny brak kondycji
Czytam w starych wpisach, że każdy początkujący idzie na 6km, dlatego zacząłem już się zastanawiać czy z tymi 3km nie przesadzam i się okaże że lajtowe.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@klokupk: to nie jest typowy bieg, bo a to czekasz na przeszkodzie, a to komuś pomożesz z czymś, a to kolejka pod zasiekami... Ogólnie jest dużo miejsc gdzie po prostu się stoi, albo lekko truchta, a samego biegu to tam jest 1/3. Bierz 6, bo na 3 będziesz po prostu żałował bo nawet nie zauważysz jak się skończy. To jest bardziej zabawa, a nie bieg o życie jak oni czasem próbują
  • Odpowiedz
@darosoldier: Nie bierz odzieży zbyt luźnej bo się może zbyt porwać i bierz taka która chłonie mało wody :] Ja bym proponował na zimniejsze dni longsleeve termoaktywny na to podkoszulka techniczna lub polar z suwakiem.
Ja zimowego Hardkora robiłem w podobnym zestawie. Pamiętaj o tym iż odzież potrafi się mocno zużyć na biegu :P
  • Odpowiedz
@abrakadabra125: Dwa razy na bieg ocr byłem zapisany i za każdym razem kończyło się miesiąc przed "#!$%@?ć sprzedam pakiet szkoda mi czasu i nerwów na debili na przeszkodach + głupio złapać kontuzję przed biegami jesiennymi" I tak to się kręci jak jest bieg w mieście idę pooglądać i jakoś nie żałuję, że się w tym błotku nie taplam :D
  • Odpowiedz
@uytx rekruta przebiegniesz bez przygotowania. Chyba że jesteś opasłym Januszem z korpo, to może być dla Ciebie wyzwanie. Ogólnie runmageddon przedstawiają bardziej hardkorowo niż faktycznie wygląda.
  • Odpowiedz
@uytx: tak jak pisze kolega wyżej - runmageddon jest przedstawiany jako nie wiadomo co, a tak naprawdę to po prostu bieg. Do tego z uwagi na przeszkody, bieg dłuższy niż tak normalny "miejski" bieg (no bo przebiec 10km w godzinę to większy wyczyn, niż te same 10km w ciągu 2-3 godzin runmageddonu). Ogólnie raczej względy kondycyjne tutaj nie grają większej roli i patrz na sam dystans. Jeśli nie przeraża Cię sama
  • Odpowiedz
@rbk17 na runmageddonie to samo. Przy przeszkodzie "indiana jones" typy skakały zanim ludzie wyszli z wody. Mało brakło a kilku sporych kolesi wylądowałoby na głowach tych co byli w wodzie. Dlatego już tam nie biegam, bo tam większość uczestników to #!$%@? umysłowo korposzczury, które nie liczą się z bezpieczeństwem swoim i innych.
  • Odpowiedz
438186.53 - 5.61 - 4.91 = 438176.01
Mały trening przed #runmageddon w Kocierzy. Razem z kolega który nie biega (obiecałem z nim trochę pobiegac dla poprawy kondycji) zrobilismy w sumie niecałe 6 km po lesie a wczoraj wieczorem niecałe 5 km. Tempo bardzo słabe ale sam bieg ma na celu by trochę kondynci nabył i nie odpadł w połowie trasy
#sztafeta #bieganie #biegajzwykopem
#runmageddon
W nawiązaniu do mojego debiutanckiego startu z wczorajszego wpisu opowiadam, jak było:
1. Biegłam o 8:45 na 6km razem z 3 znajomymi - wszyscy po raz pierwszy. Miał z nami biec chłopak, który regularnie startuje w runmageddonach, ale miał problemy ze zdrowiem i nie dojechał. Nie dojechały też koleżanki, które miały robić zdjęcia, więc niestety nie mam żadnej fotki biegowej.
2. Rzeczywiście można to przebiec (o, przepraszam! Przejść.) bez przygotowania. Chłopaki
@No_Sugar: a znasz lepszą kobietę od Wandy Rutkiewicz? Fakt, zamarzła w górach, ale ilu mężczyzn mijając jej rozkładające się zwłoki z racji, że nikt nie widzi... sorry, ta rozmowa zboczyła w dziwnym kierunku. Zaczęło się od tego, że biegi długodystansowe to sport niebezpieczniejszy od sky divingu. Jeszcze raz gratuluję:)
  • Odpowiedz
  • 14
Po czym poznać, że dziś w #gdansk odbywa się #runmageddon? W sklepach, kawiarniach, pubach i na ulicach można spotkać ubłoconych ludzi z czarnymi numerami na policzkach. Najwytrwalsi nie umyją się ani nie przebiorą aż do poniedziałku :)
@LubiePoczytacGlupoty: @m0rgi:
Zależy jaka wersja biegu. Są dłuższe i krótsze. W dłuższych oczywiście musisz mieć lepsze przygotowanie fizyczne.
W seriach nie elite (w których biegnie większość osób) można sobie pomagać i tak też się dzieje. Nie da się raczej biegu nie ukończyć. Nie ma limitu czasowego na przeszkody. Są niby kary za nieprzejście przeszkody, ale ma przymusu.
Dlatego względnie całkiem dużo osób to osoby z nadwagą albo suchoklatesów.
  • Odpowiedz