To czego nie lubię w dzisiejszych czasach to wmawianie i wciskanie przez wielkie korporacje rzeczy i haseł cynicznych, kłamliwych, nieprawdziwych ludziom, którym coraz bardziej mąci się w głowie.

Przedstawianie rzeczy niefajnych jako fajne. I wbijanie tego fałszu łopatą bez okazywania żadnego zażenowania.

Weźmy np. reklamę #lidl pt. ,,Damian i Mateusz - pracownicy magazynu" Otóż co ta reklama przedstawia? Przedstawia w głównej mierze obłudę. Pracownik mówi, że po przyjęciu go na magazyn otrzymuje
źródło: comment_1667680822G4LlUd1SBmmT9of4SgqQD3.jpg
@PapaSar: wiem, że taka jest rzeczywistość - większość Polaków nie żyje w bańce w dobrze rozwiniętych miastach wojewódzkich. Miałem na myśli to, że taka pensja wystarczy jedynie na wegetację, a durnowate firmy dorabiają do tego ideologię, którą ma zrozumieć prosty chłop. Taki człowiek będzie wykonywał stosunkowo prostą i ciężką pracę. Takie pranie łepetyny jest daremne i tylko się ośmieszają - to samo tyczy się stanowisk biurowych, gdzie pracuje się intelektualnie.
#przemyslenia #gownowpis #przemysleniazdupy
Macie też tak, że jak ktoś używa słowa "wypasione" to brzmi waszym zdaniem zawistnie? Może to kwestia kontekstu w jakim z reguły czytam to zdanie, ale jak na jakimś twitterze czy innym facebooku są jakieś januszowe posty na temat ludzi bogatszych, to często padają zdania typu "...jeżdżą wypasionymi brykami, a zwykłym ludziom brakuje..." albo "też bym chciał zabrać dzieci na wypasione wakacje, ale nie kradnę...". Nie wiem, może to
#anonimowemirkowyznania
Uwielbiam tę całą okołoświąteczną atmosfere na mieście a jednocześnie sprawia mi to ból. Lubię ten klimat, muzykę, przystrojone sklepy, szczęśliwe rodzinki - odzywa się wtedy we mnie wewnętrzne dziecko, #nostalgia, czuje spokój, ciepłe uczucie a z drugiej strony.. #suicidefuel bo jednak widzę pary w moim wieku trzymające się za ręcę, wybierające ozdoby pewnie do ich wspólnego mieszkanka, szukające świątecznych kubeczków albo skarpet żeby fajnie wyglądać, wkładające na taśme sklepową alkohol
źródło: comment_1667675653ULeIrPAudJfwlKmseM7kRX.jpg
Mam prawie 5L miodu i nie wiem z czym to jeść xD Aż tak często tego nie używam a mam w rodzinie dość dużo rolników/myśliwych itd. i zawsze coś się przywiezie jak się jedzie kogoś odwiedzić. Nie wiem, chyba jakieś żeberka w miodzie zacznę robić czy coś, bo na razie to jedynie słodzę miodem herbatę i tyle.

#przemyslenia #miod
Zauważyłam, że na przystankach komunikacji miejskiej na tych telebimach z rozkładem jazdy często wyświetlają się zdjęcia zaginionych nastolatków. Szkopuł w tym, że dominują tam poprzerabiane zdjęcia z filtrami, dziś widziałam np. zdjęcie dziewczyny z filtrem z gwiazdkami na głowie. Moje pytanie brzmi następująco - kto te dzieciaki w ogóle pozna? Pewnie często nawet znajomi mieliby z tym problem.
#przemyslenia #obserwacja #ludzie #pytaniedoeksperta #pytanie
#anonimowemirkowyznania
Kiedyś dziwiłem się czemu #przegryw mówi że ciężko poznać laski skoro można dosłownie wszędzie. Chodziłem na studia i jedyne co musiałem robić to podążać za normikami xD normiki ogładaszają integracje grupową? idę za nimi.. i tak sie nikogoś przypadkiem poznawało. Inną opcją również było: posiadanie notatek (albo chęć ich skserowania), projekt grupowy, czekanie w tej samej kolejce do dziekanatu albo po prostu wracanie tą samą drogą po zajęciach xD po zajęciach
źródło: comment_1667644249krTabZSzlTvqiL8kRJsedw.jpg
@Vedar To są takie pierdoły, jak koleś jest brzydki to może chodzić na tysiące imprez i poznawać setki ludzi, a i tak będzie nie w typie dla każdej kobiety. Jak facet jest przystojny to może pójść srać do kibla, a i tak spotka kobietę chętną na randkę i dziesięć lat temu było podobnie. Więc raczej nie miałeś powiedzenia. Wiem coś o tym, bo chodziłem na imprezy, jestem raczej ekstrawertyczny, ale mam dużą
#anonimowemirkowyznania
W*****a mnie partner matki. Chleje dzień w dzień, często zadaje ci 10 razy to samo pytanie i oprócz tego ogólnie brzmi jak zepsuta płyta. Nie radzi sobie z wychowaniem swojego syna i nie raz mu naubliżał prosto w oczy, a raz podczas jego nieobecność powiedział, że wolałby żeby się zabił. No posrany człowiek.

A potem jak jest ze mną, moją matką albo jego córką to nagle taki milutki jest i: "o
#anonimowemirkowyznania
Kiedyś dziwiłem się czemu #przegryw mówi że ciężko poznać laski skoro można dosłownie wszędzie. Chodziłem na studia i jedyne co musiałem robić to podążać za normikami xD normiki ogładaszają integracje grupową? idę za nimi.. i tak sie nikogoś przypadkiem poznawało. Inną opcją również było: posiadanie notatek (albo chęć ich skserowania), projekt grupowy, czekanie w tej samej kolejce do dziekanatu albo po prostu wracanie tą samą drogą po zajęciach xD po zajęciach
źródło: comment_16676442353cKw1ktqb0A54JzgywpyX9.jpg
Leżałam przez parę minut na nagiej klacie mojego faceta jak niemowlak. Uczucie ciepła kochanej osoby i bicie jej serca jest wspaniałe. Czułam się bezpieczna i kochana. Uspokoiłam się.
Dlatego też zrozumiałam, że ważne jest kangurowanie malucha i noszenie (wcześniej uważałam to za śmieszne i wymyślanie nadopiekuńczych rodziców).
Możecie spróbować tego ze swoimi niebieskimi lub różowymi i potem podzielić się odczuciami itd. ;)

#przemyslenia #zwiazki #dzieci
#anonimowemirkowyznania
Czyli to tak wygląda dorosłość dla większości ludzi? Rozczarowanie, wypompowanie, wypalenie, zabicie młodzieńczych ideałów, przekonań i przemęczenie, chroniczne PRZEMĘCZENIE. W młodości wydawało się się że można zawojować świat, wystarczy mieć trochę oleju w głowie i ciężko pracować a potem jest zderzenie z rzeczywistością, że jednak niewiele się może. Owszem, można cierpliwie próbować, pracować z nadzieją że coś się osiągnie, ale tak naprawdę ryzyko jest ogromne, które opłaca się niewielu a większość
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@AnonimoweMirkoWyznania: Większość moich dzieciatych znajomych stała się ostatnio mocno nieosiągalna jeżeli chodzi o hobby czy życie rozrywkowe.

Wiecznie tylko robienie za taksiarza dla dzieci, gadanie ile to one nie kosztują i uciekanie od razu z miasta na swoje domki na zadupiu, kupione na kredyt.
Wieczne narzekanie na brak czasu, zmęczenie życiem i pytanie skąd ja ze swoją różową mamy tyle sił, żeby chodzić do pubów, na koncerty czy grać w billiarda
Ale się beznadziejnie robi, jak już po 16 zaczyna się ściemniać na dworze. Najgorszy okres w roku, a będzie jeszcze gorzej.

Rozumiem, że zmiana czasu miała sens jak dawniej ludzie na 6 rano zapieprzali do fabryki smrodu, ale w dzisiejszych czasach, szczególnie zbliżającego się kryzysu energetycznego, jest to tak bezsensowny pomysł, że nie rozumiem jak to dalej może funkcjonować.

##!$%@? ##!$%@? #oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #przemyslenia #zmianaczasu
źródło: comment_1667576090RHyJe4rOHPaSakkRlimB2x.jpg
Zauważam pierwsze efekty #nofapchallenge Jakos przyjemniej mi sie trenuje na silowni. 7 cwiczen po 4 serie 5-8 powtorzen robilem zazwyczaj okolo godziny a dzisiaj zeszlo mi to okolo 45minut. Dodatkowo po calym dniu szkoly nie chcialo mi sie cwiczyc i czesto szedlem z duza niechecia a w tym tygodniu bylem juz 5 razy i moze jutro pojde nawet dodatkowo. Ogolnie to sprobowalem #nonutnovember zeby sprawdzic swoja silna wole a nie ze wzgledu
@FCB1899: Po pierwsze mordo jak jesteś w stanie bez przerw tak serie #!$%@?ć to mam wrażenie, że nie #!$%@? się do swojego maksa i zwyczajnej machasz ciężarami dla machania.

Po drugie, mięśnie rosną podczas odpoczynku, nie wiem czy robisz różne partie mięśni codziennie ale jeśli każdego dnia trzaskasz to samo - wolniejszy progress a nawet stagnacja jest gwarantowana. Z fartem, elo.
Tak mnie naszło na #przemyslenia odnośnie #gielda i #inwestycje jak mnie bordo zwyzywało od kacapów bo mu się nie podobały moje wnioski odnośnie perspektyw rynku najmu w Polsce.

- Pana bordo będzie weryfikować plusami i minusami elitarna społeczność wykop pe el. Jak wyjdzie na jego to zostanę zaminusowany, jak na moje to dostanę plusy od dwunastolatków (bo to w znalezisku a nie na tagu, społeczność na tagu to oczywiście perła tego portalu
Mam mieszane uczucia.

Załóżmy, że to nie clickbait:

https://parenting.pl/lekarze-nie-chcieli-przerwac-ciazy-23-latka-nie-wie-ze-urodzila

Wyobraźmy sobie taką sytuację. Kobieta jest miesiąc w ciąży, jeszcze może o niej nie wiedzieć. Ma wypadek, zapada w śpiączkę. Budzi się ze śpiączki po prawie roku, niewiele pamięta, musi wrócić do normalności, nadrobić zaległości, ogarnąć się i bam, jeszcze na dodatek dowiaduje się, że była wtedy w ciąży, ale już urodziła.

Ok poród ma za sobą i go nawet nie pamięta, ale
@AlienFromWenus: a jak by sie obudzila i dowiedziała że była w ciąży, której chciała a ktoś jej pozbawił dziecka, choc nie było ku temu medycznych powodów? 40 dzień ciąży, prawdopodobnie wiedziała. Nie dla każdej kobiety ciąża to koniec świata, a kobiety zwykle dziecka chcą. Do tego znaczenie ma też zdanie ojca dziecka.

Zapominasz, że w przypadku ciąży lekarze muszą też dbać o dobrostan płodu. Płód to nie jest nowotwór do wywalenia,
Szybka droga do depresji poporodowej.


@AlienFromWenus: a jeśli ona chciała tego dziecka i obudzi się bez ciąży i bez dziecka?
Wyobrażasz sobie, jak z tym żyć?
Myślę, że ona powinna mieć możliwość zadecydowania o tym. Tak, to jest dużo, zwłaszcza po wypadku.
Poza tym, fakt, ciaża daje możliwość przygotowania się do bycia matką, ale nadal bycie dobrą mamą to praca na codzień, a nie tylko na okres ciąży.
Ostatnio coraz częściej łapię się na tym, że często popełniam błędy ortograficzne, a kiedyś nie robiłem tego praktycznie w ogóle. Często muszę przeczytać jeszcze raz to co napisałem, żeby wyłapać różne głupoty, często mega głupoty w stylu "rz" zamiast "ż".

Nie wiem z czego to wynika. Co prawda przez częste granie multi itd. nauczyłem się szybkiego i niechlujnego pisania ale raczej nie powinno to mieć wpływu na ortografię.

Jedyne co mi przychodzi
kiedyś w liceum była taka szara myszka z którą mi się fajnie gadało i chyba nawet mnie podrywała, pewnego dnia spontanicznie mnie tak pomiziała po włosach ręką i to było bardzo miłe aż takie przyjemne dreszcze przeszły, niestety to były czasy gdy sytuacja w rodzinie była #!$%@? a ja byłem bardzo wycofany, nie chciałem z nią żadnych relacji bo się bałem reakcji rodziców którzy mnie bardzo kontrolowali, dlatego świadomie przestałem się z
Terapeuta zalecił mi książkę o życiu ludzi w obozach koncentracyjnych, to jest niesamowite jak wszystkim rządzą hormony i mózg, ci którzy radzą sobie dzisiaj w życiu i są "szczęśliwi" byliby prawdopodobnie tacy sami w takim obozie i nawet w takiej tragicznej sytuacji znaleźli by plusy adaptując się, tacy ludzie przetrwają w życiu wszystko, meritum jest takie że oni nie mając nic doceniali najprostsze rzeczy i byli bardziej szczęśliwi niż przeciętny przegryw który
źródło: comment_1667513903242vWdswpDvSJPfkgG5tgI.jpg
@gnomol

W jaki sposób ma to niby ci pomóc?


To jest taki trik psychologiczny, jak czytasz/słuchasz/oglądasz, że ktoś ma w życiu gorzej od ciebie to łatwiej jest ci się pogodzić z własnymi porażkami, bo widzisz, że ,,zawsze mogło być gorzej" i pojawiają się myśli w głowie ,,w sumie nie mam tak źle"
Taka jest ludzka natura. To prymitywne, jak całe życie, m.in. dlatego należy walczyć z pro-liferskimi zapędami niekumatych odklejeńców.
ostatnio siedząc na kiblu zrobiłem sobie szybkie podsumowanie mojego życia towarzyskiego:
w podstawówce byłem książkowym chadzikiem, dzięki temu że bardzo dobrze grałem w piłkę nożną byłem bardzo popularny w szkole. wszyscy chcieli się ze mną kolegować, nawet dzieciaki ze starszych klas. regularnie dostawałem atencję od najładniejszych dziewczyn z klasy, m.in kartki na walentynki, a w ostatniej klasie jedna dziewczyna powiedziała mi że mnie kocha (skwitowalem to wtedy słowami "no fajnie" xd). dziewczyny
źródło: comment_16675130474FhvsWOEP3r9z4T9tDTMWT.jpg
Dlaczego nadal mężczyznom ciężko jest rozmawiać o swoich uczuciach, zmartwieniach? Strasznie mnie to wkurza w związku gdy mój chłopak się na coś wkurzy w połowie dnia to dopiero wieczorem powie o co chodziło. Wśród mężczyzn widzę że jedni drugich nakręcają że a jak kobieta zobaczy słabość to zostawi. Tak nie ma xd no chyba, że biorą karyny. Jestem ciekawa jak i kiedy się to zmieni.
#zwiazki #niebieskiepaski #przemyslenia #milosc
Wśród mężczyzn widzę że jedni drugich nakręcają że a jak kobieta zobaczy słabość to zostawi


@dream_big:
Bo to prawda.
Kobiety nienawidzą słabości na tak głębokim poziomie, że kilka dekad cywilizacji i dobrobytu nie jest w stanie tego zmienić.
Kilka takich """związków partnerskich"""" już widziałem i zawsze kończyło się skokiem w bok kobiety jak facet zachorował lub stracił dobrze płatną pracę. Nie mam tego kobietom za złe, takie już są i trzeba
Bezczelny, arogancki, nawet trochę chamski, pewny siebie. Jednakże jak na kimś Ci zależy jesteś kochany i opiekuńczy, nawet trochę uległy.

To nie jest sen wariata, to są REALNE pragnienia 26 letniej kobiety z jaką rozmawiałem jakieś 40 minut temu bez spiny i kłamstw bo na stopie koleżeńskiej przy obecności alkoholu w kameralnym towarzystwie. Ja nawet nie wiem jak jej zasugerować, że tacy mężczyźni po prostu nie istnieją, to jest mit z filmów,
źródło: comment_1667504467BlLZilM44veM4TpUXrdhfj.jpg
@Nostrian: Nostri, ale to trzeba zrozumieć, że ów mężczyzna nie ma taki BYĆ, on ma takie role ODGRYWAĆ. Nikogo nie obchodzi jaki on w swojej esencji jest, on ma umieć założyć maskę chama na zewnątrz, a dla rodzinki maskę kochającego misia. To, że w swojej esencji taki chłop byłby np. psychopatą, to absolutnie nie stanowi problemu, tylko niech morduje poza domem i myje ręce z krwi przed powrotem.
Podstawy ekonomii mogłyby być nauczane jako obowiązkowy przedmiot od podstawówki. Zapytacie ale dlaczego od podstawówki? Otóż dlatego że wtedy najczęściej w nauce pomagają dzieciom również rodzice. Takie podstawy byłyby łatwe do nauczenia dla dziecka a rodzice by załapali te podstawowe pojęcia pomagając uczyć się ich swoim dzieciom. To samo jest z religią chociaż wiem że nieobowiązkowa, uczą się jej od dziecka, pomagają wkuwać modlitwy na pamięć i później przeciętny rodzic może nie
@423frewq4f23: To zes mi przypomnnial :)
ostatio gadam z chrzesniakiem (lvl 1 podbaza). "Wujek a ostatnio jak kupowalem karty to byly po 11 zloty a wczesniej placilem 8" (jakies tam karty pilkarzy zbiera)

No to sie go pytam "a jak myslisz dlaczego zdrozaly?" A tem mi odpala "bo inflacja" :P

No to spoko. Wiec pytam co to wlasciwie jest ta inflacja. Odpowiada ze wszystko drozeje. No to pytam - ale dlaczego
nie słyszałem o takiej formule tbh. Huh.


@Alky: Miras ja nawet bym nie zapamietal jakby nie sytuacja jaka opisalem. Calosc pamietam mgliscie ale to nie rozwalilo. Mlody rozdal sie w "odpowiednim" momencie a ksiadz przyspieszyl bo widzial ze mlody sie drze.

Nie wiem jak ma/mialo byc i na ile ksieciunio sobie moze pozwolic na improwizacje. NIe interesuje mnie to.

Ale ubaw byl. A ja z kamienna twarza :PP
Jak to jest?

Jak dziewczyna ma 14 lat i zachodzi w ciążę to "hurr durr, za młoda na bycie matką, zniszczyła sobie życie i przyszłość!"

Ale jak 14 latka zdobywa sławę, zaczyna grać w reklamach i występować publicznie na koncertach, po tym robi się o niej głośno i mnóstwo ludzi ją śledzi, komentuje, myśli o niej różne rzeczy, to nikt nie ma z tym problemu, ludzie jej kibicują, zazdroszczą.

14 latka jest