Honda CRF 450 w wersji L to jest chyba najlepszy motocykl jakim w życiu jeździłem. Szkoda, że w upośledzonej UE nie można kupić tego modelu :( Chciałbym jeszcze przejechać się AJP PR7, żeby sprawdzić czy nie jest lepszy, ale po spędzeniu całego dnia z CRF 450L jestem pewny, że Kove 450 Rally się do niego nie umywa. Nawet mój były diavel 1260 S nie wyrywał tak spod dupy. Chyba trzeba będzie szukać
@dambens: transalp to otyły, plastikowy gówno SUV, a nie motocykl terenowy. Z gówna bicza nie ukręcisz. CRFka 450 waży 108kg, a nie ponad 200 jak te wszystkie mastodonty ADV co się nadają tylko na utwardzone drogi "off road", które przejedziesz nawet na MT07 z oponami na kostkach
No i jeszcze to SWM 500R mnie bardzo zastanawia, bo to jest dosyć tani włoski motocykl, a na papierze wygląda bardzo fajnie. 15kg cięższe niż CRFa, a reszta parametrów taka sama no i dostępne od ręki + dużo porobionych używek na rynku i dużo części aftermarketowych do tego jest
@dudusbug: bo to 1:1 husqvarna te510 (glowna roznica to chyba ECU). skladaja to w bylej fabryce huski (ciekawostka - fabryka polozona
źródło: IMG_20220919_105445 (1)
Pobierz
Jednak minąłem się trochę z wyborem auta nie słuchając tu byłego doświadczonego Mireczka i będę chciał naprawić błędy! Zwracam się z pytaniem bardziej-
Czy za ok 15-16k da się kupić jakiegoś w miarę fajnego gallopera? Wiem że to sztosinger nie będzie - ale taki znośny do podspawania budy, ppdlakierowania czegoś etc? Bo olx widzę 80% w tej cenie.
Terracan chyba mały budżet? Pajero mimo że to to samo raczej napewno? Jeszcze
to jest po prostu najdroższe do zrobienia xD
jeździć oglądać i patrzeć na kluczowe punkty po prostu