@ToKontoNieIstnieje: Jak najbardziej, nie chodzi o to, że stając się czarodziejem przekraczasz magiczną barierę, tylko na #przegrywpo30tce jest po prostu więcej ludzi którzy zaczęli właśnie się godzić z tym wszystkim i powolutku naprawiać swoje życie, nie dla innych, ale dla siebie, co by wegetacja mniej nieznośną była. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
Jeszcze 3 dni i witamy na bezrobociu.
Za swoje sperdolenie społeczne mogę podziękować rodzicom, którzy wychowali mnie pod kloszem(nie było alko, przemocy itd.).
Za parę dni znowu będę bezrobotny.
W sumie, to nigdy nie wiedziałem co chcę robić i tak lata przeleciał w samotności i z natłokiem myśli.
Praca? jasne, że jest(+/- 400-500 zł wydam na paliwo) w przysłowiowym kołchozie na 3 zmiany za gówniane pieniądze gdzie powrót wiążę się z prędzej czy później wykonanym magikiem(pracowałem tak parę lat i psychicznie pod koniec wysiadałem).
Teraz jest gorzej, bo przeglądając oferty rozumie się jakim jest się odpadem społecznym gdzie do większości prac się po prostu nie nadaje(albo tak mi się wydaje) i pomimo wieku nasilony lęk przed wysłaniem CV.
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Perseuszek: o tak, brak wsparcia jest najgorszy.. Jak widziałem w szkole średniej te pary i to jak wzajemnie się motywują i wspierają to ehhh, później nawet pomimo życiowych zakrętów zawsze byli razem, pomagali sobie. A dla chłopa jaka perspektywa, kursy, studia, staże z nadgodzinami tylko po żeby mieszkać samemu w dużym mieście?
  • Odpowiedz
@Perseuszek: Dlaczego Ci wstyd? Wstyd to kraść. #!$%@? na laski, które szukają tylko bolca Chada, albo darmowych pieniążków. Jestem w takiej samej sytuacji jak Ty, może troszkę lepszej, bo mam młodszych rodziców i skończyłem studia, ale co mi po nich i tak mogę ogarnąć sobie prace tylko w mieście wojewódzkim do najbliższego mam jakieś 100km, w mniejszych miastach nie ma dla mnie roboty z moim wykształceniem, a żeby chcieli mnie
  • Odpowiedz
Miałem swego czasu napisać o konflikcie tragicznym chłopa, czas ten nadszedł.
Chłop mieszka z bratem alkusem, dla matki lepszym synem od zawsze, brat chłopu i matce powiększa bardzo depresje. Matka wywalić go nie chce, ma tu jak pączek w maśle, zero kosztów, zero obowiązków. Koszty na chłopa głowie. Czemu chłop się nie wyprowadzi? Bo nie ma na to siły, ma ciężką depresję. Powoli próbuje polepszać życie skoro leki i psycholog tylko szkodziły
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@dizzy126: cholera brzmi jak moja alternatywna rzeczywistość tylko gorsza. Współczuję choć sam mam coś w tym stylu tylko lajt.
  • Odpowiedz
Ostatnio coraz częściej się łapie na tym, że obserwuję z pewnym żalem młodszych kolesi ode mnie, którzy mają juz swoje rodziny i dzieci..... Prowadzi takiego brzdąca 2 letniego i zadowolony ( ͡º ͜ʖ͡º)

A ja się zatrzymałem w kwestii relacji społecznych (damsko meskich) na poziomie 13latka. Jak tak na nich patrzę, to mimo oczywistego trudu i wysiłku w wychowanie też bym chciał mieć kiedyś mieć dzieci (jeśli miałbym je teoretycznie z kim mieć).

Ale z drugiej strony - boję się że dziecko byłoby takie jak ja. Odziedziczyloby po mnie cechy przegrywa i by dalej cierpiało. Ojciec powinien być wzorem dla dziecka, pownienien mieć mu co przekazać i czego nauczyć - a czego mógłbym je nauczyc??? Jak przegrywac, ja być niedojda, cichym i spokojnym chłopaczkiem????? Jakoś trzeba przerwać tą karuzele #!$%@?. Skoro ja sam się że sobą mecze, to chce
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Z dnia na dzień jest ze mną coraz gorzej.
Pisałem parę tygodni temu o swojej sytuacji(szukanie nowej pracy z gównianym doświadczeniem zawodowym lvl.31, jeden znajomy, brak szansy na jakikolwiek związek czy poznanie kogoś i przede wszystkim brak wsparcia i zrozumienia).
Parę godzin jest ok. a później wracam do swojego marazmu i #!$%@? umysłowego.
Coraz częściej przez myśl przechodzi przysłowiowy "magik" ( ͡° ʖ̯ ͡°) ale z drugiej strony
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Perseuszek: Prawie tak samo, bo w realu nie mam żadnego znajomego. Dotarło do mnie, że ja tak naprawdę nigdy nie żyłem. Nie miałem życia w wieku 8 lat, 18, to nie dziwota, że przy 28 jest dokładnie tak samo. Większość czasu spędziłem w świecie marzeń. Te zjazdy nastrojów też dobrze znam.
  • Odpowiedz
Nieubłaganie kończy się mój urlop, a co z tym idzie rośnie mój niepokój związany z powrotem do tego sypiącego się kołchozu. Znów ujrzę czyjąś twarz, znów będę przez kogoś gnojony i będę wracał zmęczony do domu, zastanawiając na co to wszystko. Najpewniej zaraz zasiądę przed telewizorem, włączę dobry film to nie będę o tym myślał. Mój stary, głupi sposób na odstresowanie się.
#przegryw #stres #przegrywpo30tce
CulturalEnrichmentIsNotNice - Nieubłaganie kończy się mój urlop, a co z tym idzie roś...

źródło: comment_1661541187DLIJMrf5FU99d1Zrp8mVTw.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przegrywy dzieła się na:
- młodych mówiących, że its over
- starszych którzy żałują, ze twierdzili, ze jest over sobie szkodząc i tego zaluja i teraz starają się jakoś egzystencje poprawiać
#przegryw #przegrywpo30tce

( ͡° ʖ̯ ͡°) i tak wiem, że młodzi się nie zgodzą
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Od czasów studiów lepiej się dogaduję z dziewczynami (wczesniej sie ich bałem i nie miałem kontaktu za bardzo) niż facetami, przed studiami nie dogadywałem się z nikim. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Zanim ktoś posądzi o bycie oskim, wychowanie przez matkę robi swoje, chłopa wrażliwość i empatia również. Łatwiej mu było mieć koleżanki aniżeli kolegów. Z kolegów to głównie przegrywy podobne do chłopa, ale takie prawdziwe, przegrane, a nie
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dizzy126: kurla mnie też matka głównie wychowała, a przez wygląd, mordę i stulejarnosc wypisaną na niej większość różowych traktowalo mnie jak powietrze przez cały okres szkolny. Oski jesteś i się nie wykręcaj.
  • Odpowiedz
#spierdotrip dzień 100, 96.20 kg
Ostatni dzień dziennika, chłop nie ma na to siły, pół tripa myśli co napisać albo jakie zdjęcie zrobić. Tripów nie kończę, diety też, może co piątek (ale nie w ten) będę jakieś podsumowanie robić, jeszcze zobaczę. Chłop tyle rad już bezsensownych, zupełnie nietrafionych, zwyczajnie szkodliwych dostał odkąd ma konto (3cie swoją drogą), a ja nie mam nawet zbytnio siły na te tripy i się wlokę
d.....6 - #spierdotrip dzień 100, 96.20 kg
Ostatni dzień dziennika, chłop nie ma na t...

źródło: comment_166137422512PTrPZYMsJ6LAh5pR6Qwb.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dizzy126: normiki nie rozumieją, że te ich rady są śmieszne. Ciężko cokolwiek zrobić ze swoim życiem jak np. masz tylko tyle siły żeby pół dnia leżeć, a wyjście do łazienki to już jest wyczyn.

Jestem ciekawy czy pomogłoby ci np. towarzystwo dobrej dla Ciebie dziewczyny. Wbrew temu co normictwo mówi że „najpierw trzeba ogarnąć swoje życie” obstawiam że by pomogło.
  • Odpowiedz
Coraz częściej człowieka nachodzą myśli co by było gdyby........ ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
Przez błędy życiowe i delikatnie mówiąc "sperdolnenie społeczne" w wieku 31 lat nie mam nic i nikogo.
W dodatku z końcem sierpnia stracę pracę i jestem przerażony.
Brak specjalizacji, studiów a o nową w miarę normalną pracę ciężko....
Nie licząc produkcji na 3 zmiany z zawrotnymi wypłatami 3800 brutto z czego część poszłaby i tak na paliwo(20 km w jedną stronę).
Brak znajomych i drugiej połówki -> mogliby być jakimś wsparciem psychicznym ->
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

wsparciem psychicznym


@Perseuszek: chyba to jest najgorsze, jak nikogo nie masz co by cię wspierał, ale tak naprawdę, a nie jakimiś gównosloganami w stylu "nie bądź smutny" które jedyne co robią to wkurzają
  • Odpowiedz
@Jutuba_z_Krakowa Też jestem bezdzietnym singlem i to dla mnie powód do dumy. Unikam problemów, w tym smrodliwych i krzykliwych. Mam mieć klawe życie, bo taka jest moja wola.
A jeśli umrę samotnie w pustym mieszkaniu - to przecież nie mój problem, tylko somsiadów, więc czym tu się przejmować?
Wyluzuj.
  • Odpowiedz
To uczucie gdy wchodzę na Facebooka czy wykop by sprawdzić czy ktokolwiek cokolwiek do mnie napisał, i nigdzie nikt niczego do mnie nie napisał

Wchodzę na #tinder bo może są nowe pary czy nowe wiadomości, a np. telefon nie alarmuje mnie o tym - i tam też nic nie ma ()

To wystarczająca recenzja mojego życia - jestem nikim, a moje życie nie ma najmniejszego sensu.
smutny_login - To uczucie gdy wchodzę na Facebooka czy wykop by sprawdzić czy ktokolw...

źródło: comment_1660999417Pz0RWsBWn5pEQ2QTMDJOoh.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

10 dni urlopu po otrzymaniu wypowiedzenia w firmie w której myślałem, że zostanę na dłużej....
Problemy finansowe + kombinowanie właścicieli i cyk "musimy się rozstać" ¯\_(ツ)_/¯.
Najgorsze jest to że mam nawroty depresji i nerwicy lękowej......
31 lvl. gówno prace, zawalone studia i ogólnie wiecznie pod górkę naprawdę potrafi dobić człowieka...
Największe obawy mam takie, że nie prędko znajdę nowe zajęcie(przez bardzo słaby wzrok nie mogę podejmować niektórych prac).

#przegrywpo30tce
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Chciałbym wąchać i lizać damskie buty i robocze skarpetki ładnych dziewczyn. Ilekroć ogglądam porno to zwracam uwagę bardziej na stopy. Chciałbym też w końcu skosztować sutów damskich, takich zrogowaciałych bez włosków i powąchać tyłek. #przegryw #przegrywpo30tce #tfwnogf
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach