@UberSoldat: W pierwszej kolejności starałbym się nie stronić od rówieśników (tak ja debilnie postąpiłem w liceum po dostaniu najboleśniejszego kosza w moim życiu). Po prostu zachowałem się jak obrażony na wszystko smarkacz, ale tak niestety było. Przede wszystkim starał bardziej bym się dopasować do reszty (choć wiem, że nie jest to łatwe), uczyć się od kolegów, którzy nie mieli problemów z znalezieniem dziewczyny, rzecz jasna musiałbym przetworzyć tą wiedzę i
  • Odpowiedz
Jak nie porównwywać się z innymi? Np. znajomy jest weterynarzem i bierze udział w rajdach samochodowych z sukcesami, inny jest architektem i muzykiem, jeszcze inny jest programisatą w Niemczech.

Przy takich ludziach czuję się jak śmieć i podczłowiek i bardzo im zazdroszczę i nie daje mi to spokoju. Nienawidzę bycia przeciętniakiem. #przegryw #przegrywpo30tce #kiciochpyta #depresja
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W końcu, od dawien dawana zamiast dostać opieprz w robocie, zostałem pochwalony ( ͡° ͜ʖ ͡°). Podczas gdy wczoraj na zapierniczałem jak robocik, nawdychałem się pyłu i kląłem pod nosem, dzisiaj tak dla odmiany zostałem przydzielony na maszynę do przygotowywania półproduktu do dalszej obróbki, którą raz na ruski rok obsługuję. Przyznam, że na samą myśl pełnej odpowiedzialności za maszynę, towar i sporządzanie dokładnej ewidencji miałem niezłego cykora. W
CulturalEnrichmentIsNotNice - W końcu, od dawien dawana zamiast dostać opieprz w robo...

źródło: comment_1602356392CNsr5jMufqIFiqfK30dUyY.gif

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@panzyd: ostatnio zmieniłem pracę i szef ma w zwyczaju dziękować pracownikom za dobrze wykonana pracę, jestem tu trzeci miesiąc, a nadal robi to na mnie wrażenie. Straszne
  • Odpowiedz
Jutro rano do roboty, a ja nie mogę zasnąć. Z tego powodu zamiast wyłączyć komputer siedzę dalej. Siedzę w ciemnym pokoju, a jedyne światło dostarcza monitor. W piątki zazwyczaj oglądam jakiś film akcji, ale że jutro trzeba wcześnie rano podnieść cztery litery, to muszę znów spróbować zasnąć, a wiem, ze jutro będę mieć kijową robotę i tego właśnie się boję - żeby czegoś nie schrzanić i znów przynieść zmartwienia do domu. Trzeba
CulturalEnrichmentIsNotNice - Jutro rano do roboty, a ja nie mogę zasnąć. Z tego powo...

źródło: comment_1602280568y7LF3xmjK2KzVz4Ik9Fkrh.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jest już 20:00, a ja dalej się przejmuję poniedziałkową robotą. Non-stop myśli kłębią się w mojej głowie, no non-stop. Specjalnie włączyłem sobie film, którego dawno nie oglądałem - Amerykański ninja (1985), ale nawet to mi nie pomaga wyrzucić z głowy myśli o tym, czy zrąbał coś w robocie, czy nie. W weekend zapewne wszystko będzie jasne. Możliwe, że jak zwykle martwię się na zapas i wszystko się wtedy zgadzało, ale pewności
CulturalEnrichmentIsNotNice - Jest już 20:00, a ja dalej się przejmuję poniedziałkową...

źródło: comment_1602094800LPOkoVhSXm3CEZF5nE1kHa.gif

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CulturalEnrichmentIsNotNice: Życie uczy aby mieć wyrąbane. Ja dawno odseparowałem życie prywatne od pracy i Tobie to polecam. Spróbuj po trochu zmniejszać ilość myśli o pracy, stopniowo do momentu gdy będziesz nie myślał o niej wcale. Ja jak kończe pracę(kierowca) zostawiam kluczyki, wychodzę i już mnie nic nie obchodzi, tylko relaks, czas na hobby/pasję i odpoczynek do następnego dnia pracy. Szkoda nerwów i czasu, naprawdę. Kiedyś bałem się o spóźnienie na
  • Odpowiedz
Albo pomału zaczynam popadać w jakąś cholerną paranoję, albo mam poważne przeczucie, że wczoraj w robocie coś sknociłem i z tego tytułu mogę mieć nieprzyjemności. Tak nagle pod koniec nocnej zmiany zaczęły mnie dręczyć wątpliwości odnośnie produkcji z poprzedniej nocki - nie wiem skąd one się wzięły. W ten sposób zamiast cieszyć się perspektywą kilku dni wolnych zacząłem się niepokoić, czy w poniedziałek wykonałem zleconą mi pracę tak jak należy (szczegółów nie
CulturalEnrichmentIsNotNice - Albo pomału zaczynam popadać w jakąś cholerną paranoję,...

źródło: comment_16020492354ZK930bziWi0Eb0QVXOA1L.gif

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CulturalEnrichmentIsNotNice: jak ma się monotonną pracę typu produkcja to psycha mega szybko siada jak nie jest się jakimś dynamicznym ogrem przekrzykującym stukot maszyn
ps co masz #!$%@? do stracenia, jak #!$%@? w pracy do której przyjmują nawet upośledzonych xD
druga sobie znajdziesz - to jest właśnie jedyna zaleta gównopracy, że masz mieć na nią wywalone
  • Odpowiedz
@CulturalEnrichmentIsNotNice: Hm. Generalnie, to gadanie do samego siebie na głos przez pracę to raczej kropla, która przepełniła czarę. Przyczyny znasz dobrze - rodzina, związek (a raczej jego brak), wygląd (łuszczyca) i samoocena. Też lubię do siebie sam pogadać czasem, ale nie jest to raczej przyjemne słownictwo, zwykle coś typu o zniszczeniu tego świata( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Chromolę to całe odchudzanie. Jak już wiem, że nie mam po co, czy raczej dla kogoś. To wszystko nie miało sensu od samego początku, to złudzenie, że idzie coś zmienić w sowim życiu. Na obiad zjadłem pięć kotletów schabowych z frytkami i nie niczego k**** nie żałuję. Po za tym muszę znaleźć w tym jakieś pozytywy, otóż po czterech dniach żarcia potraw ze słoików i pierogów z paczki w końcu
CulturalEnrichmentIsNotNice - Chromolę to całe odchudzanie. Jak już wiem, że nie mam ...

źródło: comment_1601829641OA8gcbANkyiXaujGXHfyTj.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pozostaje mi już tylko urżnąć się w trupa. Jem obiad i ryczę jak bachor do monitora - dla niektórych to byłby zabawny obraz. 35-latek będący zakałą rodziny. 35-latek będący pośmiewiskiem w swoim januszexie. 35-latek, którego skóra jest jego przekleństwem. 35-latek bez perspektyw na normalne życie. 35-latek, który wolałby się nigdy nie narodzić.
#przegryw #przegrywpo30tce #nienawiscdosamegosiebie
CulturalEnrichmentIsNotNice - Pozostaje mi już tylko urżnąć się w trupa. Jem obiad i ...

źródło: comment_1601662118eCyZgUw8G5nnRbnQ6B5RYz.gif

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Brutalna prawda o życiu, którą ciężko nam zaakceptować w wieku dojrzewania. Nawet jako trzydziestoletni incel trudno jest mi pogodzić się z prawdą, że nigdy nie zasługiwałem na życie o jakim marzyłem. Nadal pozostaje ból, który trudno jest stłumić w sobie, ale tą czarną pigułkę trzeba mimo wszystko przełknąć.
#przegryw #tfwnogf #blackpill #przegrywpo30tce #nienawiscdosamegosiebie
CulturalEnrichmentIsNotNice - Brutalna prawda o życiu, którą ciężko nam zaakceptować ...

źródło: comment_1600891131L6Of7i1O2ZAIYlPLTbhRtW.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@CulturalEnrichmentIsNotNice: przynajmniej masz ten komfort psychiczny, że nir ty #!$%@?łeś, tylko w dużej mierze twoje geny odpowiadające za poniżej przeciętny wygląd, na które nie miałeś wpływu. Wielu prawiczków ktorzy nie przelkneli pigulki myślą że to z ich osobowością jest coś nie tak, mimo że ta sama osobowosc pozwoliła im odnosić mniejsze lub większe sukcesy w pracy, i posiadać jakichś przyjaciół.
  • Odpowiedz
Według tego [wpisu](https://www.wykop.pl/wpis/52213881/przegryw-heheszki-#!$%@?-stulejacontent-tfwn/) mam stopień marszałka, gdyż spełniam większość poniższych kryteriów: 35-letni prawiczek, który nie był w żadnym związku, nigdy nie byłem na randce, nie całowałem, ani nie przytulałem kobiety, nie szedłem z żadną za rękę, nie posiadam prawa jazdy, nie mam wykształcenia wyższego (zawaliłem studia). Jedynie dalsza część wpisu nie pasuje do mnie: pracuję fizycznie, mieszkam sam (moi rodzice dawno nie żyją), mieszkam w dużym mieście wojewódzkim.

Czy zatem
CulturalEnrichmentIsNotNice - Według tego wpisu mam stopień marszałka, gdyż spełniam ...

źródło: comment_1600520684L3KBK48uE0pKPqiQSFuo5u.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jest takie mądre polskie przysłowie: czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał. Skoro przez brak odpowiednich warunków (nieatrakcyjny wygląd i osobowość aspołeczna) jako "Jaś" nie zdołałem zaimponować żadnej dziewczynie, to jako dorosły "Jan" muszę żyć ze świadomością, że nie "wypuszczę latorośli" i nikogo to właściwie nie będzie obchodziło. Bez szans w młodość, by nauczyć się tego co dla innych jest oczywistością, jako dorosły pozbawiony już jakichkolwiek złudzeń.
CulturalEnrichmentIsNotNice - Jest takie mądre polskie przysłowie: czego Jaś się nie ...

źródło: comment_1600439088XQPsAsCZ63LatAeuMuWJXB.gif

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CulturalEnrichmentIsNotNice: Nie dam ci plusa. Pochodzimy ze złotego rocznika 85. Na nas kończyło się wszystko. Stare egzaminy w podstawówce, stara matura, wojsko. Pewnie świat się skończy z nami, a właściwie się skończył - ten lepszy, kiedy ludzie traktowali się jak ludzie. Wartości też coś znaczyły. Mamy jakąś część ogólnej wiedzy w głowie, a nie w wikipedii. Pesymistami są ludzie z tego rocznika, bo widzą że ten świat, pewnie #!$%@? strzeli.
  • Odpowiedz
Przeczytałem przed chwilą wpis normika na tagu, który pisze, że trzeba się motywować, a nie demotywować, zmienić swoje życie itd. No wiecie - typowe mądrości ludzi, którzy nie byli w podobnej sytuacji co wielu z Nas W moim przypadku nie wiem do czego mam się motywować, jak odmienić swój los, jaki jest mój cel. Po przekroczeniu 30-tki przestałem wierzyć w cuda i straciłem poczucie celu. Niby ten chłop co tamto pisał chciał
CulturalEnrichmentIsNotNice - Przeczytałem przed chwilą wpis normika na tagu, który p...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CulturalEnrichmentIsNotNice: Niestety wszystko jest dziełem przypadku, ale normiki by chronić swoje ego będą za to że mieli szczęście próbowali zasługi przypisywać sobie, bo przecież to że urodzili się w zamożnej rodzinie czy to że mieli kochających i rozsądnych rodziców to zasługa tego że uderzyli pięścią w stół i wyszli ze strefy komfortu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
Będąc w robocie spojrzałem na swoje odbicie w szybie i się przeraziłem. Już nie tylko mało atrakcyjna facjata, skóra i łysina sprawiają, że odechciewa mi się spoglądać w lustro, bo odkryłem jak bardzo po urlopie urósł mi brzuch. Wydawało mi się, że nie wyglądam, aż tak źle, ale teraz widzę, że było to złudne myślenie. Pora wziąć się za siebie. Muszę całkowicie zrezygnować ze słodkiego i ograniczyć mięso, a przede wszystkim muszę
CulturalEnrichmentIsNotNice - Będąc w robocie spojrzałem na swoje odbicie w szybie i ...

źródło: comment_1599719627yaPc8B1TDrRsQepLGLEpTG.jpg

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CulturalEnrichmentIsNotNice: Jako człowiek, ktory zaczął biegać 10 lat temu by schudnąć mogę Ci doradzić pare rzeczy- zraziłeś sie, byleś spocony i nie czules wplywu biegania bo na początku bieganie to udręka. Widzimy często na tych stronach- zacznij biegac, odmienisz swoje zycie. To nie tak działa. Ten pierwszy okres jest trudny. Gdy ide do lasu widzę często nowe osoby, ktore biegają pare razy i rezygnują. Ale widze, ze zaczynaj od razu
  • Odpowiedz
@CulturalEnrichmentIsNotNice: Czemu musisz rezygnować z mięsa, żeby schudnąć? Błędne założenie + niepotrzebnie się katujesz. Lubisz mięso to jedz.
Czemu nie wyrobisz kaloryfera? Nie zakładaj z góry, że nie masz szans i Ci się nie uda.
Jeśli ważysz później 100 kg, to proponuję Ci coś mega fajniejszego od biegania - hulajnogę (nie elektryczną oczywiście( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie musisz jeździć w dzień, jeśli się wstydzisz. Takie wieczorne
  • Odpowiedz
Jeśli chcecie pomóc rozwijać się psychologii i jednocześnie czegoś się o sobie dowiedzieć, to wklejam link do swoich badań. Na koniec jest opcja zgłoszenia chęci otrzymania swojego wyniku wraz z interpretacją psychologa, czyli mnie. Ładnie proszę i dziękuję :)

https://www.webankieta.pl/ankieta/536496/badanie-zjawiska-ghostingu.html

#podrywajzwykopem #psychologia #niebieskiepaski #ankieta #nocnazmiana #przegryw #przegrywpo30tce #depresja
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No i Culturalek wrócił do roboty po urlopie. Muszę przyznać, że jak pierwszy dzień po tak długim czasie to nie było tak źle. To co mnie wnerwia w mojej robocie to brak kompetencji niektórych osób (no, ale właściwe tak jest wszędzie). Ja sam uważam się za mało ogarniętego poczciwinę, niemej w moim zakładzie robią takie agregaty, że aż się zastawaniem, czy nie pracuję w zakładzie pracy chronionej. Na dzień dobry musiałem zwrócić
CulturalEnrichmentIsNotNice - No i Culturalek wrócił do roboty po urlopie. Muszę przy...

źródło: comment_15995762620gziDhtKiSKjRk86DmRwgD.gif

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach