Kiedy widzę jak zwyklaki podniecają się panią premier Finlandii, że dobry z niej MILF i w ogóle, aż uświadamiam sobie ona jest w tym samym wieku ja. Czuje się staro. #przegryw #stulejacontent ##!$%@? #przegrywpo30tce #nienawiscdosamegosiebie
@CulturalEnrichmentIsNotNice: Wiek biologiczny ma niewiele wspólnego z metrycznym. Uprawienie sportu i dobre odżywianie może zatrzymać, a nawet cofnąć zegar biologiczny.
Chciałbym wąchać i lizać damskie buty i robocze skarpetki ładnych dziewczyn. Ilekroć ogglądam porno to zwracam uwagę bardziej na stopy. Chciałbym też w końcu skosztować sutów damskich, takich zrogowaciałych bez włosków i powąchać tyłek. #przegryw #przegrywpo30tce #tfwnogf
Czy jest sens próbować coś zadziałać z kobietami, jeśli się jest prawiczkiem 30 letnim? Nawet się nie całowałem, a do związku chcę dziewicy tylko. Źle bym znosił fakt, że kobieta z którą jestem oddawała się innemu i dała mu coś tak intymnego i zarezerwowanego tylko dla niewielu mężczyzn. #prawiczek #przegryw #tfwnogf #rozowepaski #blackpill #przegrywpo30tce
To idealny przykład na to, że brzydkie kobiety nie powinny mieć dzieci, komentarze pod filmem oczywiście wyśmiewają syna a nie matkę #blackpill #przegryw #przegrywpo30tce
Próbując wstać z łóżka tak mocno sie przez przypadek kopłem w jaja, że zwijałem się 10 minut z bólu, czy ewolucja mogła bardziej mnie #!$%@?ć? #przegryw #przegrywpo30tce
Nienawidzę jak ktoś drze na mnie mordę. O ile ojca jeszcze zniosę to taka jedna patuska z kołchozu przesadza od dłuższego czasu bo oczywiście jestem miły a ludzie biorą to za słabość... No i dzisiaj miarka się przebrała i odpyskowałem jej aby zamknęła p$#&ę. Oczywiście bulwers i poszła na skargę. Brygadziście powiedziałem, że jak inni już komentowali jej zachowanie wobec mnie więc niech
@niewiadomocowscenariuszujest: nie ma nic gorszego niż praca z kobietami, nie ważne czy to brygadzistka w kołchozie czy menadżerka w korpo, praca z kobietami to najgorsze upodlenie jakie istnieje na tej planecie
Nie ogarniam jak tam to życie działa, ale z moich obserwacji otoczenia (nie internetowego) nasuwa się jeden wniosek - nieważne jak brzydki będziesz, albo jakie niepełnosprawności będziesz miał, to i tak masz szansę na w miarę normalne życie JEŚLI wszystko z twoją głową jest OK.
Jak ktoś pamięta, albo nie pamięta, nieważne, jakiś czas temu wystalkowałem sobie osoby z dawnych klas na fejsie. Wszyscy, których udało mi się odnaleźć, byli w jakimś związku. No bo to oczywiste, każda normalna osoba dąży do stworzenia z kimś związku. Z tym, że jest jeden taki przypadek, gdzie śmiało mogę powiedzieć że koleś na pewno jest brzydszy ode mnie, a w dodatku niski, ze wzrostem około 160cm. Ta osoba nie miała ani depresji, ani nie wstydziła się tego, że jest niskiego wzrostu jak na faceta, no bo chodziłem z nim do szkoły więc z obserwacji wiem, jaki był. Z tego co zauważyłem, to zaraz po skończeniu szkoły znalazł sobie kogoś (z 10 lat temu?) i do tej pory jest w związku z tą osobą. Obejrzałem dziesiątki zdjęć z ich podróży po świecie, jakieś głupkowate zdjęcia, czy jakieś na tle choinki na święta bożego narodzenia, albo z lampką szampana na nowy rok.
Dzisiaj z kolei, stojąc w kolejce w markecie, zauważyłem inną osobę z czasów gimnazjalnych. Nie wiem jak ta choroba się nazywa, bo szczerze mówiąc nigdy mnie to nie interesowało, ale koleś ma problemy z poruszaniem kończyn. Chodzi i porusza rękami tak, że ma je non stop wyprostowane, bez możliwości zginania ich. No i widzę, że koleś robi zakupy z żoną i dzieckiem. Wiadomo, że w czasach szkolnych były osoby które naśmiewały się z niego, a nawet mu dokuczały, ale on za każdym razem się bronił i nie pozwalał sobie na to, żeby inni go traktowali inaczej, gorzej. Nie wiem jak to jest żyć z taką chorobą, ale pewnie nie łatwo, ale mimo to koleś wywalczył sobie w miarę normalne szkolne życie i prowadzi pewnie normalne dorosłe życie. Pewnie z trudnościami, no ale właśnie...
z moich obserwacji otoczenia (nie internetowego) nasuwa się jeden wniosek - nieważne jak brzydki będziesz, albo jakie niepełnosprawności będziesz miał, to i tak masz szansę na w miarę normalne życie JEŚLI wszystko z twoją głową jest OK.
@Onii-chan-san_Senpai: mam więcej lat i podobne spostrzeżenia, braki w wyglądzie możesz nadrobić dynamicznością, ale jak jesteś aspołecznym introwertykiem i do tego wyglądasz przeciętnie, it's over.
Rocznik 2004 osiąga w tym roku pełnoletność. Podsumujmy rok 2004: - odbyło się Euro 2004 w Portugalii, które wygrała Grecja - 2 lata po mistrzostwach świata w Korei, na których Polska przegrała z Koreą - 6 lat po mistrzostwach świata, najlepszych w historii, France 98' - 5 lat po słynnym finale ligi mistrzów Manchester Utd - Bayern Monachium - 3 lata po premierze Shreka
@sikalafou: Tuż przed Euro 2004 Polska wygrała towarzyski mecz z Grecją po samobójczej bramce Kapsisa. Pamiętam mecz otwarcia Euro i zwycięstwo nad Portugalią po bramkach Basinasa z karnego i bodajże Karagounisa. Dla Portugalii strzelił 19-letni ówczas słynny Cristiano Ronaldo. Na turnieju grała też Łotwa, która wyeliminowała Polskę w drodze do turnieju. W finale znowu Grecja z Portugalią i bramka Charisteasa. Na turnieju błyszczeli Czesi z Rosickym, Kollerem, Poborskym, Petrem Cechem.
Byłem wczoraj na domówce w nerdowskich klimatach czyli grill z szaszłykami, drinki z 7 letnim rumem, granie w monopoly i rzuty do kubków okraszone rozmowami o teleskopie Jamesa Webba i żartami z Apple. Zabawa była przednia bowiem uczestniczyli w niej tylko mężczyźni, wszystko zmieniło się kiedy wraz z kolejnym znajomym przyszły jego dwie koleżanki.
Patrzenie na to jak po paru chwilach zostają one wręcz zasypane atencją było po prostu odrzucające. Zastanowiłem się jak to musi wyglądać z perspektywy tych dziewczyn? Są zapraszane na domówkę do kulturalnych i zamożnych gości, nie muszą nic przynosić bo sama ich obecność jest wartością, po chwil są serynie adorowane przez coraz to kolejnych facetów a one mogą w nich przebierać, a jak będą miały zachciankę to jakiegoś sobie mogą wybrać i się jeszcze z nim podroczyć i traktują to jak coś normalnego. xD xD xD xD xD
Patrzyłem na to z boku zniesmaczony naiwnością mężczyzn i zasmucony tym, że te dziewczyny nawet jeśli są w głębi ducha dobrymi osobami, to zostaną zepsute taką ilością atencji. To był zwykle spocone Marleny z powiatowe z przeciętną urodą z robotniczych domów i mające na sobie ciuchy z H&M studiujące kierunki jakie jakie nic im nie dadzą, a traktowane były jak królowe i rewelacyjne opcje. Prawie każdy z tych facetów jacy byli na tej domówce był ekstra partią dla tych dziewczyn, a one traktowały ich towarzystwo jak oczywistość i że mogą sobie ich od tak odrzucić, bo mogą. Wiecie jak to musi napompować ich ego?
Byłem wczoraj na domówce w nerdowskich klimatach czyli grill z szaszłykami, drinki z 7 letnim rumem, granie w monopoly i rzuty do kubków okraszone rozmowami o teleskopie Jamesa Webba i żartami z Apple.
Byłem wczoraj na domówce w normikowych klimatach czyli grill z szaszłykami, drinki z 7 letnim rumem, granie w monopoly i rzuty do kubków okraszone rozmowami o teleskopie Jamesa Webba i żartami
Ten moment kiedy idziesz na 18stkę (tą dla solenizanta i jego grona), masz 32 lata i jesteś #!$%@? najstarszy na imprezie.
W filmie sąsiedzi padł taki tekst "ciesz się każdą chwilą młodości, bo zanim się obejrzysz a będziesz najstarszym gościem na imprezie".
Ehhhhhhhh..... Ostatni checkpoint to miejsce obok ciotek przy stole na weselu a nie z "młodymi" i można umawiać się na atroskopie kolana. #boomer #przegrywpo30tce #feels
Kiedyś kiedy byłem jeszcze zdrowy miałem kilku znajomych i nawet przez jakiś czas dziewczynę. Niestety zachorowałem psychicznie, wszyscy się odemnie odwrócili. Spotkałem swoją byłą gdzieś przypadkowo i pyta się mnie z uśmiechem "no siema, co u ciebie słychać, co się z tobą działo że tak się kontakt urwał?" a ja postanowiłem że odpowiem jej szczerze "wiesz co.. choruję na schizofrenie" a ona na to " eee tam przecież wiesz że mi czasem
@dizzy126: Nie wiem. Na początku było fajnie, jakieś wspólne pikniki czy spacery ale później stwierdziła że jestem dla niej zbyt wrażliwy i mnie zostawiła. Poźniej widziałem ją uradowaną z jakimś napakowanym gościem powyżej 180cm. Daleko mi do nienawiści do bab ale już nie chce mieć z nimi nic wspólnego.
@dziobnij2: Czemu wy przegrywy zamiast łazić tak w samotności nie zorganizujecie sobie spotkania razem. Przecież mirko jest #!$%@? identycznymi gorzkimi żalami codziennie a raczej co noc.
#blackpill