W nawiazaniu do mojego poprzedniego wpisu wrzucam update. Myślę że cel do kwietnia spokojnie zostanie osiągnięty. Niestety akcja w tym roku nie ciesze się popularnością. Nikt nie chce nic zrzucić, lub wszyscy na wykopie są już w najlepszej formie startowej ( ͡º ͜ʖ͡º)

Zakład w dalszym ciągu aktualny co dodatkowo motywuje.

#dieta #chudnijzwykopem #odchudzanie #postanowienienoworoczne #redukcja #
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@szzzzzz no pewnie pęknę po paru miesiącach i jeden kupię no ale muszę spróbować bo 2/3 wypłaty rocznej wydałam na ciuchy xd spróbuj!
  • Odpowiedz
Może trochę wcześnie, ale wolę już publicznie zadeklarować swoje plany co do planów na 2024, żebym wiedział, do czego dążyć.

języki
niemiecki:
-najpóźniej do 30 czerwca osiągnę niemiecki na poziomie A1, zarówno w mowie jak i w piśmie; (*kiedyś umiałem na A2 w czytaniu, ale w każdej innej płaszczyźnie leżał, a i tak sporo słownictwa zapomniałem)
-najpóźniej do 31 grudnia osiągnę niemiecki na poziomie A2, również w mowie i w piśmie;
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AfterPartyBarty Bo samo w sobie nie ma, Można by nawet jeść TYLKO śmieciowe jedzenie, a i tak być na minusie kalorycznym i chudnąć. Jest to o wiele trudniejsze (i na dłuższą metę będzie miało skutki zdrowotne), ale dalej wszystko sprowadza się do rachunku kcal dostarczonych i spalonych. Z twojej pierwszej wypowiedzi wynika, jakby kebab magicznie uniemożliwiał utratę wagi.
  • Odpowiedz
Jesc smieciowe jedzenie i byc na minusie kalorycznym, no dobre( ͡° ͜ʖ ͡°) i moze jeszcze nie byc glodnym za chwile zeby nie wdupcac wiecej....( ͡° ͜ʖ ͡°) Zapominasz tez o wplywie na psychike i motywacje przy takim jedzeniu, a zrob sobie keto diete na 2 miechy min, ba, wyrzuc takie carbs jedzenie na miesiac to zobaczysz jaka jest roznica np w samopoczuciu
  • Odpowiedz
@uncles: właśnie ja nie mam wyobrażenia nawet ile kalorii to dużo, dlatego muszę się nauczyć żywić, nie w--------ć tylko żywić. Planuję jechać za granice na kilka miesięcy, więc chęć odłożenia jak największej ilości pieniędzy przyczyni się do trzymania się postanowień :D
  • Odpowiedz
#nowyroknowaja

Z tego też powodu postanowiłam, że 2020 będzie odpoczynkiem dla mojego sumienia - przejdę na #wegetarianizm!

Nie wiem czy mi się to uda, ale bardzo chcę spróbować. Wstępnie dam sobie pół roku, czyli czas do moich urodzin (31.05) i wtedy sobie to podsumuję, dojdę do jakichś wniosków może (oby pozytywnych). Myślę, że będzie ok, bo będzie trzeba się bardziej pilnować, co się je i ile oraz szukać różnorodności.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dzień dobry,

Spełniam noworoczne postanowienie, wczoraj pierwsza wizyta na siłowni. Mam wykupionego trenera personalnego oraz karnet na 12 miesięcy. Przez ostatnie 35 lat nosiłem brzuch, jajeczko typowe, różowa ciągle mówiła, że jej się on podoba ale ja w głębi wiedziałem, że też by chciała abym zrzucił i podniósł standard zdrowia fizycznego (a co za tym idzie również psychicznego).

Wczoraj - 2 godziny ciągłej pracy, wszystkie partie ciała od góry do dołu. Dzisiaj szybciej
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Cryolite: faktycznie jak @beczkowy lepiej isc do dietetyka, a trening miec u trenera. jesli czytam ze koles jakies bialko po treningu juz chce dawac, to tak srednio.
micha to 80% zgubienia brzucha, wiec bardziej ci powinno zalezec na dietetyku niz trenerze. boje sie ze gosc ci jebnie kosmiczna ilosc wegli kiedy te powinny byc nisko.
  • Odpowiedz
@Cryolite

na chwilę obecną jedyne co mi polecił to białko serwatkowe po treningu


Ja p------ę xD gość zgarnia hajs i nie chce mu się poświęcić 3 minut, żeby wytłumaczyć na czym w ogóle polega suplementacja białkiem ehh
  • Odpowiedz
Plotki głosiły, że trailer ep IX będzie jeszcze w tym roku.. raczej się już nie doczekamy. Podejrzewam, że pojawi się dopiero na Super Bowl jak często bywało. Stąd moje #postanowienienoworoczne aby przygotować się na IX z "czystą" głową i znów nie przeżywać tego samego co przy okazji TLJ (wielkiego zawodu), postanawiam nie oglądać trailerów, nie czytać spoilerów i w ogóle wyłączyć z głowy nadchodzącą premierę ep. IX


#starwars
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gwiezdna: no ja po TLJ jakoś też nie miałem ochoty, ale to jednak zakończenie, chce zobaczyć jak JJ posprząta, poza tym TLJ traktuje podobnie jak Holiday Special, niby jest ale jakby go nie było ;)
  • Odpowiedz
#postanowienienoworoczne na 2018 - nie mieć ego. Nie mieć poglądów, z którymi bym był związany. Nie przejmować się sobą, nie mieć barier społecznych i żeby nie dało się mnie obrazić. O. Nad tym pracuję do grudnia.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Większość roku wytrzymałem z moimi #postanowienienoworoczne, tak w Grudniu już mi się kompletnie nie chce ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zaraz nowy rok to i tak reset. To głupie jak na nas wpływa percepcja czasu i jakieś głupie zbliżające się cyferki.
#motywacja
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mireczki - ogłaszam wszem i wobec założenie nowego tagu - #cebulowyangielski

Od dłuższego czasu chciałem poprawić moje językowe skillsy, ale na zamiarach się kończyło. Stwierdziłem, że koniec p---------a i bierzemy się do roboty, powiedzmy, że #postanowienienoworoczne.

Jakie działania podjąłem?
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 5
Nie rozumiem ludzi, którzy czekają do nowego roku by dbać o formę. Ja już zacząłem teraz i wtedy już będę miał fajrant ;)

A tak na poważnie już coraz lepsze czasy mam w teście coopera, 4 kilo mniej, ciężary też większe i jakoś powoli idzie. Mam nadzieję, że starczy mi zawzięcia.

#postanowienienoworoczne #bieganie #mikrokoksy
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maxwol na silownie i na basen. Cwicze sama, ale jestem kontrolowana przez swojego mentora :) kiedy nie moze isc ze mna, ide z dokladnym planem przez niego rozpisanym na kartce. Ja kiedys tylko plywalam. Musze przyznac, ze pierwsze zetkniecie z silownia, z najmniejszym ciezarem bylo dolujacym doswiadczeniem. Najmniejszy krazek pokazal mi jak slabe mam miesnie. Powoli to sie zmienia. Zmudnosc zajecia tez nie dodawala skrzydel.

Trzymam kciuki za wytrwalosc, bo ona
  • Odpowiedz