Tak sobie czytam artykuł o transplantacji głowy, a poniżej komentarze krytykujące całe przedsięwzięcie... A #!$%@? z wami! Gość zgłosił się na ochotnika, jest lekarz, który może zbyt optymistycznie patrzy na całą operację - ale przynajmniej to jakiś krok na przód!

Ktoś kiedyś musi podjąć pierwszą taką operację, i za pierwszym razem pójdzie nie tak, ale przynajmniej nauczymy się na błędach, by za kilkadziesiąt lat biegać z pistoletem po ulicy nie po to
Cześć, potrzebuje pomocy. 3 tygodnie temu miałem operację, ponad 12h pod narkozą, niestety moja prawa ręka była źle ułożona na stole operacyjnym i teraz mam problem z dłonią. 1/2 jest taka zdrętwiała, nie odczuwam na niej temperatury i boli tak jakby ktoś mi ją podpalał i ogólnie boli. Czasami nie mogę nawet jej dotknąć, bo piecze. To coś w stylu, gdy przez całą noc spicie z ręką pod ciałem i budzicie się
No przy wyciaganiu opatrunku jest mega nie przyjemnie. Ale warto także nic się nie obawiaj, bo jak Ci potem lekarz wyczysci nos to niepozalujesz ani minuty tam spędzonej.
  • Odpowiedz
@LeftShift: Trzymaj się! Dla mnie ostatni tydzień po głupim skręceniu kostki był strasznie męczący i nie mogłam się doczekać, żeby znowu zacząć chodzić. Nie wyobrażam sobie poważniejszej kontuzji i rezygnacji z chodzenia na dłużej, leżenie jest strasznie irytujące ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
Za tydzień operacja. Lefort 2 + fess na zatoki, przygotowywałem się ponad 3 lata do tego i w końcu ten dzień nastaję więc nawet się nie boje. Biorę garść leków i robię płukanki zatok czymś co przypomina wodę z basenu. Oby się wszystko udało, bo innej opcji nawet nie zakładam. Trzymajcie kciuki!

#progenia #szpital #operacja
@chodzacy_internet: Skądś to znam, może operujesz się w Łodzi? ;D Człowiek chciałby mieć to już za sobą, a tu zonk. No ale nagłe przypadki mają pierwszeństwo niestety, jakby mnie było stać to bym robił prywatnie na pewno.
  • Odpowiedz