@LukaszW: zabieg zapewne przeszedł bez problemu (no i tego wszystkim robiącym takie rzeczy życzę oraz braku późniejszych powikłań), gorzej z ewentualnymi problemami potem, więc gdybyś mógł zrobić podsumowanie tak za kilka miesięcy to byłoby fajnie. Chodzi zwłaszcza o powrót wady, bliki, zespół suchego oka, itp. czyli wszelakie stałe wady.
  • Odpowiedz
@normanos:
1. Wg ich cennika od 3 199 zł za oko.
2. Sami, chociaż współpraca z mojej strony dotyczy czegoś nieco innego, a wrzucenie relacji na bloga jest tylko dodatkiem do całości. Ale faktycznie rozliczyliśmy się w barterze :)
3. Raczej nie. Przynajmniej ja nic nie słyszałem, żeby robili jakąś grubszą akcję w blogosferze.
4. Absolutnie nie :D Okulary były dla mnie przekleństwem i cholernie przeszkadzały mi w pracy.
  • Odpowiedz
Od czasu napisania poprzedniego posta minął miesiąc. Generalnie wszystko chyba idzie nie po mojej myśli, np. w trakcie samej operacji lekarzom spadła endoproteza i dobrze że mieli zastępczą, ale z polietylenową głową. Później, jak się okazało, oprócz zwichnięcia stawu, złamania z rozkawałkowaniem głowy kości promieniowej, doszło do ułamania fragmentu wyrostka dziobastego (co prawda mały fragment, ale jednak). Cały uraz kwalifikuje się jako "nieszczęśliwa triada", chociaż nie doszło do pobocznych uszkodzeń, w związku z czym nie miałem rekonstruowanych więzadeł w łokciu.

W tym czasie dość intensywnie ćwiczę samemu i chodzę na fizjoterapię. To, co udało mi się uzyskać przedstawia się następująco:
- wyprost 28° (norma ok. 0°)
- zgięcie 95° (norma ok. 145°)
grzemiak - Od czasu napisania poprzedniego posta minął miesiąc. Generalnie wszystko c...

źródło: comment_0GkOkdfHebRP5Mavuvvt1yoMk3hwemZe.jpg

Pobierz
@mck93 Jasne, że tak, nikt Cię za to nie zamknie w więzieniu. A jeśli pytasz pod względem wpływu piwa na zoperowane zęby to nie wiem.
  • Odpowiedz
Murki i Mireny.

Złamałem bardzo niefortunnie kość promieniową. Głowa kości roztrzaskała się na 7 odłamków. Przed zabiegiem, lekarze myśleli że jest ich mniej jednak w trakcie zabiegu zdecydowali że nie da się zespolić tych fragmentów śrubami i płytką, więc wstawili mi endoprotezę głowy kości promieniowej. Jestem przerażony, bo nie tak sobie to wyobrażałem. Czy ktoś z Was zna kogoś z taką protezą? Jak z wytrzymałością? Mam 27 lat, przede mną całe życie
@onionhero: Każdy inaczej reaguje, jeśli jesteś głodny i dobrze się czujesz - to może jesteś w tej części co dobrze znosi narkozę. Napij się jakieś wody, herbaty - i jeśli będzie wszystko ok, to do dzieła :P
  • Odpowiedz
No i jak to jest możliwe, że w Czechach można (i to za złotówki i z refundacją!), a w Polsce nie? ()

Jak zrobić operację zaćmy w Czechach na koszt polskiego NFZ
Na refundowany zabieg usunięcia zaćmy już w ubiegłym roku czekało w całej Polsce 540 tys. osób. Niektórzy nawet pięć lat. Za naszą południową granicą na zabieg możesz umówić się od razu, a prawie całość kosztów zwróci Narodowy Fundusz Zdrowia. w Czechach pacjenci operowani są niemal od ręki, w Polsce muszą czekać na zabiegi w długich kolejkach. Ile dokładnie, zależy od województwa. Na Pomorzu nawet pięć lat. Na refundowany zabieg usunięcia zaćmy w 2016 r. czekało w całej Polsce 540 tys. osób. I tak jest lepiej, bo jeszcze w 2013 r. rekordziści musieli czekać na zabieg nawet osiem lat.

400
@ebismolarek: Moja mama robiła kilka dni po moim komentarzu w klinice Optegra, jeśli dobrze pamiętam zabieg odbywał się w Ostrawie. Najpierw było parę konsultacji w ich placówce w Warszawie, po których zostali skierowani do kliniki w Czechach. Wyjechali własnym samochodem koło 4 rano, a tego samego dnia wieczorem byli z powrotem w domu. Sam zabieg trwał kilkanaście minut, był robiony "taśmowo" jak to mama określiła. Bardzo chwaliła obsługę pacjenta, mówiła
  • Odpowiedz
Słuchajcie mirki mam wielki problem. Dzisiaj przyjęli mnie do szpitala na operację ręki, wstawianie blach, po wypadku rowerowym.

Rzecz w tym że właśnie dowiedziałem się że na operacje jeździ się nago. Całkowicie, bez majtek. Na operację ręki też. Zgłupiałem, zawsze byłem pewien że jeśli nie operują przy narządach to używa się jednorazowych majtek czy coś...

Co mam zrobić? Nie poradzę sobie z tym psychicznie, jak o tym pomyślę bierze mnie panika. (I nie, nikt mnie nie gwałcił i chcę aby tak pozostało i nie rozumiem takiego odzierania z godności bez powodu). Czy ktoś z operowanych mirków lub osób które mają styczność ze szpitalem mogą się wypowiedzieć? To dla mnie bardzo ważne.

Dzięki
@Sepzpietryny: będzie całkowita narkoza bo pytałem na sorze jak mnie składali jako tako... A z tymi drobnoustrojami... No serio? Leżę kilka dni w łóżku w ubraniach w których przyszedłem z domu przez straszne zarazki dnia codziennego, po czym mam się w tym samym łóżku rozebrać i ubrać w koszulę i zawinięty w używaną pościel ruszyć na blok. A jednorazowych świeżo kupionych majtek już nie wolno? Nie widzę sensu (
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mirki, mam medyczny dylemat. Od niecałego roku odczuwałem ból w kolanie. Pojawił się znikąd, żadnego urazu, żadnego uderzenia czy dźwigania. Pojawił się w trakcie pracy, w której stałem przez 10/11 h w ciągu dnia. Po przylocie do kraju od razu postanowiłem się z bólem uporać - myślałem, że był to efekt przeciążenia, że wystarczy kilka tubek maści i przejdzie. Tak jednak nie było, bo ortopeda wykrył u mnie stan zapalny, przepisał kilka doustnych lekarstw, maść i zalecił kilka ćwiczeń. Ból się zmniejszył, ale całkowicie nie zniknął. W trakcie kolejnej wizyty lekarz zalecił rehabilitację, którą też odbyłem najszybciej jak się dało w całości. Znów - ból jeszcze bardziej się zmniejszył, ale mimo to w całości nie ustał. Na kolejnej wizycie ortopeda zaaplikował tzw. "blokadę". I znów - ból w całości nie ustał, dlatego zostałem zakwalifikowany na zabieg artroskopii. I teraz pytanie, czy na moim miejscu pozwolilibyście na taką ingerencję w kolano, mimo że w tej chwili odczuwam tylko leciutki ból przy trochę większym wysiłku, czy odpuścilibyście sobie i poczekali, aż może ból w pełni ustanie. Przypomnę, że wyczerpałem wszystkie "instancje" i w tej chwili zabieg jest jedynym, czego jeszcze nie próbowałem. Drugą sprawą jest znieczulenie ogólne, które zaproponował mi lekarz anestezjolog i którego powiem szczerze, dość się obawiam. Mówiąc krótko, czy gra jest warta świeczki? Co sądzicie Mireczki i jak postąpilibyście na moim miejscu?
PS: piszę z anonima, bo nie mam konta.

#medycyna #pytanie #operacja #zdrowie #lekarz

Kliknij
AzjatyckiZwyrodnialec: Idź do dobrego fizjoterapeuty, który ma zrobioną terapie manualna lub Cyriax. Jest wiele testów różnicujących pomagających znaleźć przyczynę i co dokładnie się odzywa w kolanie. Walenie blokady w ciemno na dobre Ci nie wyjdzie. Blokada to najgorsze wyjscie.

Zaakceptował: dope
  • Odpowiedz