Serdecznie polecam to znalezisko o ochronie zdrowia w Polsce. Długi wywiad Sutowskiego z Liburą która jest kierowniczką Zakładu Dydaktyki i Symulacji Medycznej Collegium Medicum Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

Dużo jest o tym jak bardzo skomplikowana jest sytuacja w ochronie zdrowia, dlaczego tak trudno jest ją zreformować jeśli chodzi o czysto polityczne względy oraz dużo trafnych moim zdaniem uwag co to tego jak powinna być ochrona zdrowia reformowana.

Rywalizują ze sobą dwie narracje: jedna mówi,
@BrakNazwyUzytkownika: no i? Może będą dostawać kaskadowo kolejne podwyżki w określonym czasie?
Biorąc pod uwagę, ile oni robią godzin to te 2 zł na godzinę to będzie spokojnie 500 zł miesięcznie więcej.
250h to tam nie problem, więc 5k zł będzie wpadać co miesiąc. Czy to jakoś bardzo źle?
Dla 21 zł/h 240h/msc daje 5040 zł (pewnie mowa o netto), co równa się 10 dyżurów po 24h. Czyli dzień pracy i
Siemanko Mirki. Założyłem konto żeby wylać swoje zale w temacie #medycyna i publiczna #ochronazdrowia
, po tym jak przeczytałem kolejny artykuł o śmierci w SOR.
Miałem tu kiedyś nawet konto, ale wolę z anonima.

Jestem w trakcie 3 roku specjalizacji zabiegowej, nie uważam się za nieomylnego mistrza medycyny, ale trochę zdrowia straciłem na nockach w SOR i w oddziale- wiem jak to wygląda od kuchni.

Wygląda to jak kompletne #!$%@? nieporozumienie. Przez
@bylejaki: wiele razy myślałem. Mam tu rodzinę, teraz już dzieci, żonę i mimo wszystko chce żyć tutaj.
Nawet nie chodzi o pieniążek (mimo, że te 20zl/h które mam w szpitalu jest uwłaczające), tylko o normalne warunki pracy- mniejszy nakład obowiązków, praca z innym lekarzem (możliwość konsultacji, inne spojrzenie na pacjenta), wyselekcjonowanie pacjentów którzy rzeczywiście wymagają pilnej pomocy (mówię o SOR), zredukowanie biurokracji (która obecnie zajmuje z 80-90% czasu całej wizyty) i
#ochronazdrowia #sluzbazdrowia #ciekawostki
Jeśli ktoś ma złudną nadzieję, że w temacie ochrony zdrowia w Polsce będzie lepiej, powinien bardzo mocno zrewidować swoje poglądy. Podaję link do raportu z marca 2017, dotyczącego rysu pracy pielęgniarek i położnych:
http://nipip.pl/wp-content/uploads/2017/03/Raport_druk_2017.pdf
Między innymi na stronach 31 i 32 przedstawiony jest podział wiekowy aktywnych zawodowo pielęgniarek i położnych. Nie ma zastępowalności. Ba! Pielęgniarek w przedziale 21-40 jest prawie 5 razy mniej niż w przedziale 41-60. Co to
R.....6 - #ochronazdrowia #sluzbazdrowia #ciekawostki
Jeśli ktoś ma złudną nadzieję,...

źródło: comment_rfL1VZ2yEZwRtXv91pzzsahWHpA56pAy.jpg

Pobierz
@RBNG
@Renegat16 jeżeli czas i praca jaką trzeba włożyć w przygotowanie zawodowe będą podobne do lekarskich to pielęgniarek nigdy nie będzie. Trzeba by było zrównać pensje. Albo zabrać lekarzom, albo rozwalić budżety na SZ. Taka prawda koledzy.

Jedyny sposób to obniżenie wymagań co do pielęgniarek z powrotem do szkół chyba 3 letnich pielęgniarskich.
Kilka moich kolejnych przemyśleń na temat przyczyn złego stanu polskiej ochrony zdrowia. Miałem dzisiaj zajęcia w poradni kardiologicznej i zauważyłem pewną niepokojącą prawidłowość. Mianowicie lekarz WIĘKSZOŚĆ czasu poświęconego na daną wizytę zużywa na wpisanie do komputera jakichś tam danych.

Rozpatrzmy to z tej strony: człowiek studiuje 6 lat, potem specjalizuje się kolejne 5-6 i jeżeli chce pracować w poradni publicznej, to większość swojego zawodowego życia spędzi na "klepanie w komputer". Chyba nie
@dr_zajac: Kolega widzę odkrywa koło na nowo - w cywilizacji służą do tego sekretarki medyczne po kursach, a lekarz jest lekarzem. Jeszcze trochę, a odkryjesz, że wziąć rezydenta opłaconego z ministerstwa jest szpitalowi taniej niż zatrudnić sekretarkę. Nie dość, że zrobi robotę sekretarki, to jeszcze dyżur weźmie za półdarmo a i lekarzem pobędzie. ;-)
Chodzę właśnie do Luxmedu od pół roku i nabite pacjentami po korek. co 20 minut kolejny. Może to wynikać z tego, że Wrocław jest dużym ośrodkiem dla korporacji i pełno ludzi korzysta z usług Luxmedu. Tak czy inaczej jeżeli by takie dotrudnienie asystenta było opłacalne to właśnie we Wrocławskim Luxmedzie by to miało miejsce.


@stan-tookie-1: Wytłumaczenie jest banalnie proste - w takim Luxmedzie czy szpitalu publicznym wartość pracy lekarza się nie
@terwer358 poród martwego płodu dragami natury jest lepszy dla kobiety i dalszych planów powiększenia rodziny.
Brak osobnej sali dla kobiety z artykułu wynikał z braku łóżek/sal/ finansowania oddziału.
Poród niezagrażający życiu dziecka i matki prowadzi położna, zagrożone gin-poloz. W tym przypadku nie było zagrożenia dla matki ani dziecka więc powinny prowadzić to położne. Od razu mówię, że pielęgniarka czy położna nie podlega bezpośrednio pod lekarza/dyżurnego/ordynatora ale pod oddziałowa i naczelna
@terwer358: Lekarz zalecił jej leżenie w łóżku, a ona sobie wyszła na papieroska z partnerem. Chyba nie sądzisz, że zalecone zostało jej położenie się na ziemi i urodzenie.

Natomiast martwy płód już wyżej wyjaśnione.

Od orzekania winy jest sąd, a nie populistyczna gazeta. Często do mediów dostają się szczątkowe, wyselekcjonowane informacje.

Lekarze naprawdę nie chcą wszystkich ludzi zabić i zostawić bez opieki, bo są za nich odpowiedzialni. Natomiast nie mogą ponosić
Kopiuję część wypowiedzi Michała Bulsy, przewodniczącego Porozumienia Rezydentów, który w dniu 06.03.2017 odbył spotkanie jako jeden z przedstawicieli OZZL z Ministrem Zdrowia dr Konstantym Radziwiłłem. Sama postać znacie, a teraz do rzeczy, trzymajcie się krzeseł.

"Podczas dyskusji dowiedzieliśmy się, że obecnie pomysłem MZ na rozładowanie kolejek na SOR/Izbie przyjęć jest stworzenie Nocnej i Świątecznej Pomocy Lekarskiej (NPL). Miały powstać dwa ośrodki w ramach szpitala do doraźnej obsługi pacjentów. Przydzielenie pacjenta do NPL
@killerbueno Pozostaje jedynie zaśmiać się i zapłakać, tylko trzeba uważać, żeby nie zmoczyć książek do nauki niemieckiego, norweskiego czy szwedzkiego. Pan minister idealnie pasuje do tego rządu - #!$%@?ć fakty, ja wiem lepiej, mimo, że badań nie prowadziłem, bo są zbyt trudne do skonstruowania. No i ta dziwna przypadłość rządzących - wszyscy mają zaniki pamięci.