wlasnie sobie ogladam filmiki sprzed roku i lekko sie przerazilem. jak zaczyna sie je ogladac to mozg od razu przypomina sobie cala sytuacje , jak sie wtedy czuliscie, co sie myslalo etc...przerazajace jest to ze widocznie wszystko co widzimy jest potem przechoywane w mozgu, to sie nie kasuje i mozna to strigerowac #przemyslenia #mozg
@qbek: Zamiast Cognizin możesz sobie obczaić w aptece Citotrop. W kwestii Ashwy i RHodioli to osobiście wybrałbym jeden z nich, bez łączenia. Ashwa gdy potrzebujesz większej redukcji stresu i rozluźnienia, a Rhodiola gdy potrzebujesz energii i witalności. Jeśli Ashwa to najpewniejsza zawsze jest KSM-66, dobrze wychodzi z Olimpu Ashwa 600 Sport. A jak Rhodiola, to najlepiej taka z dużą ilością salidrozydów i tu chyba Apollo's Hegemony przoduje
Ostatnio miałem wiele takich flashbacków tzn np patrząc na niebo o 3 rano przypomniałem sobie tylko na sekundke jak byłem dzieckiem i jechaliśmy o tej porze na wakacje. I parę innych sytuacji że przypominałem sobie coś o czym wgle zapomniałem ale było bardzo znajome dla mnie. Wzbudziło to we mnie mega nostalgie i dosłownie poczułem się jak wtedy. Dla mnie jest to wskazówka że wspomnienia i wszystko gdzieś tam siedzi w nas.
Nie wiem co się dzieje Miruny, ale ostatnio ciągle o czymś zapominam albo wyłącza mi się logiczne myślenie. Robię jakieś głupie akcje w stylu chowania czegoś bo nie będzie mi potrzebne, a doskonale wiem przecież, że to moje narzędzie pracy na najbliższe 2h xD jak to schowam i wracam do pracy to do mnie dociera. Przypadków można mnożyć. Zaczynam się martwić. Dobrze śpię, nie ćpię, mało piję. Jakieś badania na to są