@chapeau_bas: nie kupujesz mieszkania od spółdzielni. Co prawda istnieją jeszcze przypadki spółdzielczego prawa do lokalu, gdzie jesteś lokatorem, a spółdzielnia jest właścicielem, ale to są niszowe kwestie - relikt byłego ustroju. Zasadniczo źle na to patrzysz. Spółdzielnia bądź wspólnota to przedstawiciele wszystkich mieszkańców, a nie twór, od którego kupujesz mieszkanie. Jak kupujesz mieszkanie od dewelopera, to spółdzielnia w nowym bloku i deweloper to dwa odrębne twory. W czynszu masz prognozy na
  • Odpowiedz
@megan_: To ja nie rozumię, koło Morskiego oka jest chyba przyjemniej (mniej betonu), a do centrum bliżej. A koło samego Kilimandżaro są takie dość nowoczesne apartamentowce - nic tylko zbierać kasę na taki :F
  • Odpowiedz