Tauzen kwadratowy


Czyli 1030km rowerkiem solo i bez snu w 48h brutto. Czemu kwadratowy? Bo pozbierać kwadraty do zabawy po tym jak skończyło mi się #zaliczgmine. Większość zdjęć jest na Stravie, bo Wypok do dziś nie ogarnął zrobienia galerii, choć obiecywali już z 5 lat temu... Jak jadę coś większego to pojawia się też "live" coś na Instagram.

Pobudka o 4:30 w czwartek. Spakowany do Apidury (tosty, rzeczy na przebranie
metaxy - > Tauzen kwadratowy

Czyli 1030km rowerkiem solo i bez snu w 48h brutto. C...

źródło: comment_1595783844FzdXXCqqlHdQYz4DuagieE.jpg

Pobierz
Warszawa


Ot kolejny wypad #drozdzowkarze, tym razem na dystansie #600km, w siną dal na wieś zwaną #warszawa, z której to mamy trochę pociągów do domu, więc jest naturalnym celem podróży. Choć PKP robi wszystko, aby wyrobić ludziom miłość do Pendolino za miliony monet, ponieważ IC/TLK jest jak na lekarstwo.

Startujemy o 6 rano z Rynku w Krk z @Cymerek @wspodnicynamtb @ToroToro @Wiljer @rozpa @MrTashbiesh i naszym rowerowym prawnikiem. Po
metaxy - > Warszawa

Ot kolejny wypad #drozdzowkarze, tym razem na dystansie #600km...

źródło: comment_1594290742bcpmlUVIVI5Sftg5OAhwUx.jpg

Pobierz
Do mamy na obiad


Dobrze rozpoczął się dzień, bo na 17km potrącił mnie samochód. Wyprzedzał mnie na skrzyżowaniu i zdążył to zrobić tylko o pół samochodu, a skręcał w prawo. Spuchła kostka i nadgarstek, a w rowerku pogięta tylna przerzutka. Pan do bankomatu i po pół godziny dalej w trasę. Dużo gruzów, dużo też takich na stromych podjazdach i zjazdach co bardziej nawet drażniło, bo cała energia szła w hamulce.

W domu
metaxy - > Do mamy na obiad

Dobrze rozpoczął się dzień, bo na 17km potrącił mnie s...

źródło: comment_15916912330ccF0TKU4d4eBaNHR3i7El.jpg

Pobierz
domyślam się, że osoby z doświadczeniem wiedzą jak bezpiecznie upadać ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@cadet: masz mniej więcej tyle czasu, żeby pomyśleć: "o #!$%@?" i już leżysz. Nie ma żadnego czasu na reakcję czy upadanie poprawne. Najgorzej, że przez wirusa SOR kazał mi spadać na drzewo, a żadna diagnostyka nie działała. Więc wyleczyło się samo z siebie i nie wiem dokładnie jakie były uszkodzenia. Niemal na pewno
  • Odpowiedz
O jeden bidon za daleko


Czyli #300km w ramach wykorzystywania jednego słonecznego dnia.

[Przerwa reklamowa] Po wielu latach bronienia się zostałem "instaboy" i coś tam będę wrzucał, ale z wypadów, więc kto ma alergię na zdjęcia talerzy z jedzeniem, to nie ma się czego obawiać. Relacje z kolejnego Eurotripa w wakacje też będą. A zapowiada się godny, bo z bardzo dużym stężeniem Alp. Link do Insta. Standardowo - kto gdziekolwiek mieszka
metaxy - > O jeden bidon za daleko

Czyli #300km w ramach wykorzystywania jednego s...

źródło: comment_1583485177GziYRq88WgODLAZk4XOrkB.jpg

Pobierz
Może nie najlepiej, ale jako tako


Czyli #700km na #rower z Krakowa do Suwałk, bo zapowiedzieli cieplejszą niedzielę i poniedziałek, więc postanowiliśmy to wykorzystać.

Pobudka o 4 rano, śniadanie i startujemy razem z @Mortal84 w niedzielę o 5. Razem, ale osobno, bo ja z Krk, a on ze Śląska. Ciemno, zimno (najmniej koło -5 stopni), ale przynajmniej sucho, więc tragedii nie ma. Po 90km spotykamy się na Orlenie w Szamotułach, zaś godzinę
metaxy - > Może nie najlepiej, ale jako tako

Czyli #700km na #rower z Krakowa do S...

źródło: comment_1582107582XI0IIUV2szyPiEncXolxaO.jpg

Pobierz
Wafa


Czyli #400km w styczniu dowodem na globalne ocieplenie. Start z Krk o 3:30 rano przy -3 stopniach, które bardzo szybko zamieniły się w -5 stopni i tak już sobie trwało to -5 przez ponad 100km. Stopy do amputacji, chyba jeszcze nigdy mi tak nogi nie zmarzły. Temperatura wydaje się pewnie dziwna dla ludzi z zachodu, a szczególnie Szczecina, gdzie w nocy mieli 8 stopni, a w dzień jeszcze więcej. Na trasie
metaxy - > Wafa

Czyli #400km w styczniu dowodem na globalne ocieplenie. Start z Kr...

źródło: comment_Bi9yRxJIrlUO8OqMxOHQemSTdcg7Ke4o.jpg

Pobierz
Stopy do amputacji, chyba jeszcze nigdy mi tak nogi nie zmarzły. Temperatura wydaje się pewnie dziwna dla ludzi z zachodu, a szczególnie Szczecina, gdzie w nocy mieli 8 stopni, a w dzień jeszcze więcej. Na trasie #krakow - #warszawa w ciągu dnia maks było 7-8 stopni, a głównie bardziej 5-6. No i dzień nadal krótki.


Ach to PKP ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
"Cza" by ten 2019 rok podsumować... "A więc". 27 tys. km, to akurat, żeby spełnić coroczny plan minimum, czyli 25kkm. To też 7 rok z rzędu z codziennym rowerkiem lub bieganiem i nawet udało się przez te 7 lat nie opuścić żadnego dnia. 2020 będzie przestępny, to będzie trudniej! Po zaliczeniu wszystkich 2479 gmin pojawił się w mojej głowie mem z Kermitem, więc pewnie wypadałoby zacząć Europę. I tak dzięki
metaxy - "Cza" by ten 2019 rok podsumować... "A więc". 27 tys. km, to akurat, żeby sp...

źródło: comment_ZBSfjcW0zWib1EajVkhVZHoNjM2fK1Uh.jpg

Pobierz
przez moment pomyślałam, że jakaś super extra podróż rowerowa mnie ominęła :p


@elady1989: nie rowerowa niestety. Teraz byłem z rodziną. Ale jest w planie objechanie Tajwanu dookoła za 2-3 lata.
  • Odpowiedz
Świniobicie


Czyli 812km z #krakow do #swinoujscie, bo... nie byłem jeszcze w tym roku nad naszym polskim bajorkiem, a to przecież nie przystoi. Choć udało się w tym roku dojechać rowerem do Amsterdamu i nad Morze Północne, ale to nie to samo.

Pobudka o 2 w nocy, o 3 start z @Wilier i "niewykopkiem". Po 50km spotykamy @Mortal84 i @MordimerMadderdin (mógł Piekara wymyślić łatwiejszą do zapamiętania postać). Startując z Krk mieliśmy
metaxy - > Świniobicie

Czyli 812km z #krakow do #swinoujscie, bo... nie byłem jesz...

źródło: comment_rFD36rzVM1ZVXjUqsohXsJfVsskvUjUa.jpg

Pobierz
Varsovia via Resovia


Czyli 552km, bo moje dzieciaczki chciały poprawić sobie życiówki na 500+km, więc zabrałem ich do Warszawy. Przez Rzeszów. Średnia wyszła prawie 30km/h, więc nawet nieźle. Z Wykopków udział wzięli @Cymerek @Mortal84 @edicsson @wspodnicynamtb @bynon @pe__pe @MordimerMadderdin @DerMirker, a także na niepełnym wymiarze km @regyam @ToroToro @banan77 @arczi @Wilier. Było też kilku "niewykopków".

Pobudka 4:30, śniadanko z uberryżem, 5:30 z @Cymerek jedziemy pod Głowę na Rynku, żeby
metaxy - > Varsovia via Resovia

Czyli 552km, bo moje dzieciaczki chciały poprawić ...

źródło: comment_xPnaLgeVmsG52anxkk5y1ZVkoltrwbra.jpg

Pobierz
552 km w 24 godziny. Matko.


@Noxgate przy odrobinie chęci i wprawy bez zarzynania się robi się 600km w 24h nawet solo. W grupie, szczególnie ci co jadą z tyłu, jest sporo łatwiej.

Gdy ja zrobię 60 to już ledwo żyję xD


@Noxgate: nawet nie wiesz jak łatwo poprawić swoją formę. @edicsson w tym roku bodaj w marcu jechała ze mną 200km i chciała #!$%@?ąć rowerem i nigdy więcej. Mamy koniec
  • Odpowiedz
bo to za mocno wieje albo za gorąco i ciągle kończy się na 50-60, a na początku września mam zamiar 150 przejechać i trochę się cykam że nie spełnie planu ;(


@Norciu: pocieszę Cię, że sam sobie piszesz scenariusz "porażki" (w dużej przenośni) i zarówno rozwiązanie tegoż problemu. 90% to głowa. No i jazda w grupie też pomaga. Solo ten dystans zrobiłoby pewnie 3-4 osoby. Bo po 300km nawet przy pewnym
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 64
Oblewasz gdzieś ten wyczyn?

@Scyzorro83: tak, zaraz lecę do znajomych na whisky i piwo. Ale to nie oblewanie, bo nie ma czego. Raczej spotkanie chwilę nie widzianych znajomych.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 614
@metaxy: troszeczkę do fińskiego i estońskiego jest podobny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Hub99ert: jak to ugrofińska rodzina. Ale niestety z fińskiego słaby byłem w podstawówce. Z Estońskiego jeszcze gorszy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 25
To po prawej to droga dla rowerów?! ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@MarekW: tak, raczej standard w Bawarii. Inne landy szczególnie wschodnie gorzej, ale i tak spoko.
  • Odpowiedz
@DomPerignon Pod tym wpisem jedyne co ma związek z polityką to twój avatar.

Jak wszędzie ją widzisz - nawet w bardzo powszechnym wytykaniu Paryża chociażby ze względu na to co napisałem - to lepiej odstaw.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 241
Kto o 3 rano wstaje ten... jest niewyspany, ale śniadanie je we Francji. Na granicy żadnego śladu znaku o zmianie kraju. Pewnie zapobiegawczo, bo jak strzelił mi łańcuch, to wszyscy w pobliżu podnieśli ręce, a dwóch mi się poddało.

Po wjechaniu około 100km w głąb Francji, to pierwszy obiekty z flagą, więc dopiero teraz foto.

Dziś konkretny dystans około 370km.

#metaxynarowerze #eurotrip #francja
metaxy - Kto o 3 rano wstaje ten... jest niewyspany, ale śniadanie je we Francji. Na ...

źródło: comment_CaI4HE6X8zh7uItIxuQTfkoqbcdBevTm.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 83
a przez bruksele przejezdzasz? w weekend start TdF u mnie jest

@wykopowy_brukselek: spałem tam wczoraj całe 3h. Poza tym objechałby ich trzepak z Polski z sakwami i co dalej z ich karierami? Ty wiesz jakie to czyni szkody na psychice? Nie lubię niszczyć czyichś marzeń.
  • Odpowiedz