Za nami ponad 1000 km po kaukaskich górach. Z kilkuset biwaków jakie odbyłem w życiu, prawdopodobnie do top 3 będę zaliczał właśnie te z tej wyprawy :) zarówno pod względem widoków, jak i klimatu jaki tu panuje.
Jeszcze kilka dni przed nami, jednak pogoda mocno komplikuje już sprawy. Ostatnie 2 noce z burzami, niska temperatura w górach. Do tego trzeba czasem brodzić przez strumienie, zaliczać solidne wypychy. Ale widoki odpłacają trud. Przygoda niewąska!
Jak czas pozwoli, będę jak zwykle po wszystkim informował o relacji pod tagiem -> #byczysnarowerze
Tymczasem
Jeszcze kilka dni przed nami, jednak pogoda mocno komplikuje już sprawy. Ostatnie 2 noce z burzami, niska temperatura w górach. Do tego trzeba czasem brodzić przez strumienie, zaliczać solidne wypychy. Ale widoki odpłacają trud. Przygoda niewąska!
Jak czas pozwoli, będę jak zwykle po wszystkim informował o relacji pod tagiem -> #byczysnarowerze
Tymczasem
https://byczys.cc/jordania-2021/
Jest dużo fotek, więc standardowo leniwi też coś znajdą dla siebie poza tekstem ;) Dotąd był opisane 3 pierwsze dni, więc jeśli już ktoś czytał, to można zacząć od czwartego: https://byczys.cc/jordania-2021-jordan-bike-trail-dni-4-6/
Cieszę