Wszyscy mają podsumowanie, mam i ja (cyferki i nuda):
- 11 rok z rzędu każdego dnia udało się wyjść na rower lub pobiegać, to będzie już 4016 dni,
- 4:05 min/km - najszybszy półmaraton w moim życiu, półmaratonów było 39 po jednym w każdym kolejnym miesiącu,
- poszedłem pobiegać koło domu i jak mi po 2km jebło coś w kolanie tak dostałem od ortopedy pół roku przerwy od biegania - w 2024 powrót do tradycji,
- ???? 72 tys., ???? 29 tys., ???? 100 x 100, a zielone dojechało do Niemiec/Ukrainy/Słowacji/Czech/Austrii - jeżeli dla kogoś #kwadraty cokolwiek znaczą,
- 666.66km jazda z @
metaxy - Wszyscy mają podsumowanie, mam i ja (cyferki i nuda):
- 11 rok z rzędu każde...

źródło: 2023

Pobierz
  • 19
Ach po raz kolejny dziękuję @wykop za nieogarnięcie, od cholera wie ilu lat, kodowania znaków dzięki czemu zamiast kolorowych kwadracików we wpisie macie "????". A sobie dziękuję za (nie)pamięć o tym gdzie postuję tak skomplikowane znaczki...
  • Odpowiedz
289 323 + 502 + 277 + 216 + 288 + 231 = 290 837

Race Through Poland no. 5 - 1515km, 22000m przewyższenia
30. miejsce, czas 4 dni, 23 godziny 27 minut
Po zeszłorocznym DNFie podszedłem do tematu ze spokojniejszą głową, dokładnie planując trasę, bufety, noclegi, przebitki gruzowe maksymalnie niwelując ryzyko zgubienia się w obcym terenie bez jedzenia i dachu nad głową. Ponadto forma była lepsza niż w zeszłym roku, co poprawiło znacząco morale.

Dzień
Dewastators - 289 323 + 502 + 277 + 216 + 288 + 231 = 290 837

Race Through Poland no...

źródło: IMG_3759

Pobierz
jak nieoczywiste jest jak urwać dodatkowe godziny bez znaczącego obciążenia organizmu


@Dewastators: jakbyś nie jeździł w tej kretyńskiej, szerokiej masce na twarzy, to gwarantuje, że urwałbyś te kilka godzin (σ ͜ʖσ)

  • Odpowiedz
194 821 + 215 + 108 = 195 154
Dni powyścigowe ze @wspodnicynamtb i resztą #drozdzowkarze. Zobaczyliśmy Białą Podlaską, trochę Poleskiego Parku Narodowego i ogromne ilości dziur - serio, wystarczyło zjechać z ogarniętych dróg wojewódzkich i można trafić na ujeby typu Kongo. Ostatniego dnia postanowiłem znaleźć dziurę mieszczącą rower - nie było to zbyt trudne.
#rowerowyrownik #100km #200km #szosa
Dewastators - 194 821 + 215 + 108 = 195 154
Dni powyścigowe ze @wspodnicynamtb i resz...

źródło: 7CwpCJImABdgAW6eiR2Pc5j_jZtESmN_Ot_rv5WVSuA-2048x1536 (2)

Pobierz
@Dewastators: "Wszystkich nas nie zalepicie" - powiedziały dziury ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sporo ubytków to jeszcze pozimowe piętno. Remonty ruszą pewnie koło wakacji jak zwykle, żeby ludzie mieli na co #!$%@?ć w drodze do swoich noclegów XD
  • Odpowiedz
78 117 + 300 + 250 = 78 667

Dwa weekendowe dni rowerkowania. Trochę samemu, trochę z #drozdzowkarze i innymi.

W sobotę jestem umówiony z @matka19002 w Rzeszowie na 7:45, gdzie mam dojechać pociągiem. Więc pobudka o 4:30, dojechałem rowerem 15 min przed czasem na Kraków Główny i okazuje, się, że pociąg do Rzeszowa opóźniony 3h. Tylko dlatego że byłem za szybko, to udało mi się złapać 2 min przed odjazdem Lublin, więc wysiadka w Skarżysku. Trasę wyrysowałem na telefonie. Skończyło się 2 fakapami przez las, ale z mojej winy, bo rysowałem na szybko.
metaxy - 78 117 + 300 + 250 = 78 667

Dwa weekendowe dni rowerkowania. Trochę samemu,...

źródło: 3fkJe94idIsL0WvTBMJIeAekLJXksS7kMD8Toxvle6s-1536x2048

Pobierz
10 439 + 105 = 10 544
Jazda inauguracyjna z misiami z #rowerowywroclaw - @krzysiekdw, @cherrycoke2l oraz @kolkohyt. Zrobiliśmy spokojną procesję przez wioski, a ostatnie 40km do setki już samodzielnie dokręciłem, bo żal było wracać gdy tak pięknie słońce świeci.

Zwyczajowo pierwszy wpis w roku to podsumowanie poprzedniego sezonu, tym razem nie będzie inaczej.
Zatem w 2022 roku udało się przejechać 14 283 kilometry, czyli jakiś tysiąc mniej niż w zeszłym. Niestety w końcówce sezonu nie miałem tyle czasu ile bym chciał mieć, stąd gorszy wynik
W pionie udało się zrobić 125 140 metrów, i to jest wydaje mi się godny rezultat, jak na człowieka
Dewastators - 10 439 + 105 = 10 544
Jazda inauguracyjna z misiami z #rowerowywroclaw...

źródło: comment_16731189302ClJP5R4D1B16vOZFAHsdC.jpg

Pobierz
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 36
645 282 + 36 + 57 = 645 375

Takie tam dwa małe, kolejnosc jezdzenia odwrotna. 57km to krotka wycieczka do rozowej po tygodniu na 4tysiecznikach - oddechowo lajcik, ale nogi i caly organizm nadal wymeczony. Na szczescie tylko 700m podjazdow i bardzo dlugi zjazd z Berninapass, wiec jechało sie fajnie.
Druga krotsza trasa to odbior 3 polskich drozdzowkarzy na trasie by nie pobladzili na nocleg. Krotko, ale i tak 400m lokalnego gora-dol, calosc w dobrze ponad 30stopniach, wiec troche potu poszlo.

#rowerowyrownik #szwajcaria #berninapass #drozdzowkarze
krzyzakp - 645 282 + 36 + 57 = 645 375

Takie tam dwa małe, kolejnosc jezdzenia odwro...

źródło: comment_1659686742WgMunhuKQ33RYfalKVzZet.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Eurotrip III - TL;DR 31.07 - 21.08, Wrocław - Praga - Monachium - Liechtenstein - Zurych - 9 dni w Alpach - Norymberga - Drezno - Wrocław.
Relacje na Instagramie a same jazdy na Strava i orientacyjna trasa na RwGPS
Dla tych co chcą wiedzieć więcej... Po bodaj 5 wyprawach dookoła Polski z Wami i dwóch Eurotripach przyszedł czas na trzeci. #drozdzowkarze jadą do Szwajcarii pohasać w Alpach, więc ja
metaxy - Eurotrip III - TL;DR 31.07 - 21.08, Wrocław - Praga - Monachium - Liechtenst...

źródło: comment_1659081749LQZJ2gZJ0vMH9kK005yMCc.jpg

Pobierz
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 73
602 839 + 211 + 237 = 603 287

Dwa niesamowite dni z Drożdżówkarzami. W sobotę ekipa zaczęła w Krakowie o 5 rano, ja wyjechałem z Rzeszowa o 8:40. Spotkaliśmy się na Maczku w Tarnobrzegu. Stamtąd ruszyliśmy na Lublin. Najpierw upały, później deszcze niespokojne. Po drodze zahaczyliśmy o pomnik UFO. W trakcie jazdy dowiedziałem się o dwóch wypadkach, z czego jeden poważny Mordimera. Oby szybko się wykurował.
W Lublinie jedzonko i nocleg, a w niedzielę start o 8 rano. Pogoda była bardzo dobra, tempo też, kilku z nas się rozdzieliło i pojechało w swoich kierunkach. Do Rzeszowa dojechaliśmy około godziny 19, chwila odpoczynku i ekipa pojechała na dworzec, a ja na mieszkanie.
Dziękuję wszystkim za świetne trasy i wspólną jazdę ( ͡ ͜
ZnasztegoAndrzeja - 602 839 + 211 + 237 = 603 287

Dwa niesamowite dni z Drożdżówkarz...

źródło: comment_1658759880jBphegeCR3wpeG9gG01wYj.jpg

Pobierz
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 44
598 174 + 415 = 598 589

Ech, teraz tu już zaglądam tylko przy okazji życiówek, nie inaczej jest teraz :D
tl;dr: (prawie) dojechałem z Wrocławia nad morze.

Wraz z lokalną sekcją #drozdzowkarze zebraliśmy się na rowerowy ultrawypad na północ w składzie @wspodnicynamtb, @Dewastatators (ci dojechali nad morze) @krzysiekdw, @uysy i jego różową (ci odłączyli się wcześniej). Z Wrocławia pyk na starą DK5 i niedługo potem było już czuć w powietrzu Wielkopolskę. W sumie nic się nie działo, poza małym deszczem w Kościanie i gniazdem os przy wejściu do Biedronki tamże. Pozbieraliśmy trochę gmin i po 300 km dotarliśmy do maca w Wałczu, a niedługo wcześniej zaliczyłem też swoje pierwsze gminy w zachodniopomorskim. Czuć było różnicę asfaltów pomiędzy województwami. Dojazd do Wałcza górkowaty, ale maczek wszystko wynagrodził. Tutaj nie polecam aplikacji maca do zamawiania żarcia z telefonu, bo były jakieś problemy z płatnością. Spróbowałem z pięć razy, dwiema kartami, zjadło mi hajs z konta, ale na szczęście środki zostały zaraz zwrócone. Żarcie zamówiłem ostatecznie oldschoolową metodą pod napisem „order” XD Za Wałczem skierowaliśmy się ku Czaplinkowi, gdzie nastąpił mój ostatni bufet i oświetleni zachodzącym słońcem, ruszyliśmy w dzikie ostępy i kiepskie asfalty Pojezierza Drawskiego. Była to moja pierwsza w życiu nocna jazda z prawdziwego zdarzenia. Z początku czułem się niepewnie, ale potem się nawet wciągnąłem i żwawo połykałem hopki oraz zjazdy. Lampka ładnie oświetlała trasę, ale jak się później okazało, świeciła nieco za jasno. Od Połczyna jechałem już swoją trasą do Białogardu, bo tam miałem nocleg. Jestem miętką fają i nie widziało mi się spędzać nocy na dworze, a noclegi w Kołobrzegu horrendalnie drogie (szukałem tak, żeby można było się przez całą dobę zameldować – wychodziło koło 1000 zł za noc, więc nope). Padło na Białogard, ale morze dalej niezaliczone :< Po drodze 17 km przed celem skończyła mi się bateria w głównej lampce, ale nim się całkiem rozładowała, zdążyłem jeszcze podładować drugą, mniejszą, i na styk dojechałem do hotelu. Podziękowania należą się również @Silly_Alpaca, która umilała mi nocną
cherrycoke2l - 598 174 + 415 = 598 589

Ech, teraz tu już zaglądam tylko przy okazj...

źródło: comment_16586961942UQWRlzeUSBUDhW4ENuL7j.jpg

Pobierz
Była to moja pierwsza w życiu nocna jazda z prawdziwego zdarzenia.


@cherrycoke2l: już wiesz kiedy będzie następna? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Elegancki wypad.

czuwaniem nad moją lokalizacją

możesz rozwinąć jak udostępniasz lokalizację?
  • Odpowiedz
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 49
597 017 + 328 + 6 + 8 = 597 359

Wczorajszy (prawie) Lublin z #drozdzowkarze - w składzie m.in. @cymerek, @metaxy, @MordimerMadderdin, @Znasz_tego_Andrzeja, @rozpa, kogo pominąłem - przepraszam, nie kojarzę wszystkich po ksywkach. Łącznie ok. 20 osób. Piszę prawie, bo ciąłem trochę wcześniej do Nałęczowa, żeby złapać pociąg do Warszawy, na który do Lublina bym nie zdążył przez różne
ytong - 597 017 + 328 + 6 + 8 = 597 359

Wczorajszy (prawie) Lublin z #drozdzowkarze ...

źródło: comment_1658691781o5a97iR6oS4tgP2kEbKwEn.jpg

Pobierz
via Rowerowy Równik Skrypt
  • 63
587 107 + 5 + 182 = 587 294

Dzisiejsza aplikantura do #drozdzowkarze nie skończyła się najlepiej dla piszącego te słowa. Plan był taki zeby dojechać na pasowanie nowych członków do Lublina (do maczka) i jutro albo jechać sobie do Wawy albo do Mojżeszowa. Ale Mordi na przekór postanowił się dość boleśnie #!$%@?ć łapiąc kołami ubytek na mostku. Dobrze że ekipa zgrana to cała reszta (ok 20 osób) dała radę mnie wyminąć i nie powpadać na siebie albo na mnie. Po poskładaniu się (@Cymerek dzięki za opatrunki) i ruszeniu dalej od poczatku zostawałem w tyle. Coś było nie tak więc postanawiam jechać na pociąg do Tarnowa, do domu i na SOR. Kolega @metaxy cofa się trochę żeby zobaczyć czy wszystko ok i rozjeżdżamy się w okolicy promu na Dunajcu. Wracam do Jaworzna pociągiem i lecę na SOR w Jaworznie. Diagnoza: złamany obojczyk xD Chwilę śmieszkujemy i z pracy na SORZE i z mojej opalenizny w paski po czym zostaję wypuszczony do domu :) SOR u mnie w mieście to jednak fachowcy, w godzinę wszystko było ogarnięte :)
Dzięki kochanie, @ZgnilaZielonka za pilnowanie kropki( ͡ ͜ʖ ͡
MordimerMadderdin - 587 107 + 5 + 182 = 587 294

Dzisiejsza aplikantura do #drozdzo...

źródło: comment_1658596300Z8zgvdTbYkw3EnXgqr9CAw.jpg

Pobierz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@yggdrasil: Bolało ale nie aż tak bardzo. Mam bardzo wytrzymały organizm, wierz mi:) mam czekać, złamanie nie jest poważne, samo się powinno zrosnąc do ,8 tygodni
Lekarka na Sorze smieszkowala że wypisała mi receptę na przeciwbólowe ale jak tak patrzy to zgaduje że nie będę potrzebował;)
@guru8: Patrz, przeszło z Ciebie na mnie! Huncwocie Ty! I dzięki Wielkie:)
@againcognito: Dziękuję ale.... Co Ty się marudzisz:) objade
  • Odpowiedz
Mirki potrzebuję porady.
Szukam w miarę docelowej szosy na ramie alu (z racji montażu ewentualnego bagażnika itp)

Mam opcję zakupu Cube Peloton SL na pełnej Ultegrze 6800 za ok 4k zł. Rower w stanie idealnym z gwarancją.

Waszym zdaniem dobra opcja? Cena pomiędzy Tribenem 500 a 520, ale jednak osprzęt znacznie lepszy.
@grap32: albo mi się coś pomieszało. No nic, chyba nawet taka mieszanka nie wypada źle za 4k. Teraz za 4k to nawet pełnego 105 nie dostanę
  • Odpowiedz