• 0
@WolnyTybet Anglicy bardzo cenią sobie dobre wychowanie oraz nienaganne maniery. Uwielbiają tak zwane Small Talk, nie cenią jednak ludzi zdystansowanych. W dobrym tonie jest rozpoczęcie rozmowy pierwszemu jako "foreigner". Dlatego jak już będziesz na lotnisku musisz jako pierwszy zacząć krzyczeć Allahu Akbar, koniecznie z uniesioną ręką oraz wyprostowanym palcem wskazującym, zanim ubiegną Cię, zrobią to inni. Dzięki temu prostemu trikowi zostaniesz obsłużony w tempie ekspresowym jako VIP. Śmiało, nie zwlekaj
  • Odpowiedz
Czy jest tu ktoś kto mieszka i ma rezydencję podatkową w Polsce, a pracuje dla firmy w UK na zwykły employment contract? Bez angielskiego LTD / polskiego JDG itd.

W teorii wiem, że w takiej sytuacji z UK dostaje się pełne wynagrodzenie brutto, a w Polsce płaci się podatek dochodowy, ZUS, ubezpieczenie zdrowotne i dowolne inne składki. Ciekaw jestem jak to wygląda w praktyce, jak jest to rozliczane z pracodawcą i w jaki sposób pracodawca nie odprowadza na bieżąco angielskiej dochodówki przez PAYE (Pay As You Earn) - dostaje się inny tax code?

Ogólnie, ciekaw jestem jak to wygląda w praktyce.

Czy
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop
  • 1
ciekawe, nie widzialem ze w UK moga tak zatrudniac, wogole zeby nie placili skladki to ma sens, ale zyjac tyle w tym kraju po prostu mam konflikt ze to mozliwe :)

@dreadingit: wlasnie niby mozna, tylko chyba pracodawcy nie sa zbyt chetni na taki uklad i w razie czego wola B2B dla uproszczenia wewnetrznych papierkow. Ale wedlug mojego rozumienia, UK i Polska maja umowe na podstawie ktorej unikasz podwojnego opodatkowania i w praktyce placisz podatki tylko w kraju, w ktorym mieszkasz i na jego zasadach (tzn. kwota wolna + progi podatkowe).
  • Odpowiedz
Chyba jestem rasistą, sam siebie na tym przyłapałem. Precuje z domu i mam taką sąsiadkę murzynkę co cały dzień siedzi w domu, tylko ją widzę jak dziecko do żłobka odprowadza. Może ta kobieta też pracuje z domu i normalnie...


#londyn #anglia
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@GrzegorzPorada: ja na pewno jestem rasistą, bo z moich sąsiadów pracują biali plus jedna czarnoskóra dziewczyna, która robi praktyki jako pielęgniarka (ale jej mama już nie pracuje, tylko benefity). Kolorowi nie pracują.
  • Odpowiedz
@Raster96: pociągiem Mirku. Jedziesz z lotniska na stację Liverpool street i stamtąd metrem dojedziesz praktycznie wszędzie w Londynie.
A pociągów jest pełno, bilety możesz kupić w automatach na miejscu na lotnisku
  • Odpowiedz
Jakiś czas temu na kanale przygotowałem odcinek o Igrzyskach w Berlinie, gdzie ze specjalistą od historii sportu i polityki Mieszkiem Rajkiewiczem rozmawialiśmy także o pomysłach na organizację imprezy w Polsce. Ciekawe było to gdy prawicowa partia niemiecka AfD zaproponowała wspólne igrzyska 2036 organizowane przez Berlin i Warszawę... mocne.
Co sądzicie o Igrzyskach 2044, jako upamiętnienie setnej rocznicy Powstania?

#sport #mecz #reprezentacja #paryz2024 #polityka
Historia_Podcast - Jakiś czas temu na kanale przygotowałem odcinek o Igrzyskach w Ber...

źródło: 2044_2

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Historia_Podcast kilka dni temu była tutaj taka propozycja igrzysk Warszawa - Berlin 2044:

https://wykop.pl/wpis/77672781/paryz2024-sport-polska-ostatnio-pojawily-sie-prakt

Osobiście uważam, że to świetny pomysł. Niemcy na poważnie myślą o organizacji igrzysk w 2040 albo 2044 roku, wcześniej nawet była mowa o 2036, ale ten pomysł z wiadomych powodów odpadł. Tak czy inaczej nawet te 2040/2044 wygląda tak średnio z powodów historycznych i tu jest właśnie szansa dla nas, wspólne igrzyska, symbol pojednania, dla Niemców PRowo
  • Odpowiedz
@bartd: Odwzorowanie, na którym najlepiej wyszły Hammersmith & City, Circle and District lines. Zaryzykuję twierdzenie, że kierunki geograficzne na mapie metra mają drugorzędne znaczenie. Uzwględnienie ich, choć ciekawe, pogarsza czytelność.
  • Odpowiedz